Katalizator - czy to może być to ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cześć, zanim pojadę do warsztatu chciałem się Was podpytać - czy to że czasem obroty wchodzą np. 3000 obr/min podczas jazdy, a po wrzuceniu na luz nie schodzą do niższych, to może być oznaka uszkodzonego katalizatora ? Kilka razy ostatnio zaryłem o podłoże (czy tylko mój essi ma takie niskie zawieszenie ?
  
 
raczej nie predzej obstawiałbym na uszkodzonego zawieszajacego sie krokowca domyslam sie ze twój motor to 1.6 16v
  
 
zanim pojedziesz do warsztatu zdejmij krokowca wyczyść benzyną extrakcyjną i powinno sie uspokoić
  
 
dzięki za wskazówki. Jeszcze mam pytanie (jestem laikiem - gdzie ten krokowiec, jak się do niego dostać i jak go wyjąć
  
 
Jak widac sprawa się wyjasnila,natomiast ja mam wlasnie pytanie odnośnie katalizatora.
Mianowicie ostatnio wracałem sobie z Wrocławia,po drodze było wiele świateł więc i postojów.Zauważyłem dziwne zjawisko mianowicie moje autko nie mogło ruszyc bez dodawania gazu.
Skakało jak zaba.Musiałemzwiększyć obroty tak do 1500 abu jazda była w miarę stabilna.Po wszystkim podjechałem do mechanika.Ten stwierdzil że jest to zapchany katalizator,rozkręciliśmy go i naszym oczom ukazala się nie naruszona struktura.
Zastanawia mnie czy jest taka możliwość że kat wykruszył sie od strany silnika(sprawdzalismy od strony bagażnika) czy tez jeśli kruszy sie to od razu w całości?

acha i byc może przyczyną takiego zachowania auta jest co innego,jeśli macie jakieś pomysły to prosze o sugestie.

Bardzo dziekuję
  
 
też mam pytanie. gdzie szukać tego krokowca?? dzieki nara
  
 
Silnik krokowy w moim aucie 1,6 16v znajduje się w dość nie widocznym miejscu miuanowicie w kolektoiże ssącym , w połowie jego wysokości na przeciwko rozrusznika przykrecony jest na dwie nakrętki klucz nr.8