Zrobisz jedno, sypie się drugie-osłona przegubu.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Właśnie wymieniłem łączniki i gumy stabilizatora i juz myślałem, że na jakiś czas mam spokój a tu niespodzianka. Okazało się, że jest uszkodzona gumowa osłana przegubu przy kole. Czym to grozi i jak to wymienić?
  
 
wymien to jak najszybciej!! kosztuje chyba z 15 zl. jak jej nie wymienisz to przegub ci padnie.... i 10 razy wiekszy wydattek bedzie... a zeby wymienic to trzeba poloske odkrecic od kola.
  
 
Cytat:
2005-09-15 00:34:15, pytlar pisze:
a zeby wymienic to trzeba poloske odkrecic od kola.



eee... chyba niekoniecznie, może wystarczy wyjąć swożeń wachacza od zwrotnicy jak wymieniałem wewnątrzną osłonę przegubu od strony skrzyni biegów to tak robiłem
  
 
Cytat:
2005-09-15 06:31:48, mss pisze:
...może wystarczy wyjąć swożeń wachacza od zwrotnicy...


Swinta racja! Wymień szybko, w warsztacie usługa taka chyba coś około 40pln/stronę, 20minut przy podnośniku (nie wiem, jak z kanałem). W przeciwnym razie przegub do wymiany, razem z osłoną-120-180pln! Dopilnuj, żeby Ci wyczyścili przegub i nasmarowali (smar jest w komplecie z osłoną i obejmami).
  
 
A'propos tytułu wątku-najlepiej zrobić całe zawieszenie+przeguby+przeniesienie napędu, bo będzie się sypało i wymianom nie będzie końca.Jedna zużyta część będzie powodować zużycie kolejnej i tak w kółko...
  
 
Co prawda to prawda... też zaczynałem od osłony przegubu... potem kolejna, potem łożysko... aż w końcu zrobiłem cały przód i mam z bani.
  
 
dasz maila to wyslę ci parę zdjęć, sam nie dawno wymieniałem
Swoją drogą zdjęcia wysłałem z miesiąc temu do Nosek'a który miał je umieścić w dziale porady ale.... miesiąc minął a w poradach dalej to samo...