Czym usunąć...owady z lakieru?

No właśnie...czy jest jakiś środek do skutecznego usuwania rozciapanych na masce i zderzaku owadach? Troszkę jest tego a zlot za pasem, zdałoby sie usunąć te robactwo ale zwykła myjka nie daje rady. Czy jest jakiś środek chemiczny czy lepiej skrobać je ręcznie??

Cytat:

2005-09-06 20:16:09, Artur_ST pisze: Troszkę jest tego a zlot za pasem, zdałoby sie usunąć te robactwo ale zwykła myjka nie daje rady.

hehe , zrób tak jak ja , pojedź na myjkę i niech przewali Ci wysokim ciśnieniem po zderzaku , u mnie zadziałało no i 50% lakieru ze zderzaka zeszło

Ja ostatnio zakupiłem na BP (w Radiomu bynajmniej) jakiś środek o naziwe: "Owad spierda#$%" czy coś w tym stylu największego producenta na śiwecie "no name" za całe 7,50PLN. Od razu spikałem chorwackie muchy hodowane przez dwa tygodnie, poczekałem chwil parę, złapiłem ten wycierak do mycia szyb i chlup i ciap i.... o dziwo 98% (nie mylić z oktanami) lewych pasażerów zniknęło bez większych trudności. Musze powiedzieć, że byłem miło zaskoczony.
Dzisiaj na myjni, jak nie spryskałem tym czymś lusterek, to musiałem się już troszkę pomęczyć nad nimi z myjką...

Cytat:

2005-09-06 21:24:06, Artur_ST pisze: a może Duchem Puszczy spróbować??

to byłoby świętokractwo

jak zobaczysz mojego essiego to się pośmiejesz trochę

A ogólnie - preparaty firmy SONAX są godne polecenia...

Na BP kupiłem za 4.50 cudo i psik psik i wszystko ładnie schodzi. Należy dać tylko max 3min na rozmoczenie! Schodzi malinowo!!
A tak w ogóle Panie Arturze!! proszę wolniej i nie włóczyć się po lasach!!