Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() stranger24 Lada Samara 1.3 Lubin | 2005-09-26 00:01:45 Przy wrzuceniu wstecznego biegu lade podrzuca jakbym na cos najezdzal. Nie mialem jeszcze szansy wiechac na kanal i sprawdzic co jest. Jak na luzie stacza sie z gorki nic sie nie dzieje Dopiero na wrzuconym biegu. Mial ktos podobny problem?? Co to jest i jak to naprawic. p.s. lada samara 1.3 |
![]() adasco Bardzo Ważny GOŚĆ Roomster & kropek Łódź | 2005-09-26 09:23:59 moze reczny sie blokuje....
jak krecido przodu, to jest ok, bo sie slizga - a do tylu moze szczeka o cos haczy... |
![]() Leszek_Gdynia (S) Przyjaciel LKP była LADA 21072 '88 Gdynia | 2005-09-26 09:30:57 Kiedyś już to bylo przerabiane - sprawdź śruby z tyłu, którymi przykręcasz koła. |
![]() andrzej_krakow (S) MEGA ŁADZIARZ ![]() Złom 2105 aktualnie Warszawa | 2005-09-26 11:48:53 Też coś mi się wydaje że to może byc szczęka, może okładzina odchodzi z jednej strony |
![]() Mateusznia SYMPATYCZNY GOŚĆ takietam... wieś gdzieś (pod Wawą) | 2005-09-26 13:12:55 Żonce przy nieŁadnym autku też się zdarzyło, ze jak zostawi toto na ręcznym, to szczęka/klocek się "przyssie" (głównie zimą, jak zamarznie woda pomiędzy okładzinami). Wtedy jak się chce ruszyć do tyłu, to też jest taki efekt (jakby się na pod coś podjeżdżało). Trzeba tylko wrzucic na chwilę jedynkę , przejechać kilkadziesiąt cm, aby się toto odkleiło i jest już OK. Nauczka taka, żeby zimą (lub w innych porach, kiedy w dzień jest woda, a nocą przychodzi przymrozek) nie zostawiać auta na ręcznym hamulcu. |
![]() Leszek_Gdynia (S) Przyjaciel LKP była LADA 21072 '88 Gdynia | 2005-09-26 13:53:07 Mariusz - to jest podstawowa zasada. Nigdy nie zaciagaj recznego zimą ![]() Ale Andrzejowi chodziło pewnie, ze okładzina może się odklejać od szczęki i blokować w bębnie. ![]() |