Skrzypienie

Panowie pomóżcie - forum przeszukałem, i nic nie znalazłem.
Skrzypi mi przód, a dokładniej coś w przednim kole jak się kręci kierownicą. Qrna nie wiem co. Skrzypienie nasila się, gdy auto trochę przejedzie (od około 10 km). Wtedy na postoju to jest masakra, aż wstyd kierownicy dotykać. Jak na taką piękną bestię, to to nie pasuje.
Co to może być? Auto było już w górze. Pzesmarowałem wszystkie sworznie i nic nie pomaga. Wydaje mi się, że to tak jakby gdzieś wyżej skrzeczało, ale co? Chciałbym to skrzeczące ustrojstwo nasmarować/wymienić, no ale przecież nie będę wymieniał połowy przedniego zawieszenia. Jak macie jakieś pomysły, to na warsztacie jutro posprawdzam.
Z góry dzięki
Pozdrówka

proponuje sprawdzić kolumne kierowniczą może jakaś gumka?widziałem już takie przypadki a może zwijacz jeżeli masz poduszke powietrzną?

A może przyczyna jest prosta,taka jaka ja kiedyś miałem.Sprężyna w miejscu osadzenia na McPhersonie ocierała o blache,a szukałem,psikałem smarowałem i jak juz nie miałem pomysłu to zajżałem tam.Troche smaru grafitowanego nawaliłem i skrzypienie ucichło.

To mamy chyba rozwiązanie

Skrzypi po przejechaniu kilku kilometrów, ponieważ jest blisko wydechu i element metalowo gumowy się nagrzewa. Przećwiczone, niedawno miałem to samo. Element się nazywa (chyba) wspornik drążka kierowniczego. Znajduje się mniejwięcej po środku między przednimi kołami. Wystarczyło rozebrać i przesmarować. Wymiana jest dosyć kosztowna bo nie widziałem tego w zamiennikach.

pozdro
3

...

[ wiadomość edytowana przez: Tom_J dnia 2006-01-22 09:00:23 ]