Pilne...Padnięty przepływomierz???

Silnik X25XE 1997 , bez gazu....aftomat
Objawy... szarpie w całym zakresie obrotów , od 1700 do 2300 zachowuje sie jakbym po tarce jechal , spalanie poszlo w gore o miej-wiecej 5 litrow.
Zczytałem kody na spinacz wychodzi ze przepływomierz...ale?
Czy przy tych objawach o których pisze mozna miec pewnosc ze to przepływomierz, troszke kosztuje a jesli jest dobry....
Dodatkowo bede wymieniał uszczelki pod pokrywami zaworow...przecieka i pewnie w gniazdach olej.... i cobie na kolektor kapie ...mala zadymka sie robi.. ... czy jest pewny sposob sprawdzenia czy to to ustrojstwo...ktos kiedys pisal (chyba Provo) ze calkiem go wymontowc i zobaczyc czy dalej beda takie objawy... ktos jednak moze przerabial temat?

Jedź na szrot,podepnij drugi i sprawdź,przecież nie musisz od razu kupować...

Wiec uczyniłem jak sugerowała straszyzna i bez zmian, chyba wpierw rozwiaze problem z pokrywa zaworow i lejacym sie olejem... moze to ma jakis zwiazek? choc to spalanie ... musi byc inna przyczyna, zobaczymy.
Apropo wymiany uszczelek.. wymieniac jedna strone czy obie - cieknie tylko po prawej...ale skoro juz bvedzie rozebrany.. ze mnie raczej kiepski mechanik a na warsztacie wszyscy obie .... 130 bedzie razy 2