Pytanie o hamulce....

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam escorta 1.6 EFI i cos jak dla mnie hamulce sa cos za slabe... a mianowice na asfalci jak jade i pedal od hamulca wcisne bardzo mocno do podlogi to kola sie nie zablokują... no nie chodzi mi glownie o blokowanie kol, bo mam ABS, ale ogolnie cos jakos slabo hamuja... mam wymienione szczeki z tylu na nowe, a przednie klocki po ogledzinach tez sa jeszcze dobre... no i od zmiany szczek tyl mi zaczął bardziej hamowac niz przod!! a w zime moze byc troche to niebezpieczne
opony mam z przodu 195/50/15. a tyl 205/50/15.
  
 
moze to wina starych przewodow i starego plynu
  
 
A może wina niesprawnych tłoczków z przodu ?
  
 
Ja sobie wymienilem pompe i teraz jest igla, wczesniej mialem tak samo tylko ze nie mam ABS'u
  
 
Polecam rozebrać zaciski z przodu i pomerdać tłoczkiem smarując go najlepiej smarem grafitowym. Może nie pomoże ale nie zaszkodzi! Do tego jeszcze dochodzą takie drobiazgi jak stan klocków, tj czy nie są spalone (szkliste) i materiały współpracujące - klocki i tarcze. Czasem niechętnie się trą
  
 
ja tez stawiam w tym przypadku na plyn, mogl sie przegrzac....
a ja mam drugie pytnko odnosnie hamulcow, tloczek z przodu mi do konca nie odbija, dopiero za 2-3 razem jak nasisne hamulec to przesaje piszczec.. takie moje podejrzenia co robic???
  
 
Cytat:
2005-09-22 13:25:12, kamiljr pisze:
ja tez stawiam w tym przypadku na plyn, mogl sie przegrzac.... a ja mam drugie pytnko odnosnie hamulcow, tloczek z przodu mi do konca nie odbija, dopiero za 2-3 razem jak nasisne hamulec to przesaje piszczec.. takie moje podejrzenia co robic???



elastyczny przewod hamulcowy (o ile tloczek nie jest zapieczony)