MotoNews.pl
  

Padła skrzynia

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam ! Potrzebuje pomocy, nie wiem czy komuś przytrafiło się to co mnie ale może znacie przyczynę!!! Jade sobie dzisiaj moim poldkiem w strone katowic kawałek za olkuszem rozbujałem sie do 130km/h, gaz do deski a auto nagle traci moc,wyrzuciłem na uz i zgasło, zatrzymałem się próbuje zapalić ale silnik ani drgnie, wyciągam klucz z bagarznika i zakładam na koło pasowe a konkretnie na nakrętke a silnika nie da się obrucić, myśle sobie zatarł się skubany! Dzwonie po ojca żeby mnie scholował! W garażu rozebrałem do rozrządu czy pasek cały, klawiature ,i tym podobne ale wszystko ok a silnika nie obruci oprucz małego zakresu ruchu ok 2-3 cm w prawo i lewo i przy każdym ruchu słychać jakieś uderzanie i dochodzą one z okolic skrzyni! Aż tu nagle coś puściło i silnik się obraca a ja zupełnie nic nie zrobiłem! Więc myśle sobie niedobrze bo przecież nie zlokalizuje teraz co poszło i dlaczego tak się stało!Ale biore podnosze tył auta odpalam silnik włączam jedynke koła sie krecą wszystko niby ok tak zamo 2 i 3 włączam czwórke puszczam sprzęgło i słysze wyraźne grzechotanie dobiegające ze skrzyni,odpiołem wał i ściągnołem dekiel ze skrzyni ale nic nie widać żeby coś było uszkodzone! Jutro mam zamiar ją wyciągnąć i patrzeć dopiero co się dzieje! Ale może ktoś z Was sięspotkał z czymś takim albo wie co to może być????? Sorki za taką epopeje ale chciałem szczegółowo opisać! Jeśli coś niejasno to prosze pytać! Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc!!!!!!
  
 
Prawdopodobnie tak jak ja zmieliłeś łozysko na wałku głownym znajdujace sie albo od storny sprzegła albo to co znajduje sie od strony wału, miałem podobny objaw ale mogłem odpalać ale czasami silnik gasł bo sie skrzynia zblokowała i nie szło wyrzucić z biegu i nie szło wogóle ruszyć z miejsca bo po puszczeniu sprzegła auto stało nadal w miejscu.
  
 
U mnie biegi wchodzą bez problemu i miżna je wbilać i wybijać dowoli i najlepsze że nie zmieniałem żadnych łożysk
  
 
Cytat:
2005-09-18 18:41:15, pinifarina pisze:
U mnie biegi wchodzą bez problemu i miżna je wbilać i wybijać dowoli i najlepsze że nie zmieniałem żadnych łożysk


Mebig pisze ze zmieliłes łozysko a nie zmieniłes ! weź przeczytaj jeszcze raz
hehehe...