Sprzedam Daewoo Espero 1.8 CD (klima!)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Mam do sprzedania Daewoo Espero 1.8 CD

- rocznik 1996
- srebrny metalik
- przebieg 183 tys. km (nie "kręcony")
- pełna elektryka (szyby: przód + tył, elektryczne lusterka)
- KLIMATYZACJA (100% sprawna)
- centralny zamek + immobiliser + autoalarm
- pojemność 1796ccm (benzyna)
- wersja z silnikiem oplowskim 96KM (11 sek. do 100km/h)
- praktycznie bezwypadkowy (rok temu miałem niegroźne "otarcie" lewego boku, mam zdjęcia sprzed naprawy)
- serwisowany, garażowany, blacharka lepsza niż niejeden '98

Cena 10000PLN ew. do negocjacji (wg. Eurotax 08/2005 średnia cena rynkowa tego modelu to 10100PLN)

A teraz wyjaśniam dlaczego to SUPER OKAZJA:

- klimatyzacja po remoncie w 2003 (wymiana "chłodnicy" - od tamtej pory nie wymagała uzupełniania czynnika) - koszt prawie 1000PLN (nieszczelność klimatyzacji to częsty powód sprzedaży samochodów z klimą)
- PRAWIE NOWE OPONY!!! letnie i zimowe (oba komplety kupione przy ok. 160 tys. km) - zapłaciłem wtedy za nie ok. 1600PLN
- przy 160 tys. km wymieniłem pasek rozrządu - koszt ok. 400PLN
- przy ok. 170 tys. km wymieniłem tarcze hamulcowe + klocki (przód) oraz bębny + klocki (tył) - coś około 500-600PLN
- radioodtwarzacz Kenwood KDC-MP6090R (CD/CDR/CDRW/MP3!!!/ID3TAG/CDTEXT) - wysoki model, w czasach swojej świetności (2002) kosztował 2000PLN (nawet teraz, na Allegro, cena używanego przewyższa nowe odtwarzacze MP3 słabszych marek)
- bardzo zadbane wnętrze, jestem niepalący, kupiłem bezpośrednio od pierwszego właściciela (również niepalącego)

JAK WIDAĆ DBAŁEM O NIEGO AŻ DO TERAZ (JESZCZE TYDZIEŃ TEMU NIE SĄDZIŁEM ŻE BĘDĘ GO SPRZEDAWAŁ)

UWAGA:

- możliwość zakupu bez radioodtwarzacza za 9600PLN (ale oczywiście z fabrycznymi głośnikami i instalacją pod montaż radia)

Aleksander Piotrowski, tel. 502256654, GG:94340

P.S. Na moto.allegro.pl (nr aukcji 60920712) można zobaczyć jego zdjęcie

[ wiadomość edytowana przez: alexndr dnia 2005-08-16 23:35:53 ]
  
 
no..wreszcie ktos napisal rzetelne ogloszenie..gdybym szukal esperaka..kupilbym od ciebie :: oczywsice po wczesniejsze wizycie w ASO na kompleksowym przegladzie

a linki wklejamy tak: aukcja espero

[ wiadomość edytowana przez: qbaj dnia 2005-08-17 01:51:02 ]
  
 
Witam

Uwaga - nowa, niższa cena

8600 (do negocjacji w rozsądnych granicach)

Bez radia (ew. radioodtwarzacz kasetowy) - radioodtwarzacz MP3 opisany wcześniej chcę sprzedać za 400PLN

Bez drugiego kompletu opon (do wyboru przy zakupie)

Uwaga - za niecałe dwa tygodnie kończy mi się przegląd. Od teraz pierwsza poważnie zainteresowana osoba może w nim uczestniczyć i poznać stan techniczny za darmo. Przegląd na mój koszt, niekoniecznie w stacji diagnostycznej wskazanej przeze mnie

Pozdrawiam
Olek
  
 
- pełna elektryka (szyby: przód + tył, elektryczne lusterka) - tego nie trzeba pisac tak jest w kazdym Espero
- centralny zamek + immobiliser - tez bylo w kazdym
- wersja z silnikiem oplowskim 96KM (11 sek. do 100km/h) - a sa z nie oplowskim ?

Rozumiem ze aukcje sa dla laikow ktorzy sie na Espero nie znaja ale tutaj na forum wiemy o Espero wiecej niz Daewoo

Ogolnie tez mysle ze egzemplarz jest
  
 
Alexndr podoba mi się Twoje podejście do sprawy
  
 
mi tez. czuje ze autko szybko pojdzie do zyda

czego zyczyc bym nie zyczyl ale wysokiej ceny zycze
  
 
Nooo spoko KeyJey a silniki 1.5 to są oplowskie??

