Instalacja gazowa do espero...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jaka ins.gazowa polecacie do esperaka ? Ile to wychodzi cenowo ? Czy sa instacje ktore dzialaja jednoczesnie na gaz prop-but i ziemny ?
  
 
Cytat:
2005-08-09 20:29:55, ramzes22 pisze:
Jaka ins.gazowa polecacie do esperaka ? Ile to wychodzi cenowo ? Czy sa instacje ktore dzialaja jednoczesnie na gaz prop-but i ziemny ?



Sa, tylko musisz podciagnac do auta gaz rurka calowa
Tyle tytulem wstepu

Instalacje tzw. "II generacji" za 1500-2000zl zalezy gdzie.
Nic "lepszego" nie ma sensu ze wzgledu na wartosc auta...

q
  
 
Ja dałem półtora roku temu 2150 za Elpigaz, montowany w Bydgoszczy niedaleko Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Montowały guzdrały, ale dobrze i super wyregulowali, kilka drobniutkich poprawek im wytknąłem przy odbiorze za to że się guzdrali, ale półtora roku jeżdżę bez problemu. Zresztą nasz klubowy kolega z Bydgoszczy iampinki to ponoć szpec od gazu więc może on doradzi co, jak i gdzie w Bydgoszczy zakładać.
  
 
Cytat:
2005-08-09 20:29:55, ramzes22 pisze:
Czy sa instacje ktore dzialaja jednoczesnie na gaz prop-but i ziemny ?



Spoko... luzik... ile dałeś za auto? Powiedzmy X. Za następny X kupujesz instalację na gaz ziemny, a za kolejny X sprężarkę. Rabat? Proszę bardzo. Auto kosztowało X, instalka ze sprężarką 1,5*X. A za te iXsy kupisz sobie grubo ponad 2 tys litrów benzyny
  
 
ja zakladalemna czerwonego krzyza, bys musial jechac sie dowiedziec co i jak
ja jestem zadowolony, nie znam osoby ktorej instalke by schrzanili...
pzdr
  
 
za auto dalem 6,3 tys. 97r 1.5 glx. jezeli dostalbym instalacje dzialajaca na propan-but i ziemny to max moze dac drugie tylko czyklo ok 6tys za instalke.Co do zwyklej na propan to niedlugo niemcy maja podwyzszyc ceny o 50% wiec bedzie lipa a tak gaz ziemny zawsze tani.
  
 
Cytat:
a (...) gaz ziemny zawsze tani


A niby czemu "zawsze"?
LPG - jak sam zauważyłeś - też było (jest) tanie, a niedługo będzie drogie...
W jednej kwestii można Państwu zaufać: kiedy się zorientują, że masowo wzrasta popyt na CNG (a spada na Pb i LPG), to na pewno położą na tym łapę.
Jak każda szanująca się mafia...
  
 
a skad beda wiedziec ze np: nie urzywasz go w kuchni ?? niemozliwe jest zeby gaz cng zdrozal znaczaca np o 50%.poprostu nierealne!!!
  
 
dobra..jeszcze jakies ciekawe pomysly?? moze zapytaj na forum lpg po sasiedzku..ale smiech moze byc donioslejszy niz u nas
  
 
polecaja inst. BRC za 2 tys zl ,ma ktos moze taka ?
  
 
ew. kupie inst. z rozbitego samoch. i zamontuje we wlasnym zakresie + zalatwi. formalnosci powinno mnie wyniesc duzo taniej.Co o tym myslicie ?
  
 
Cytat:
2005-08-13 09:28:47, ramzes22 pisze:
ew. kupie inst. z rozbitego samoch. i zamontuje we wlasnym zakresie + zalatwi. formalnosci powinno mnie wyniesc duzo taniej.Co o tym myslicie ?


Do wbicia w dowód instalacji LPG potrzebna jest faktura z montażu.

