Oma A nie chce palić

Ostatnio często sie zdaża ze nie chce kręcić wogóle,dopiero jak zapale na krótko to odpala a potem kilka czy kilkanaście razy da sie z kluczyka palic i znów trzeba na krótko i tak wkółko . Nie wiem co to moze być , ale to napewno nie te przewody które idą do skrzyni.Czy mogą np jakies styki nie łączyć w włączniku elektromagnetycznym czy to raczej nie to skoro pali na krótko?? Myślałem tez ze moze być winna kostka stacyjki ale jakby byla uszkodzona to chyba wcale by nie palił ?? MIał ktos takie objawy ? bo ja juz nie mam zielonego pojęcia co to może być najgorsze jest to ze w najmniej odpowiednim momencie trzeba podnosic maske i odpalać na krótko

niedawno czyściłem ten selektor i ustawiłem go według instrukcji z książki także wydaje mi sie ze to nie to

Cytat:

2005-09-26 19:10:49, Mlody_Omega pisze: witam, ja mam następnujący problem ... pomożecie?

Pomożemy
popchać

Kiedyś zmostkowalem te przewody od tej duzej wtyczki ale to nie pomoglo .ale z tą mniejszą jeszcze nie próbowalem,jutro sprawdze moze pomoże. Najgorsze jest ze trzeba uważąc zeby bylo na P i N zawsze. Ja nie mam z tym problemów ale moj ojciec kiedys chcial odpalic a zostawil samochod na D i myslal ze znow nie lączy cos wiec poszedl na krotko ... i samochód zaczął sobie jechac dobrze ze szybko wskoczył i zatrzymał

Problem jest taki : przekrecam kluczyk i ... nic sie nie dzieje( słychac tylko jak jakies przekaźniki się włączają-moze to od gazu ).Tak jak pisałem wczesniej po zapaleniu na krotko kilka razy odpala z kluczyka a potem to samo.Połączenia na wszystkich złączkach są poprawne (nawet kupiłem jakis srodek do zabezpieczania styków) dziś włożylem bezpiecznik w tą małą zlaczke i pali za każdym razem jak narazie ale i wczesniej tak bywalo , jak chcialem zeby nie zapalił to na złość odpalał pojezdze troche i zobacze czy bedzie odpalał.

pozdrawiam