| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
harcerz_PN Miłośnik FSO Polonez Caro + Warszawa | 2004-11-24 09:47:36 Jadę sobie wczoraj wieczorem do domu swoim Poldekiem Caro +'em, stoję w korku i jakoś odruchowo zerknąłem na temperaturę, a ta dochodzi do 130. Szybko się zatrzymuję i myślę "Co jest???" Termostat OK, więc otwieram skrzyneczkę od bezpieczników i przekaźników, a stamtąd ciurkiem leci woda. Historia zakończyła się pozytywnie, bo podmieniłem spalony przekaźnik od wiatraka z tym od klaksonu i pojechałem dalej. Zastanawia mnie tylko fakt, skąd w skrzynce przekaźników mogło wziąć sie tyle wody 1. Polonez przecieka 2. Woda z butów, wycieraczki i ogólnie wnętrza samochodu skrapla się akurat w przekaźnikach (co wydaje mi się mniej prawdopodobne) Będę wdzięczny za informacje, jeżeli komuś się to już przytrafiło, to co na to poradzić?? Z góry dzięki za pomoc w zlokalizowaniu usterki [ wiadomość edytowana przez: BIAŁY dnia 2004-11-24 11:23:09 ] |
zenolop Polonez1.4 16V DOHC Warszawa | 2004-11-24 10:22:51 Mam to samo. Woda leje się podobno z pod serwa. Tak mi tłumaczył facet w sklepie z którym na ten temat gadałem. Któregoś dnia miałem iść z siliconem i lusterkiem i wszystko uszczelnić. |
Fsoliebhaber Gdańsk | 2004-11-24 12:09:24 Woda w butach jest nieprzyjemna a co dopiero w przekaźnkiach |
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2004-11-24 13:00:37 U mnie jest przeciek z prawej strony i woda leci koło komputera. Wcale nu to nie przeszkadza. A mówią, że elektronika wrażliwa na wilgoć.... |
harcerz_PN Miłośnik FSO Polonez Caro + Warszawa | 2004-11-24 17:46:30 Hehe! No mnie się lała ciurkiem, a jedyne uszkodzenie to spalony przekażnik od chłodzenia... |
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2004-11-24 19:08:54 W moim przypadku woda wypływała z rynienki od wentylacji zamiast przez otwory w dnie to po blasze między silnikiem a wnętrzem, a potem przez otwór koło węża do nagrzewnicy ( nie było tam gumy) w czasie ulewy to się chroniłem pod wiaduktem tak leciało |
piotrekdj Miłośnik FSO FSO POLONEZ ANALOG S ... Warszawa | 2004-11-24 19:13:01 uszczelnij wejścia przewodów do komory silnika jest tam kit samochodowy i czasami lubi stwardnieć i jest nieszczelność i po prewodach sobie leci do skrzynki czasami potrafi lecieć z pod serwa tam też jest kit i jest jeszcze otwór w ścianie grodziowej obok wlotu pow. do kabiny po stronie kierowcy ale w c+ jest fabrycznie zaślepiony a caro niestety nie inna sprawa to wina uszczelki szyby |
frezzer Polonez Cargo+ Siemianowice | 2004-11-25 01:09:56 Ja miałem cos podobnego tyle tylko ze poleciały dwa przekazniki, jeden z wentylatora nagrzewnicy i z klaksonu. Zdarzyło sie to raz i przynajmniej wiem z jakiego powodu |
zenolop Polonez1.4 16V DOHC Warszawa | 2004-11-28 18:38:50 Warto dodać że oba te przekaźniki tj od włącznika wentylatora i klaksonu są zamienne - mają identyczne parametry, więc na wypadek awarii dysponujemy drugim znacznie mniej potrzebnym przekaźnikiem klaksonu (którego i tak nie wolno używać w terenie zabudowanym pod groźbą mandatu). 130st to sporo i takie przegrzanie może (tfu tfu) rodzić konsekwencje dla silnika także w przyszłości. Sam wpadłem na pomysł modyfikacji wskaźnika temperatury polegającym na wpięciu brzęczyka w obwód tak by przy zadanej temperaturze (wskaźnik temperatury ma kontrolkę która powinna "zaświecać się" w momencie uzyskania temperatury niebezpiecznej, powinien zaświecić się też wskaźnik STOP którego świecenie znamy na codzień ale kojarzymy przeważnie z zaciągniętym lewakiem ręcznego hamulca. Tymczasem kontrolka ta zapala się w sytuacjach krytycznych razem z odpowiednimi innymi np: niedostatecznego ciśnienia oleju, braku ładowania akumulatora czy niebezpiecznej temperatury. Okazuje się że trzeba ze skrupulatnością pilota śmigłowca co jakiś czas kontrolować wskaźniki z najlepiej jednoczesnym odczytywaniem ich stanu na głos (procedury pilotażu |
GUCZII Miłośnik FSO Polonez 1500/Caro W-wa | 2004-11-28 19:50:20
tylko że ta kontrolka jest dla wersji 1.9, a w innych nie jest podłączona |
berek33 Miłośnik FSO Poldi 1.6 GLE+LPG Świdnica i Wrocław | 2005-10-07 14:36:07 Poldi Caro 94rok , ulewa jak cholera , centrum wrocławia , skrzyzowanie , właczam kierunkowskaz ...... i nic , nie tyka ,
nie miga , nie stuka , zadnych objawów zycia kierunkowaskazu.. właczam drugi i to samo... również brak czasowego biegu wycieraczek , smiga tylko na najszybszych obrotach.. Po zajechaniu na miejse otworzyłem skrzyneczke z bezpiecznikami a tam wilgotno , poruszałem przekażnikami i nagle wszytko ozyło!! Wiem juz , ze woda sie tak jakos dostała a pytanie brzmi: Jak zrobic zeby jej takm nie było , gdzie uszczelnic , czym uszczelniec, , co dokrecic i sami wiecie.... zima idzie i musze to zrobic ale nie wiem w co łapy włozyc Pozdro i dzienx |
berek33 Miłośnik FSO Poldi 1.6 GLE+LPG Świdnica i Wrocław | 2005-10-07 14:54:23 poldek jest zdrowiutki jak niemowle , ani pół dziurki od rudy , wszystko szczelne , równiez jak go myje szlaufem pod bardzo duzym cisnieniem i w srodku sucho , gdzies z komory silnika sie moze dostaje woda ?????????????? |
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2005-10-07 15:23:34 Może się dostawać przez któryś z otworów w tej blasze między silnikiem, a wnętrzem (przegrodzie czołowej) . Przez taki co nim idą przewody i linka od otwierania klapy. |
berek33 Miłośnik FSO Poldi 1.6 GLE+LPG Świdnica i Wrocław | 2005-10-07 16:00:22
Pold jest 94 rok ale ma od fabryki 42kkm ( ostatnie 10kkm od lutego 2005 ) całe zyci przestał w cieplutkim i suchym garazu mojego dziadka ktory wosku i innych wynalazków uzywał chyba czesciej niz pasty do sebów.. nie mam mowy o dziurach , bablach na podszybiu itp.. lakiernik go ogladał i nie mogł uwierzyc ze tam naprawde nie ma rdzy |