Jak odpowieczyc hamulce w Essim rok prod1993

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak odpowietrza sie hamulce w essim bo bede wymieniał płyn hamulcowy bo jest bardzo stary a do tego nie hamuje mi na lewe przednie koło.Od którego koła sie zaczyna w jakiej kolejnosci co i jak prosze o pomoc !!!!!!!!!!!!!!!!
  
 
Potrzebne są dwie osoby. Jedna pompuje pedał hamulca, a druga popuszcza po napompowaniu odpowietrznik przy kole. Zaczynasz od koła najdalej połooznego od pompy hamulcowej, czyli prawy tył, lewy tył, prawy przód, lewy przód

Przy tym niehamującym poszukaj przyczyny tego przed wymianą płynu

[ wiadomość edytowana przez: Shaq27 dnia 2005-07-31 16:50:00 ]
  
 
co do tego niehamujacego kola to sprawdz przewod elastyczny.mogl sie zgiac i cisnienie nie dochodzi do tłoczka.
  
 
Ty,a czy hamulce nie piszę sie czasem przez samo 'h' ???


[ wiadomość edytowana przez: maciek701 dnia 2005-07-31 18:10:03 ]
  
 
A nie lepiej pojechac do warsztatu, tam mają takie sprytne urządzonko i po 15 minutach wyjeżdrza się z wymienionym płynem, no ale najpierw trzeba ustalić co jest z tym niehamującym kołem
  
 
Cytat:
2005-07-31 22:22:54, danielja pisze:
A nie lepiej pojechac do warsztatu, tam mają takie sprytne urządzonko i po 15 minutach wyjeżdrza się z wymienionym płynem, no ale najpierw trzeba ustalić co jest z tym niehamującym kołem



A w jakim warsztacie się można o takie coś pytać? W jakimkolwiek czy tylko w ASO?
  
 
A jaki płyn ma być w Orionie '93
  
 
Cytat:
2005-07-31 16:47:35, Shaq27 pisze:
Zaczynasz od koła najdalej połooznego od pompy hamulcowe



Chyba, że jest ABS
  
 
poszukaj wyszukiwarką...kiedyś już opisywałem ta czynność na forum dość dokładnie.
Mała uwaga....jeżeli chcesz znaleźc ten post przy pomocy wyszukiwarki to powinieneś wpisać" odpowietrzanie hamulców"...a nie " odpowieczanie chamulców"
  
 
wyglada ze DOT-4
  
 
Zresztą masz tu ten mój opis:

Zaczynasz od koła najdalszego od pompy hamulcowej a więc prawy tył.Mile widziana pomoc drugiej osoby( chociaż jest też sposób na odpowietrzanie w pojedynkę.Jedna osoba" pompuje" tzn naciska energicznie na hamulec3-4 razy a następnie trzyma naciśnięty hamulec a w tym momencie Ty popuszczasz odpowietrznik z którego wypływa płyn wraz z powietrzem a w tym czasie pedał hamulca opada.Zakręcasz odpowietrznik.Do momentu zakręcenia odpowietrznika osoba pompująca nie może zdjąć nogi z naciśniętego pedału hamulca.Czynność powtarzamy do momentu aż z odpowietrzanego koła( cylinderka) nie wydobywa się płyn bez powietrza Następnie przechodzimy do kolejnego koła.Pilnować należy aby przypadkiem nie brakło nam płynu w zbiorniczku bo wtedy cała zabawa psu na buty.Dobrze jest na odpowietrznik odpowietrzanego koła założyć sobie pasownie kawałek przeźroczystego giętkiego przewodu igielitowego którego drugi koniec zanurzamy w słoiczku z płynem.Pozwala nam to obserwować wyraźnie płyn w przewodzie i nie napaskudzić podczas czynności odpowietrzania w garażu czy też na betonie.Nie wolno uzupełniać poziomu płynu w zbiorniczku płynem zebranym podczas odpowietrzania a przynajmniej nie bezpośrednio w czasie tej czynności.Uzupełniac zawsze nowym i czystym płynem.Pamietać o dokładnym i starannym dokręceniu odpowietrzników.Opisany tu sposób jest jednym z kilku sposobów odpowietrzania ale chyba to najbardziej popularna z metod amatorskich.Hamulce uważa się za odpowietrzone jeżeli podczas próby kilkukrotnego naciśnięcia po sobie hamulca pedał "nie rośnie" tzn zatrzymuje się na jednakowej wysokości.Czasami zdarza się że czynność należy powtarzać kilkukrotnie nawet po dłuższej przerwie gdyż zdarza się że jakiś pęcherzyk powietrza zostaje w układzie np w korektorze hamulców i psuje nam całą zabawę.Po jakimś czasie przemieści się i udaje się go pozbyć z układu.

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-09-29 13:27:29, Henryk pisze:
Zresztą masz tu ten mój opis: Zaczynasz od koła najdalszego od pompy hamulcowej a więc prawy tył.Mile widziana pomoc drugiej osoby( chociaż jest też sposób na odpowietrzanie w pojedynkę.Jedna osoba" pompuje" tzn naciska energicznie na hamulec3-4 razy a następnie trzyma naciśnięty hamulec a w tym momencie Ty popuszczasz odpowietrznik z którego wypływa płyn wraz z powietrzem a w tym czasie pedał hamulca opada.Zakręcasz odpowietrznik.Do momentu zakręcenia odpowietrznika osoba pompująca nie może zdjąć nogi z naciśniętego pedału hamulca.Czynność powtarzamy do momentu aż z odpowietrzanego koła( cylinderka) nie wydobywa się płyn bez powietrza Następnie przechodzimy do kolejnego koła.Pilnować należy aby przypadkiem nie brakło nam płynu w zbiorniczku bo wtedy cała zabawa psu na buty.Dobrze jest na odpowietrznik odpowietrzanego koła założyć sobie pasownie kawałek przeźroczystego giętkiego przewodu igielitowego którego drugi koniec zanurzamy w słoiczku z płynem.Pozwala nam to obserwować wyraźnie płyn w przewodzie i nie napaskudzić podczas czynności odpowietrzania w garażu czy też na betonie.Nie wolno uzupełniać poziomu płynu w zbiorniczku płynem zebranym podczas odpowietrzania a przynajmniej nie bezpośrednio w czasie tej czynności.Uzupełniac zawsze nowym i czystym płynem.Pamietać o dokładnym i starannym dokręceniu odpowietrzników.Opisany tu sposób jest jednym z kilku sposobów odpowietrzania ale chyba to najbardziej popularna z metod amatorskich.Hamulce uważa się za odpowietrzone jeżeli podczas próby kilkukrotnego naciśnięcia po sobie hamulca pedał "nie rośnie" tzn zatrzymuje się na jednakowej wysokości.Czasami zdarza się że czynność należy powtarzać kilkukrotnie nawet po dłuższej przerwie gdyż zdarza się że jakiś pęcherzyk powietrza zostaje w układzie np w korektorze hamulców i psuje nam całą zabawę.Po jakimś czasie przemieści się i udaje się go pozbyć z układu. Pozdrawiam



a jezeli auto wyposazone jest w abs to nic to nie zmienia?
  
 
Cytat:
2005-09-29 23:12:43, axe_xa pisze:
a jezeli auto wyposazone jest w abs to nic to nie zmienia?



Zmienia - inna kolejność odpowietrzania.
  
 
na jaka ??
  
 
Cytat:
2005-09-30 08:25:25, Tazz pisze:
na jaka ??



PP->LP->PT->LT
  
 
to znaczy ze zaczynamy od kola najblizszego od pompy? kolejnosc calkiem odwrotna?co to zmienia?