Co do autka.. ładne.. mnie sie tylko kolor nie podoba.. ale to juz kwestia gustu. Gdybym chciał kupic drugiego esperaka to wziąłbym go.
  
 
Cytat:
2005-09-03 09:45:46, Czarek_Rej pisze:
mnie sie tylko kolor nie podoba.. ale to juz kwestia gustu.



Spoko. Brudu nie widać.
  
 
Witam

Zdecydowałem się jechać w sobotę na giełdę (Gliwice). Trochę już mnie znużyło "wirtualne" zainteresowanie samochodem - a może wyślę takie zdjęcie, a może takie zbliżenie itp. Wszyscy na forum przecież znają mocne i słabe punkty tego samochodu. Samochód jest w bardzo dobrym stanie technicznym co udowodniłem już proponując uczestnictwo w przeglądzie okresowym. A'propos - dzisiaj zrobiłem w końcu przegląd na stacji diagnostycznej bo nie chcę jechać na giełdę z przeglądem ważnym trzy dni - JEDYNE zastrzeżenie budził hamulec ręczny (70% normy, czego raczej osobiście nie odczułem parkując na pochyłym terenie). Po użyciu hamulca "nożnego" - żyleta (zarówno przód jak i tył) więc raczej problem zniknie po wyregulowaniu naciągu linki hamulca ręcznego. Przegląd oczywiście przeszedł - "w końcu nie stanowi Pan zagrożenia na drodze, ale niech sobie Pan przy najbliższej okazji zrobi..."

Niezdecydowanym życzę większego zdecydowania Ze zdjęć i tak niewiele wywnioskujecie - trzeba przyjechać i zobaczyć! Auto do piątku jest do obejrzenia w Bytomiu, w sobotę - w Gliwicach (na giełdzie)...

Pozdrawiam
Olek
  
 
jakbyś sprzedawał w maju to kupca byś juz miał

ale ja nie o tym...

jak chcesz ejchać na giełdę to tylko w niedzielę... w sobotę prawie nikogo w Gliwicach nie ma

pozdro
  
 
OK, dzięki, nie wiedziałem

A zatem pojadę w niedzielę

Pozdrawiam
Olek
  
 
Witam

Orientuje się ktoś o której muszę się pojawić w niedzielę na giełdzie (Gliwice) aby znaleźć jeszcze jakieś miejsce? Kumpel radzi mi zjawić się na giełdzie ok 5:00 bo potem ponoć cieżko z miejscem ale nie wiem czy aby za bardzo nie przesadza

Pozdrawiam
Olek
  
 
No i jak poszlo auto dalej do sprzedania ??
  
 
Witam

Na giełdzie zainteresowanie było i prawie ten samochód sprzedałem. Prawie, bo kupujący oznajmił, że nie nosi ze sobą pieniędzy na giełdę i umówił się na następny dzień w celu sfinalizowania transakcji. Dałem mu swoje dane - adres i telefon, po czym pojechałem do domu. Niestety, na następny dzień kupujący ani nie przyjechał ani nie zadwonił - zostałem zrobiony w przysłowiowego konia

W związku z powyższym oferta jest aktualna a cena obecnie wynosi 7900PLN (z taką ceną ostatecznie stanąłem na giełdzie po zderzeniu z giełdowymi realiami). Wyposażenie się nie zmieniło w stosunku do tego co było przy cenie 8600PLN (radioodtwarzacz - kasetowy)

linki do ogłoszeń w serwisach motoryzacyjnych:
Autogielda.com.pl
otoMoto.pl
trader.pl

Pozdrawiam
Olek

[ wiadomość edytowana przez: alexndr dnia 2005-09-18 21:58:27 ]
  
 
Witam

OK, niech stracę - dokładam jeszcze te opony zimowe. Ale to już jest moje OSTATNIE SŁOWO. Do zainteresowanych: nie interesują mnie argumenty, że na giełdzie te auta chodzą po XXX. Byłem na giełdzie i widziałem w jakim są stanie - skoro są takie super to kupujcie te tańsze, z mniejszym przebiegiem - 110tys. (ale z niewyjaśnionych przyczyn bardziej zużytymi nakładkami pedałów i bardziej wytartą kierownicą )

Egzemplarz jest wart swojej ceny. Jak nie sprzedam - trudno! Założę gaz i będę jeździł aż go zajeżdżę (a trochę to potrwa... )

Pozdrawiam
Olek

[ wiadomość edytowana przez: alexndr dnia 2005-09-24 13:01:41 ]
  
 
UPDATE 24.09.2005

Na zimówki w sumie miałbym chętnego za 400PLN więc jeśli komuś na nich nie zależy to cena wynosi 7500PLN (do DELIKATNEJ negocjacji).