Najlepiej zamontować mówkę.
Ja 1,5roku temu na instalkę LANDI + komp. AL700, zbiornik w kole
dałem 1600zl (a teraz cena spadła ).
Sprawuje sie idealnie, zrobiłem już na niej 23.000km.

Polecam takie rozwiązanie.

Z instalką wyciągniętą z jakiegoś rozbitka możesz mieć kłopoty.
  
 
tylko ze ja musze wziasc inst. na raty i to najlepiej bez pierwszej wplaty .narazie do wyboru mam :
z elpi-gaz zbiornik 60L za 1850zl lub
tomasetto z odcieciem papy (jakies zabezp.przed spaleniem) za 1600zl

Łańcut a jak u ciebie wyszlo z moca/przyspieszeniem - jakies zauwazalne spadki po lpg ?
  
 
Spadki mocy powiadasz?
No może jakieś tam są ale raczej nie zauważalne.
Ale odczuwam gorszej jakości gass.

Zresztą LPG zakładałem, by nie wydawać fortuny na paliwo.


Musisz poszukać czegoś tańszego.
A jeśli idzie o odcięcie pompy paliwa, to cos takiego wykonasz samodzielenie.
Wystarczy kupić przekaźnik i go odpowiednio wpiąć w instalację.

Odcięcie Pompy paliwa na LPG
  
 
rany po tych wszystkich tel. mam niezly metlik w glowie co tu montowac: jedni twierdza (w serwisie) ze montowac zwykla inst. do 2 tys a inni ze gaz sekwencyjny za 3,3 tys. (zero spadkow mocy) .Najlepsze jest ze montuja od 4 do 9h ;]
  
 
Cytat:
2005-08-13 11:36:42, ramzes22 pisze:
rany po tych wszystkich tel. mam niezly metlik w glowie co tu montowac: jedni twierdza (w serwisie) ze montowac zwykla inst. do 2 tys a inni ze gaz sekwencyjny za 3,3 tys. (zero spadkow mocy) .Najlepsze jest ze montuja od 4 do 9h ;]


Jeśli instalka jest prawidłowo zrobiona, to nie powinno być zauważalnej różnicy.

Skwencji do auta za które (ja pisałeś) dałeś 6,5tyś bym nie zakładał.


Montaż zwykładj instalacji z komputerkiem i silniczkiem krokowym trwa nie dłużej niz 2godz.
  
 
Cytat:
2005-08-13 12:34:40, kisztan pisze:
Jeśli instalka jest prawidłowo zrobiona, to nie powinno być zauważalnej różnicy.



bardzo ciekaw jestem skad taki wniosek?? bo jakos nie umiem wytlumaczyc sobie czym wg ciebie jest rekompensowany zwezony dolot
  
 
" samochod na gaz nie nadaje sie do nauki jazdy ani jazdy sportowej,koniecznoscia staje sie czestsze (niz przy benzynie) wymiana swiec,przewodow a takze zawory zostaja bardziej wyeksploatowane" tak twierdzi jeden "sasiad" z domu obok.Pozatym podobno gaz zdrozeje "po wyborach" - ehh nie pozostaje mi nic innego jak wklepac najtansza instalke za 1300zl przeciez nawet jak zdrozeje to nie bedzie chodzil po 5zl za litra (jak ma kosztowac paliwo pod koniec roku) a pozatym to zycie jest do d...
  
