Jak sie rozgrzeje nie chce zapalic

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam escorta 1,3 endura-e... po przejechaniu okolo 150km (najvczesciej w trasie) gdy zgasze samochod pozniej nie chce mi odpalic i musze czekac jakies 15-20 minut i dopiero zapala... jak przekrecam kluczykiem to sie kreci no ale niestety nie chce zapalic... samochod mam w gazie i odpala mi na benzynie (prawie nigdy nie bylo rezerwy w baku) co to moze byc?
  
 
Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie na takie objawy pomaga wciśnięcie gazu do połowy na ciepłym i wtedy zapala. Polecam pogrzebać w wyszukiwarce, bo z tego co pamiętam ten wątek był już WIELE razy poruszany.
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-09-25 12:25:01, superhuman pisze:
Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie na takie objawy pomaga wciśnięcie gazu do połowy na ciepłym i wtedy zapala. Polecam pogrzebać w wyszukiwarce, bo z tego co pamiętam ten wątek był już WIELE razy poruszany. Pozdrawiam



niestety u mnie to nie pomaga ://
  
 
Sprawdz sobie, czy masz iskre, jak auto nie pali. Mozliwosci sa zazwyczaj 2 - albo problemy z paliwem, albo z zaplonowym
  
 
heh... a u mnie z kolei, jak się rozgrzeje i włącza się wentylator, to też mam problemy z odpalaniem

ale że mam aku słabiuteńki, sądzę, że to jego wina
no chyba, że się mylę (a to jest prawdopodobne )
  
 
Cytat:
heh... a u mnie z kolei, jak się rozgrzeje i włącza się wentylator, to też mam problemy z odpalaniem

ale że mam aku słabiuteńki, sądzę, że to jego wina
no chyba, że się mylę (a to jest prawdopodobne )



Ale to jest inny problem, u Ciebie po prostu rozrusznik nie chce krecic - normalka w naszych modelach aut. Akumulator, jesli oczywiscie nie jest calkowitym kapciem nic tutaj nie ma do rzeczy, raczej wymiana tulejek i szczotek w rozruszniku troche pomaga.
  
 
Hmmm, nie wiem czy Ci to pomoże ale ja taki problem miałem i przyczyną były przedmuchy ba tłokach ale niestety nie w Escorcie. Efekt był taki że rozgrzany olej był rzadszy i przedmuchy były większe i nie chciał palić. Na zimnym silniku palił, ale jak mówię ten problem nie występował w Essim.
  
 
no niby tak, ale mój essi to jak kobieta.... strasznie zmienny jest
mam w nim jeszcze parę rzeczy do zrobienia, a kaska nie wpada tak chętnie
ale cóż... jak to napisał masterostry... 'długa droga do wyglądu realizowana systemem ratalnym' ...


pozdrawiam...


[ wiadomość edytowana przez: adi_85 dnia 2005-09-25 22:42:27 ]
  
 
Cytat:
2005-09-25 11:49:12, fa1th pisze:
mam escorta 1,3 endura-e... po przejechaniu okolo 150km (najvczesciej w trasie) gdy zgasze samochod pozniej nie chce mi odpalic i musze czekac jakies 15-20 minut i dopiero zapala... jak przekrecam kluczykiem to sie kreci no ale niestety nie chce zapalic... samochod mam w gazie i odpala mi na benzynie (prawie nigdy nie bylo rezerwy w baku) co to moze byc?



Objawy które opisujesz wskazują na zbyt ciasno ustawione zawory.Po nagrzaniu sie silnika kasują się luzy na zaworach.Podejrzewam ze na gorącym silniku rozrusznik kręci Ci silnikiem bardzo łatwo( tak jakby nie miał sprężania).Jeśli mam rację to ustaw większe luzy na zaworach a problem powinien zniknąć.