Jeszcze raz podkreślam - samochód jest w super stanie, bez żadnych przeróbek i tunningu. Wnętrze bardzo zadbane - IDEAŁ (jakby miał przebieg 50-70tys)!!! Drzwi - już przechodziły poprawki lakiernicze. Pozostała część blach - kilka pęcherzyków widocznych TYLKO przy dokładnych oględzinach (głównie na prawym tylnym nadkolu - ale żebyśmy się dobrze zrozumieli - jest to takie stadium że na zdjęciach tego nie widać, a przecież to SREBRNY METALIK!!!)

Pozdrawiam
Olek

[ wiadomość edytowana przez: alexndr dnia 2005-09-24 14:42:58 ]
  
 
W związku z tym że jeszcze NIKOGO nie skusiła cena i obietnica bardzo dobrego stanu auta na tyle, by przyjechać i pooglądać - zamierzam to udowodnić. Poniższe fotki przedstawiają chyba najbardziej obiektywnie ponadprzeciętny stan mojego auta. Dla tych, którzy nie wiedzą jak wygląda typowe espero '96 - zapraszam do lektury wątku: Rdza...czy da sie ja usunac??...zerknijcie na fotki.

Uprzedzając pytania:

1. W 2002 roku mimo, iż rdza była zupełnie niewidoczna z zewnątrz zdecydowałem się samodzielnie wykonać poprawki lakiernicze w typowych dla espero miejscach (drzwi oraz tylna klapa). Na początku (głównie jeśli chodzi o klapę) nie byłem pewien czy dobrze zrobiłem bo na klapie z bliska było te poprawki widać (delikatnie widać to na zbliżeniu "pęcherzyka" pod prawą tylną lampą) - dziś wiem że to było bardzo dobre posunięcie bo klapy bagażnika (pod czarnym pasem) zaczynają w innych espero masowo "gnić", widać to zwłaszcza na jasnych kolorach

2. Poprawki robiłem w następujący sposób - końcówka do wiertarki ze szczotką drucianą -> czyszczenie do błyszczącej blachy -> pierwsza warstwa antykorozyjna (tzw "minia") -> warstwa metaliczna (nie byle jaka tylko dobierana u lakiernika) -> powłoka bezbarwna z utwardzaczem - wszystko tak jak należy tyle że nie pistoletem tylko malutkim pędzelkiem. Na dole drzwi dodatkowo warstwa środka do konserwacji podwozi (tzw "Bitex") w najbardziej wrażliwych miejscach - oczywiście tylko wewnątrz. Bardzo się starałem (bawiłem się z tym przez 4 dni urlopu) z efektem - sami oceńcie Jakby ktoś tego nie widział to na tylnej klapie pod czarnym pasem na prawie połowie długości są te poprawki (szerokość paska zrobionego pędzelkiem 3-15mm w zależności od miejsca) - OD 3 LAT NIC SIĘ Z TYM NIE DZIEJE

3. Dwa zbliżenia (tylna prawa lampa oraz tylne prawe nadkole) to są dwa NAJGORSZE punkty na mojej blacharce Sami widzicie że jest REWELACJA (jeżdżą już po ulicach znacznie gorsze roczniki '98 )

4. Wspomniane otarcie lewego boku (lato 2004) to było TYLKO OTARCIE. Nie pytajcie mnie czy naruszony był słupek - nie można naruszyć słupka i mówić o otarciu! A na pewno nie w moim rozumieniu sprawy. Poza tym zdarzeniem samochód jest bezwypadkowy. Więcej info i zdjęcia sprzed naprawy na priva

5. Dla super estetów - pewnie 90% z Was i tak by tego nie zauważyła, ale jak już mam być szczery to będę DO BÓLU Kierunkowskazy (lewy i prawy boczny) różnią się między sobą. Te okrągłe z prawej strony (stosowane tylko w espero '95 i '96) są już nie do kupienia jako nowe, a nie chciało mi się jeździć po "szrotach" i szukać. Dwa tygodnie temu kupiłem na giełdzie drugi taki sam jak z lewej - jest nowy i zafoliowany - dodaję go GRATIS

OK teraz zdjęcia












Pozdrawiam
Olek

[ wiadomość edytowana przez: alexndr dnia 2005-09-25 20:49:57 ]
  
 
Nooo, chyle czola przed takim stanem drzwi.
  
 
Cytat:
2005-09-25 21:11:18, QLogic pisze:
Nooo, chyle czola przed takim stanem drzwi.



ja też

ale to przez t, że nie ma gum........

pozdro
  
 
Całkiem zadbany Esperaczek
A,że rdza trochę wychodzi.....u mnie też