FERODO??? no comment...

do biura ochrony konsumenta sie idzie z takim czymś

moja historia ma tytuł: "Klocki hamulcowe, a serwis Hyundaia".

Kiedyś pięknego czerwcowego dnia (dokładnie po powrocie ze zlotu w Toruniu) musiałem się udać do sewrsiu na wymianę 2 łożysk (winą obarczam Policję bo przez nich na lotnisko w Toruniu musiałem się po polach dostawać). wszysko slicznie pieknie wymienili nawet w miarę szybko tylko jeden z serwisantów zauważył, że przydałaby mi się wymiana klocków hamulcowych. Nie kazałem robić od ręki bo nie miałem kasy na tyle(oficjalnie mogłem załatwić taniej i sportowe od razu). Zakupiłem nowe i pojechalem do znajomego mechanika wymienić a ten mi mówi po jaką cho...ę wymieniam klocji jak stare są jak NÓWKI

Nie wiem jak u was wyglądają stosunki Klient-Serwis ale u mnie bywa z tym różnie niestety

Jeśli chodzi o serwis z którego korzystam w Częstochowie na ulicy Kolejowej, ma jedną zaletę. Nic nie proponują na siłę, ceny usług dość wysokie (bynajmniej nie kilka tysięcy złotych), ale jeszcze bubla mi nie zrobili. Jest również możliwość, że siedzę sobie przy samochodzie i bacznie obserwuję poczynania mechanika - a jak sami wiecie: "Pańskie oko konia tuczy". Chyba są lekko podminowani, bo u mnie na oku się nie kończy zadaję czasem też trudne pytania. Byłem kiedyś w Bełchatowie, ale tam jakoś od razu mnie nie pasowało, że nie mogę sobie podejść do samochodu w trakcie serwisu.

Ja Szczecinianom, i nie tylko, polecam serwis na ul. Reduty Ordona. Robia Japońce, Koreance, Amerykany i Opla Szybko solidnie a i ceny sa w granicach rozsadku. Serwis firmowy na Gdańskiej 10 omijac jak najszerszym łukiem

Cytat:

2003-07-29 09:46:15, speedmaster pisze: do Igoreczek: ja się stołóję w tym samym

Widze, ze mamy tu mocna ekipe z Czestochowy Ja tez korzystam z uslug tego serwisu.. a ceny wcale nie sa takie zle
A wracajac do tematu, w DU tez mialem kiedys ferrodo i mega szybko sie starly.. a za ta cene mialbym 3 komplety normalnych klockow, ktore o dziwo nie odbiegaly znacznie efektywnoscia od sportowych.



[ wiadomość edytowana przez: mizoo dnia 2005-10-01 16:19:39 ]

Jest też prawdopodobne, że te klocki to były podróbki Ferodo. Swojego czasu dość głośno było o partii klocków z logo Ferodo, które można było kupić nawet w dobrych sklepach i serwisach a które niewiele wspólnego miały z Ferodo.
Ja sam w poprzednich autach stosowałem klocki tylko tej marki i zawsze byłem pod wrażeniem ich jakości.
Teraz też po zużyciu oryginalnych prawdopodobnie założę Ferodo, jeśli już będą do Getzów