MotoNews.pl
  

Pomocy...tracę cierpliwość!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
powoli trace cierpliwośc do swojej ładnej...coś chrobocze z tyłu i chrobocze...- jak hamuje silnikiem albo wcisne sprzęgło, bądz jade z góry na luzie...Przy jeżdzie na "gazie" nie chrobocze bo prawdopodobnie zagłusza to silnik.
według "wszechmądrej" książki "sam naprawiam" przy jeżdzie na luzie czy z wciśniętym sprzęgle nie może hałasować dyfer ponieważ jest on odciązony. w takim razie co tak chałasuje łożyska półosi czy może jednak dyfer. zakupiłem niedawno inny dyfer o troche wolniejszym przełożeniu ale jak go założyłem to czułem się jak bym jechał rakietą...hałas był nie do zniesienia pod góre czy z góry...
help!!!
  
 
Skoro dzwiek sie zmienil po wymianie dyfra, to dyfer jest cos- hmm nie w sosie olej ma ?
Przygladnij sie krzyzakom, przegubom gumowym, podporze walu.
Posluchaj silnika na postoju,z wcisnietym sprzeglem/bez - zmieniajac obroty.
  
 
problem w tym że przełozyłem ten stary dyfer z powrotem...bo tamten ewidentnie hałasował...
chrobot słychać tylko gdy somochód jedzie ,przy zgaszonym silniku, na luzie i przy hamowaniu silnikiem
jak jade szybciej to szybciej chrobocze.. coś jakby łozysko
  
 
Cytat:
jak jade szybciej to szybciej chrobocze.. coś jakby łozysko



bo moze to lozyska na polosiach