MotoNews.pl
9 Oświetlenie wnętrza i centralny zamek. (186348/45) - PT
  

Oświetlenie wnętrza i centralny zamek.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam serdecznie to mój pierwszy post. Od kilku dni jestem włascicielem Escorta Kombi 1996r.
Przegladałem to forum w poszukiwaniu odpowiedzi na moje pytanie jednak nic nie znalazłem (moze żle szukałem)

W moim autku mam nastepujący problem.
Po zamknięciu drzwi samochodu i zazbrojeniu alarmu, drzwi zamykaja sie (centralny) jednak po chwili alam zaczyna wyć. Alarm jest z pilotem nie wiem czy oryginalny. Nie mam wielkiego doświadczenia jesli chodzi o mechanike samochodową ale zauważyłem ze po zamknieciu drzwi nie gasnie oswietlenie w samochodzie (próbowałem z ustawieniem przełącznika w lampce na wszystkie 3 sposoby) Wyczytałem na forum, że nalezy przeczyscic styki krancówek w drzwiach jednak ten zabieg nie pomógł. Odłączony jest rowniez sygnalizator zapalonych swiateł - pipczyk (tak sie dowiedziałem od wlasciciela) czy ma to jakiś zwiazek? jaki kolor ma kabel od tego pipczyka i gdzie go mam podpiąc? Co jeszcze moge sprowdzic oprócz krańcówek ?
Z góry dziekuje za pomoc. Pozdrawiam!
  
 
Witam
Ja miałem podobny problem. Miałem fabryczny centralny i dołożony alarm. Zamarzyło mi się dołożyć przekaźnik opóźnionego gasnięcia wnętrza. Po dołożeniu przekaźnika alarm "myślał", że drzwi otwarte. Ponieważ chciałem przeprogramować pewną funkcję w alarmie podjechałem do "alarmiarza". Gościu coś przestawił i alarm nie wył pomimo opóźnionego gaśnięcia wnętrza. Sugeruję podjechać do specjalisty od alarmów.
Sprawdź WSZYSTKIE czujniki alarmu, tzn:
- wszystkie drzwi
- tylna klapa (styk najprawdopodoniej na dole bagażnika, u dołu po prawej kilka blaszek. Jedna powinna się uginać)
- pod maską silnika - ta najczęściej zwiera do masy bo jest niefabryczna
pozdrawiam
Arturek

-----------------
Był Escort i Focus
  
 
Cytat:
2007-05-31 16:07:06, jigsaw pisze:
...Odłączony jest rowniez sygnalizator zapalonych swiateł - pipczyk (tak sie dowiedziałem od wlasciciela) czy ma to jakiś zwiazek? jaki kolor ma kabel od tego pipczyka i gdzie go mam podpiąc? Co jeszcze moge sprowdzic oprócz krańcówek ? Z góry dziekuje za pomoc. Pozdrawiam!



Odłączony sygnalizator zapalonych świateł sugeruje, że poprzedni właściciel miał problem z instalacją elektryczną.
Prawdopodobnie piszczał mu brzęczek podczas jazdy bo cały czas był sygnał że któreś drzwi są otwarte. U mnie nawet jak tylne drzwi się otworzy przy zapalpnych światłach to piszczy - pewnie sygnał do piszczyka jest brany z ... lampki sufitowej.
Zatem możliwe, że po uzbrojeniu autoalarm widzi otwarte drzwi.
Pytanie, jaki to alarm? Zwykle autoalarm po zadziałaniu generuje kod (przyczyny), poza tym w niektórych można zaprogramować aby przed uzbrojeniem sprawdzał stan wejść i pomijał w monitorowaniu te które dawały sygnał "zadziałany".
Proponuję udać się do jakiegoś dobrego elektryka, który znajdzie źródłową przyczynę. Stawiam że problem tkwi w instalacji drzwiowej. Dopiero potem obwiniałbym autoalarm.
  
 
Jestem pewien w 100% że to któraś z krańcówek. Może jakaś się poprostu wypięła lub zaśniedziała i niema styku takiego jaki powinien być. Sprawdź to dokładnie. Wiem coś o tym bo sam montuje alarmy
  
 
Ale zaśniedziała krańcówka nie da sygnału wywołującego alarm, którym jest zwarcie do masy. Bo jak jest zaśniedziała/zardzewiała/ brudna*, to nie będzie zwierać. A z opisu wynika, że coś jest tu ewidentnie zwarte i wywołuje alarm. sprawdź stan tylnej krańcówki z klapy bagażnika i domontowanej krańcówki z maski silnika. bo czasem "spece" nie separują tych obwodów i wtedy jest efekt w postaci: otwierasz maskę i światło ci się w kabinie zapala. Dodatkowo należało by odpiąć od alarmu czujniki dodatkowe (ultradźwięki lub wstrząsówkę) i sprawdzić działanie alarmu. Jeśli alarm będzie sie nadal powtarzał, to odłączasz od alarmu wejścia z drzwi, klapy, maski i sprawdzasz, który obwód wywołuje alarm. Ale jak ktoś zauważył, to alarm w trackie uzbrajania powinien zgłosić nieprawidłowość w działaniu czujników.
Możliwe, że jest inne zwarcie w obwodzie oświetlenia i ono powoduje te alarmy i załączanie brzęczyka. Tu też warto poszukać. Sygnały masowe z krańcówek, dwa obwody: drzwi kierowcy i reszta drzwi (by tylko otwarcie drzwi kierowcy aktywowało buzzer) schodzą się w skrzynce bezpiecznikowej, i tą drogą też warto pójść.
Wiem coś o tym bo sam montuje alarmy


