MotoNews.pl
  

Hamulce tył

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, mam pewien problem, miałem ostatnio przegląd rejestracyjny no i "pan mechanik" powiedział, że hamulce z tyłu cienizna (nowiny to nie powiedział), byłem u mechanika, ten stwierdził że okładzina na szczękach w porządku, wymienił cylinderki, a samochód jak nie hamował tak nie hamuje (ręcznego praktycznie nie ma), linkę od ręcznego już podciągnąłem - niewiele to dało,hamulce odpowietrzone, nie wiem jaka przyczyna takiego stanu żeczy, moze ktoś coś doradzi, przód hamuje dobrze






[ wiadomość edytowana przez: Zbych_S dnia 2005-04-28 11:37:42 ]
  
 
Moze regulatory luzu szczęk nie chodzą lub żle założone
  
 
skoro regulacja recznego nic nie daje to zmien linki, stare pewnie juz sie powyciagaly i juz nie starcza regulacji a co do hamulca zasadniczego to moze bebny sa cienizna, moze płyn hamulcowy jest juz do wymiany...cholera wie jak sie nie widzi na żywo
  
 
regulatory raczej ok, płyn też
  
 
Ja też robiłem niedawno tylne hamulce tylko ja wymieniałem szczęki i bebny też. Bardzo dużo zależy od regulatora. na początku po wymianie tez nie mogłem załapać co jest grane : linka nowa , bebny i szczęki tez a ręcznego zero!!!! W końcu doszedłem jak to działa. Winne były te regulatory. Jak montujesz je pomiedzy szczeki nie dokręcaj nakretki tej z taka zębatka do konca bo zapadka tego nie łapie , przynajmniej u mnie tak było. Wiec odkręcałem ręcznie tą nakretkę, czyli de facto rozpierałem szczeki (oczywiście przy zdjetym bębnie) i zakładałem bęben i tak w kółko aż do momentu kiedy nie dało się juz założyc tego bębna. Wtedy cofnałem ten regulator chyba z pół obrotu , tak na czuja i zamontowałem bęben. Sprawdziłem czy nic nie obciera , kilka wcisnięć pedałem hamulca , jeszcze raz kontrola i drugie koło tak samo. Wszystko to na poluzowanej lince ręcznego. Jak tak wyregulowałem oba koła , naciągnąłem linkę i jest ok!!!! może troche to skomplikowanie opisałem , ale samo wykonanie nie jest trudne.
  
 
Dzięki, wypróbuję tę metodę, jak zrobię to skrobnę czy mi się udało
pozdrawiam
  
 
Dokładnie tak tez robiłem. Sukces w tym coby wstępnie dopasowac szczęki do bębna. Jak skręcisz na maxa to regulator sobie moze nie poradzić. Dobrze jest potem pojeździć jeden dzionek na zluzowanej lince ręcznego i dopiero wtedy ją naciągnąc
  
 
CZY KTOŚ MA DOBRY RĘCZNY W EPERO???

A ja mam pytanie-Wymienilem bębny i szczęki i teraz hamulce są juz dobre ale ten ręczny jest strasznie kijowy-moge wlasciwie jechac z zaciągnietym-a generalnie hmulce sa niezle jednak przy mocnym wcisnieciu hamulca tyłu niechce zblowoać-o co moze chodzic??
  
 
To samo co poprzednio czyli przed założeniem bębnów wstępnie wyregulowac luz szczęk i pojeździć bez recznego 1 dzień. Potem go naciągnąć
  
 
Cytat:
2005-04-30 23:02:36, tommi3737 pisze:
CZY KTOŚ MA DOBRY RĘCZNY W EPERO???



Ja mam dobry reczny

Ostatnio pekla mi linka i zalozylem nowa. Dodatkowo rozruszalem szczeki. Jest tam taki kawalek przynitowanej blachy, ktory sie rusza - rozpycha szczeki przy pociaganiu za linke. Nasmarowalem to odpowiednio i teraz reczny hamuje tak, ze jak zaciagne mocno podczas jazdy to mi kola piszcza
  
 
Ja podobnie jak Krzysiek
Na przeglądzie przy nie do końca zaciągniętym ręcznym wywala auto z rolek
  
 
no nie pomogła za bardzo operacja z regulacją, chyba muszę wymienić linkę (przynajmniej) od ręcznego, regulowałem i regulowałem i nic!!! pytanie: czy ten regulator to nie powinien się obracać lekko? bo u mnie to mam problem by go obrócić, z tego co wiem to on sam powinien się obracać jeśli się zużyją szczęki, czyli powinien chodzić lekko, no nic chyba dam komuś zarobić.
  
 
Przypomniało mi się jeszcze jedno.
Moje szczeki (kupowałem pierwsze lepsze w sklepie więc pewnie od tzw "prywaciarza") po zaciagnięciu ręcznego na maxa na początku obcierały o piaste , tzn ta blacha rozpierajaca umocowana do jednej szczęki na nicie obcierała. Po wymontowaniu jej podszlifowałem troche ta blache szlifierką , tzn zrobiłem jej troche wieksze "wcięcie" , wgłębienie , nie wiem jak to nazwać , mam nadzieję , że rozumiesz o co chodzi. Oczywiście nie za bardzo , zeby nie zmiejszyc wytrzymałości tej blachy w sposób zbyt duży. Ja podciąłem na około 2mm. Może to pomoze. Sprobuj. Ale pewnie tak jak piszesz bez wymiany linki się nie obejdzie.
  
 
zapomniałem o tym wątku, więc dokończę pomogła wymiana linki od ręcznego i porządne czyszczenie z regulacją teraz jest GIT
  
 
dzięki za wszelkie porady pozdrawiam