MotoNews.pl
  

Omega A 2,0i Caravan Tylne zawieszenie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam szanowne grono forumowiczów LOB. Tak sie sklada, ze rowniez jestem szczesliwym posiadaczem Omesi i mam małe pytanko(a) do was.
1. Zainstalowałem sobie Butle gazu w miejscu kola zapasowego i troche mi tzw. tył siedzi, dlatego posiadając zawieszenie z amorkami pneumatycznymi postanowiłem ja troche podniesc i dopompowalem powietrze sprezarka. Wszystko byloby OK, tzn "dupcia" sie jej podniosla itd. Ale niestety nastepnego dnia rano amorki byly puste tzn. powietrze zeszlo. I teraz nasuwa mi sie pytanie czy to tak ma byc bo np. pompowane amorki sluza do chwilowego przewozenia wiekszego ciezaru w autku i powietrze samoczynnie z nich uchodzi, czy tez cos jest nie tak z moim zawieszeniem i to po prostu amorki nie trzymaja powietrza dluzej niz 24h. W serwisie OPLA nie potrafili mi na to pytanie odpowiedziec. Zasugerowali raczej wymiane spręzyn na nowe. Dla zainteresowanych dodam że cena tylnych sprezyn w serwisie OPLA przy zwykłym zaiweszeniu olejowym to 150 zeta za szt, a przy zawieszeniu pneumatyczno-olejowym 600 za szt. Normalnie horror. Ja jednak odczepilbym sie sprezyn, pozostając raczej przy szczelnosci lub nieszczelnosci amorkow. Prosze napiszcie mi cos o waszych spostrzezeniach w tym temacie.
P.S. Ale sie rozpisałem...
  
 
Witam

W moim wozie jak napompuję tak zostaje aż do chwili zmniejszenia ciśnienia. Problemu upatrywałbym raczej w nieszczelności tych cienkich przewodów igielitowych (na łączeniach również) lub na wentylu. Najprawdopodoniej nieszczelność jest przyczyną takiego stanu rzeczy. Niestety nie wiem czy amortyzatory mają jakikolwiek zawór kulowy, który by zabezpieczał uciekaniu powietrza. Jeżeli nie mają to jedyna przyczyną jest nieszczelność przewodów bądź wentyla który by stanowił jedyne zabezpieczenie przed uciekaniem powietrza.

Powodzenia
  
 
Te cienkie igielitowe przewody juz wymienilem i problem moze polegac na mocowaniu ich w amortyzatorze lub wentlu bo jest ono na tzw wcisk i są zakonczone malenkim oringiem w celu uszczelnienie niestety nie uważam tego za zbyt dobre dopasowanie a moze trzeba je jakos dodatkowo uszcelnic lub na czyms osadzić?
  
 
nie wiem jak z ta pneumatyka jest w omesi ale mialem cos takiego w roverku serii 100 male gowno ale na hudropneumatycznym zawieszeniu i srednio co 10-15 tysecy przy naszych kochanych rogach poduchy pekaly-komfort jest ale w naszych warunkach niezdaje examu-tak wiec pneumatyki sie juz wystrzegam i radze to samo a co do sprezyn szkoda wywalac tyle kasy na nowe-sa zaklady ktore regeneruja sprezyny - tzn wyciagaja i ponownie hartuja i napewno taniej to wyjdzie-pozdrawiam ShaQ
  
 
sprezyny na 100% nie mają tu nic do gadania , poprostu masz zużyte amory i to wszystko. sprawdz czy sa mokre i czy autko zbyt sie nie buja po naciśnięciu na tył. sam fakt że masz butlę w kole zapasowym nic nie zmienia przy zawieszeniu a już napewno fura nie siada przy 40l. gazu.