* - niepotrzebne skreślić

[ wiadomość edytowana przez: Blazey dnia 2007-05-31 22:57:19 ]

[ wiadomość edytowana przez: Blazey dnia 2007-05-31 23:00:30 ]

[ wiadomość edytowana przez: Blazey dnia 2007-05-31 23:03:49 ]
  
 
Dziekuje za sugestie. Zdemontowałem kilka osłon i znalazłem nie podpiety sygnalizator zapalonych świateł, po jego podpieciu caly czas piszczał (nawet jak dzwi były zamkniete) W dzrzwiach kierowcy od krancówki do tego kabelka na kostce podpięte byly jeszcze 2 inne kable. Odpiołem jeden z nich i sygnalizator przestał piszczec. Teraz sprawa wygląda tak, że sygnalizator piszczy jak sa otwarte drzwi jak sie je zamknie to sie wylacza (czyli ok). Alarm normalnie sie zazbraja i normalnie dziala (nie wyje), ale wlacza sie tylko przy otwarciu drzwi kierowcy przy pozostalych drzwiach zero reakcji. Mysle ze na tym kablu podpieta byla reszta krancówek. Nic natomiast nie zmienilo sie w kwestii oświetlenia wnetrza caly czas swieci. Oswietlenie bagaznika dziala poprawnie zapala sie przy otwartej klapie a gasnie przy zamknietej. W którym miejscu szukac krancówki od maski przedniej? Moze pociągnac nowe kabelki od krańcówek i spiąc z drzwiami kierowcy tylko ze wtedy piszczyk bedzie sie wlaczal nawet jak ktos otworzy tylne drzwi. No i alarm tez bedzie pracowal poprawnie (sygnalizacja otwarcia ktorych kolwiek drzwi) Tyle ze nie rozwiąze mi sie sprawa oswietlenia.


[ wiadomość edytowana przez: jigsaw dnia 2007-06-01 09:34:52 ]
  
 
Krańcówka maski musi być dołożona, bo seryjnie czegoś takiego nie było. szukaj jakiegoś dodatkowego wyłącznika. Zazwyczaj jest to gwintowana tuleja z jakimś trzpieniem. Jak masz to w wersji: metalowa tulejka z metalowym trzpieniem lub jest to pochromowane, to te wyłączniki lubią rdzewieć i sie zacinać. Ja od lat stosuje takie: mosiężna tulejka i plastikowy trzpień. I na taką radze wymienić.
A z tymi przewodami w krańcówce drzwi kierowcy. Z tego, co pamiętam, to w fordzie są dwa obwody: drzwi kierowcy i reszta drzwi i od tych krańcówek idzie po jednym przewodzie i spotykają się one w skrzynce bezpieczników, gdzie sterują przekaźnikiem czasowego wyłączania światła i buzzerem. Przynajmniej ja mam tak u siebie.
sprawdź dokąd szedł ten przewód, który odłączyłeś. Możliwe, że była to zwora z pozostałymi krańcówkami. Aby alarm działał poprawnie, a auto zachoawło swoje funkcje, to te obwody łączy się razem za pomocą diod, które odseparują te obwody, tzn. będą puszczały sygnał na alarm, ale te sygnały nie będą sie wzajemnie zakłócać. Wystarczą do tego małe diody prostownicze typu 1N400x (x - wartość 1 - 7 oznacza max napięcie diody 1 - 50V, 7 - 400V). łączysz je w ten sposób, że końcówki z paskiem dajesz do czujników, a kocówki bez paska łączysz razem i puszczasz na wejście alarmu. I w ten sposób na wejście alarmu możesz podłączyć nieskończoną liczbę wejść, gdzie w momencie otwarcia pojawia sie masa i nie będą sie one zakłócały (otwarcie pozostałych drzwi nie spowoduje brzęczenia buzzera).
Koniec wykładu Dziękuje - proszę
  
 
Znalazłem w masce ta koncówke.
- mosiężna tulejka i plastikowy trzpień
Po odłączeniu nic sie nie zmienia. Czyli to nie to. Pewnie jest gdzies zwarcie na mase. Przepatrze jeszcze raz wszystkie kabelki po kolei. Ten przewód któy odpiełem idzie do drzwi pasażera za kierowcą. U mnie to wszystko jest połączone na kostkach. Ehh mała wiedza duze problemy. Możliwe że ten przekaznik jest uszkodzony i zwiera cos na mase? Ile kosztuje taki przekaznik?
  
 
Jaki przekaźnik?
  
 
Przekaźnik czasowego wyłączania światła
  
 
1. Przekaźnik na szrocie to 10zł
2. Były wersje bez przkaxnika - była metalowa zwora. Poczytaj poradę:

kliknij - porada

-----------------
Był Escort i Focus