Sie pochwale - a co :D

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Se auto kupilem wczoraj

Akcja byla taka ze planowalem zakup jakiegos VW lub Audi, ewentualnie jakis japoniec , zadne auto na F...

No i kupilem wczoraj gazete z ogloszeniami, wydzwaniam no i......
wszystkie vw jakie mnie interesowaly wyprzedane, jedno vento 180 km od dublina wiec tez odpada, audi sprzedane, hondy tak samo, cariny dwie i corolla tez sprzedane ....wiec...

szukamy opla - omega sprzedana ...wiecej nic interesjacego....

no i co - jest mondeo hehehehe - i nawet w dublinie hehehe - i nawet za rozsadne pieniadze....no to dzwonim....i jest dalej aktualne....a teraz juz nie jest bo stoi pod domem u mnie


Mondeo 94 rok, 5 drzwiowe, czerwone bedzie jak go wypoleruje, silnik 2,0 16 V 136 KM , w srodku jak nowka, nawet pachnie lanie, nic nie poprzecierane - naprawde ladne

a mialem nei kupowac auta na F.....
  
 
gratuluje

a na F to bym Ferrari nie pogardził
  
 
rowniez gratuluje, ladne autko mam nadzieje ze bedzie sie dobrze spisywalo

P.S. jak Ci tam w ogole sie zyje?
  
 
Poka Fotki tego Fjorda Fmondeo fGrzechu

pozdr
  
 
Cytat:
2005-10-08 16:01:26, thaniel pisze:
Poka Fotki tego Fjorda Fmondeo fGrzechu pozdr



zapomniałeś dodać "fpozdr"
  
 
fThaniel nie mam cyfraka niestety a zaluje - bo zrobilbym teraz jak auto wyglada i jak bedzie jutro wygladalo....z tego co sie domyslam czeka mnie ostra jazda po blachach ze sciera zeby lakier wydobyc - bo wczoraj myslalem wieczorem ze jest szary...ale ramki w srodku jak sie drzwi otworzy to widac ze jednak ladna czerwien

hehehehe


a jak sie zyje...

do pracy smigam na 7, czyli teraz o 5,30 zwlekam sie z wyra.. w pracy - jezdze jako kierowca i woze materialy budowlane po miescie, to czasem sie jezdzi nawet po 12 godzin...no ale za to dniowka wtedy wychodzi prawe 170 euro wiec narzekac nie mozna...

wieczorami to zwykle pije piwko, gadamy sobie - siedze z Aga swoja i jeszcze jedna polska para, wynajelismy mieszkanie cale, w weekendy sie wychodzi gdzies do pubu....nie jest zle

jedzenie dobre, ceny nie takie straszne, odlozyc kase mozna ale ja zaczne jak sie juz totalnie urzadze czyli doprowadze auto do stanu normalnosci, zakupie moze kompa i tv, cos moze jeszcze po drodze....heheh no i to pewnie dopiero gdzies od stycznia bo na swieta planujemy wpasc do Polski

moze zlocik jakis wtedy ?

pozdroofki
  
 
Gratuluje Grzesiu Ford hehehe szkoda że nie na E ale M też jest fajne
 
 
Oka wrzucam foty

poki co fure tylko umylem dodatkowo ja matujac, bo byla tak niemilosiernie zapuszczona jakims syfem ze sie nie dalo myc delikatna gabka...to poszla w ruch ta do mycia naczyn - szorstka



silniczek



no i wnetrze




czeka mnie jeszcze polerka, wymiana szyby, dorwanie jakis opon bo kazda jest inna , przeglad, ubezpieczenie i mozna zapie.....c
  
 
Ale smieszne autko, kiera z prwej strony, brrrrrrrrrrr
  
 
ale wiesz jak fajnie ja juz sie woze normalnie po dresiarsku lokiec na okno w ciezarowie i jazda
  
 
hehe a ile za to cudo dales?
  
 
patrzac na ceny... z 500 ojro
  
 
to nie duzo...
  
 
widzielsimy juz Grzechem ogloszenie o Xantii 1.9TD z 1996 z rozwalonym sprzeglem... za 150E
  
 
tylko ta fajera nie po tej stronie...
  
 
Fejne Mondeo , sam miałem chrapke na taki dośc niedawno , wczoraj tez przywiozłem Mondeo z 1999r , kupione u handlarza który sprowadził je z belgii
  
 
Dalem wiecej niz Q pisze, bo wyplukalem sie z 780 E.....ale to i tak mniej niz chcial koles - bo chcial 950... wiec i tak jestem do przodu
  
 
Fajniutki fmondeo

780 e * 4 zyble = 3120 zybli to nie duzo a wrecz malo tylko stery nie z tej manki ale co zrobic jak oni tak maja a wszystko przez pier..... rycerzy

pozdr
  
 
Cytat:
2005-10-09 21:12:13, thaniel pisze:
Fajniutki fmondeo 780 e * 4 zyble = 3120 zybli to nie duzo a wrecz malo tylko stery nie z tej manki ale co zrobic jak oni tak maja a wszystko przez pier..... rycerzy pozdr



ja bym sie chyba nie przestawil..
  
 
eee tam - dalbys rade - nie takie wielkie halo