Dymek... panowie i panie pomoc potrzebna???!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
w sumei nie wiem czy mam problem czy nie...
jakas godzinke temu wsiadam do esperaka... na dworze mokro, odpalam silnik zaczyna pocowac jakos tak niestabilnie, obroty lakko skacza, do tego lekki warkot, przegazowka na parkingu na gaz, obroty niestabilne skoki o 500jednostek, mowie sobie hmmm... bywa... znowu sie rozregulowala instalaka, po jakichs 2-3 sekundach ... lekki dymek ze stacyjki... od razu odruch wylaczam...
no i wylaczylem odpalilem ponownie... i znowu to samo tzn lekki warkot i dziwne trzesienei sie auta stojac na luzie...
hmmm... dymku juz nei bylo... pojedchalem cos zalatwic i kolejne 3 odpalania problemu nei bylo...
czy to cos powaznego??? czy zwykle zawilgocenie jakiejs czesci elektryki??? grozne ??? nei grozne???
od razu dzieki za pomoc...
Tomek
  
 
Jak zaczęło dymić to napewno nie jest to normalne
  
 
Skoro zawilgocenie- to moglo dojść do jakiegoś zwarcia.
Może lepiej wybrać się do jakiegoś ASO,albo elektryka
  
 
Najpierw sprawdź wszystkie bezpieczniki czy "banglają".
I podjedź do jakiegoś DOBREGO elektryka.
  
 
no ja bardzo chetnie... ale jestem na obczyznie... i nei bardzo m isie chce placic za porade jakiegos pseudo speca jak za zloto...

jutor sprawdze te bezpieczniki... hmmmmmm

ale co ja moge wiecej???
hmmmmmm

  
 
Cytat:
2005-10-02 21:06:11, ETomek_GT pisze:
no ja bardzo chetnie... ale jestem na obczyznie... i nei bardzo m isie chce placic za porade jakiegos pseudo speca jak za zloto... jutor sprawdze te bezpieczniki... hmmmmmm ale co ja moge wiecej??? hmmmmmm


Za poradę to raczej Ci chyba nie zaśpiewa. Podjechać i zapytać zawsze można, a co Ty z tym zrobisz, to już twoja sprawa.
Ale moim zdaniem to chyba coś ze stacyjką.
  
 
nie no luz... stacyjka stacyjka... ale co ma piernik do wiatraka... jakie moze ona miec powiazanie z praca silnika??? bo wg mnie to zadne chyba... ???
  
 
Ja mam tak srednio raz w miesiącu. Raz sie tak zakopciło ze mi z oczu łzy popłyneły... jakis gryzący dymek i strasznie smierdzący (spalone styki albo cus). Narazie nic nie sprawdzałem.. nie mam poprostu czasu. Wczoraj o 22 myłem auto po ciemku.. bo od prawie 3 tyg. nie było myte z braku czasu.
  
 
Cytat:
2005-10-02 21:16:52, Esperynek pisze:
.."moim zdaniem to chyba coś ze stacyjką."


Stawiałbym podobnie a dokładnie to przypuszczam że to kostka stacyjki wybiera się w zaświaty... ...koszt pewnie kole 30-40zł

Co do pracy silnika to pewnie zbieg okoliczności ....wilgoć, niska temperatura....podnieś maskę wieczorem po dłuższym postoju i looknij czy nie masz małej "dyskoteki" na obszarze wysokich napięć ??!


[ wiadomość edytowana przez: bogdan1 dnia 2005-10-03 00:00:33 ]
  
 
No to mnei pocieszyles torche...
wiesz nei fajne jest jezdzenie z mysla ze za chwile moge nieodpalic autka a i wiem ostatnimi czasy co to zanczy brak czasu... ale... po ciemku myc??? hmmmmmm i jak on wyglada??? piekna zeberka??? PP ))
  
 
popieram Bogdana1.Kostka od stacyjki.Jak będziesz kupował to pytaj od Poloneza Plusa.Wiadomo Polonez tańszy.A i tak Matiz,Plus,espero to to samo. I produkuje to wszystko moja firma
  
 
hmmmmmm... kostka stacyjki... niop moze byc... dzis rano znowu to samo... odpalam... lekki dymek i juz znwou dobrze... kolejne odpalania bez efektow dymnych ))
a dyskoteki nie ma... kabelki nowka ... ledwo 2 tysiace smignely ))
hmmmmm

terza moze tez dziecinne pytanie... ale... jak to kostka stacyjki to ja chetnie sam sie tym zajme jak bedzei czas... tylko plis o jakies chociazby delikatne wskazowki co zdjac i gdzei tego szukac... bo nei chce pol deski rozdzielczej w bagazniku miec PP


  
 
Demontaż kostki jest banalny. Zdejmujesz osłony kierownicy i po przeciwnej stronie niż kluczyk widzisz taki mały czarny plastik z wpiętymi do niego kosztkami.Kostki odpinasz i małym śrubokręcikiem odktęcasz jeden wkręcik.JEDEN!, Ten drugi to sztywny bolec.Od strony odkręconego wkręcik wyłuskujesz (bokiem) kostkę.I już. Dobrze napisałem szanownik koledzy klubowi?
  
 
no to sobie pokrecilem...
fakt jest tam pare kostem...
z zewnatrz wszystkie sa idealne... ciekawe... nio ale juz wiem jak to dziala)) jak by co to wiem co grane o dziwno dzieje sie to tylko rano gdy jest wilgoc...
dzieki za pomoc kolejny raz sie nei zawiodlem na klubowiczach...
z bolem serca przyjdzie was za niedlugo opuscic...
  
 
Cytat:
2005-10-03 18:13:30, ETomek_GT pisze:
z bolem serca przyjdzie was za niedlugo opuscic...


A to czemu??
  
 
bo dosc intensywnie rozgladam sie za innym autkiem,
chce sie przesiac ... i tu kilka mozliwosci... nubira/legazna, corolla/avensis...
poszukiwania trwaja...
takze moj esperak bedzie "for sale" ... moze ktos zainteresowany???

  
 
Cytat:
2005-10-03 19:30:13, ETomek_GT pisze:
moze ktos zainteresowany???



A to chyba źle trafiłeś. To nie jest klub kupujących złomiaki, a klub sprzedających złomiaki.
  
 
Cytat:
2005-10-03 19:31:07, piotr_ek pisze:
A to chyba źle trafiłeś. To nie jest klub kupujących złomiaki, a klub sprzedających złomiaki.



Że jak, hę ?
A Petersen ?????
  
 
Cytat:
2005-10-03 20:47:51, DeeJay pisze:
Że jak, hę ? A Petersen ?????



To się nie liczy... kupił jako drugie.