 
jako "omc inzynier" silnikowy i człowiek o ktorego w domu jest juz czwarty samochód na gazie pozwole sobie zabrac głos w dyskusji:
moj poprzedni polonez przejezdzil 180 000 na gazie ( w sumie mial 210) i nic zlego sie z silnikeim nie dzialo - poza tym , ze wypalilo kiedys tam dziore w jednym z zaworków , a znajomemu malo nie saplila sie toyotka pol roku po zalozeniu gazu
wniosek - zakladac tam gdzie dobrze zakladaja ( tanio nie znaczy zle, bo sam zakladam u najtanszych i jest ok)
wniosek nr 2 - pilnowac luzu na zaworach ( bo od tego tamten sie spalil) - nie dotyczy espero bo te maja hydrauliczne popychacze
kolejna sprawa nie tankowac na gównianych stacyjkach - dla mnie od jakiegos czasu istnieje tylko shell i BP . po 160 tys na gazie jak rozebralem parownik zeby wymienic gumki , to ze srodka lecial szlam , smola a osadu srubokretem wydrapac nie moglem ( od tamtej pory tylko shell i BP ) druga sprawa taka , ze na gazie z shella naprawde lepiej kopie , a poza tym mniej go pali ( okolo 1-2 litrow /100km mniejsze zuzycie)
swiece i kable ?? - wymieniac jak fabryka kaze i bedzie ok, po prostu , nie trzeba ich zmieniac czesciej , ale tez nie przeginac w stylu 60 tys. km. na swiecach
i najwazniejszy problem:
zuzycie silnika.....
a wiec gaz jest przede wszystkim bezolowiowy co powoduje problemy w samochodach starych ( zaprojektowanych na benzyne olowiowa) , ale w nowszysch problemów z gniazdami zaworow juz nie ma. sa fabrycznie utwardzone i nie potrzebuja olowiu , gaz ma wieksza liczbe oktanowa- czyli po polsku wolniej sie pali , dzieki czemu nie ma takich "stuków" przy spalaniu i uklad korbowy jest mniej obciazony, gaz sie pali w wiekszej temperaturze , co moze nieco skracac zywotnosc tloków i zaworków ( chociaz w zadnych ze swoich samochodów tego nie zauwazylem) oczywiscie trzeba pilnowac ustawienia gazu , bo jak bedzie mieszanka za biedna to moment szlag trafi zawory , albo tloki ( w mysl zasady cos w silniku palic sie musi , a skoro nie paliwo to cos innego )
jesli chodzi o brak spadku mocy ,- to sciema zawsze jest spadek mocy ze wzgledu na wolniejsze spalanie , po prostu silnik wrecz lepiej idzie w niskich obrotach ( to sie da standardowymi metodami ustawic) ale w wysokich zawsze bedzie slabszy ( nawwet na sekwencji).
jets w kraju jakas firma ( bodaj w krakowie) - (bylbym wdzieczny jesli ktos by mi dal ich namiary- pisali kiedys o nich w motorze) , ktora zajmuje sie przestrajaniem epromu ( komp pokladowy) do pracy na gazie i wtedy rzeczywiscie nie ma spadkow mocy
i na deser:
samochod na gazie moze byc wrecz mocniejszy niz na benzynie - wieksza liczba oktanowa gazu oznacza rowniez wieksza kalorycznosc tego paliwa , aby to wykorzystac wystarczy :
- splanowac glowice
-przyspieszyc zaplon
-przyspieszyc rozrzad
i wtedy bez strat w zywotnosci silnika ( bo zadne spalanie stukowe nie wystapi) mamy silnik mocniejszy niz na benzynie...
jesli komukolwiek bedzie sie chcialo to przeczytac i dotzrec do tego miejsca to dziekuje bardzo , czuje sie dowartosciowany
  
 
po twoim art. nasuwa mi sie jedno na mysl ale pewnie bledne bo mechanikiem nie jestem wiec skoro gaz ma wiecej oktanow to rozcienczajac go podtlenkiem azotu zyskamy wiecej mocy niz benzyna + podtk. ? czyli jakby to nazwac NOS w wersji Turbo heheh ale mowie nie smiac sie bo sie nie znam ;D Pozdro dla Ciebie brachu i powiem szczerze ze mnie przekonales.W tyg. oddam mojego esperaka do serwisu a wybiore chyba to co kolega ponizej z kompel AL700.Pozdro for all