MotoNews.pl
  

Pilnie poszukują informacji! walczą o życie!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Przekazuje tu na forum, bo może ktoś ma jakiekolwiek onfo...sprawa dosyć pilna, bo to walka o życie...

TREŚĆ WIADOMOŚCI - z forum.tuning.pl [u]


"Bardzo prosze jezeli ktos moze mi pomoc w kontakcie z jakims osrodkiem medycznym poza granicami kraju lub w kraju gdzie moge zdobyc wiecej informacji i konsultacji dotyczacych ostrej sepsy.

Moja zona poszla do szpitala na "rutynowy" zabieg operacyjny usuniecia platow tarczycy. W pierwszej dobie zaczely sie komplikacje zignorowane przez lekarzy, w 3 dobie nastapilo gwaltowne pogorszenie stanu i blyskawicznie zostala przewieziona na OIOM gdzie przebywa do teraz.

Zostala zakazona na sali operacyjnej paciorkowcem, w poniedzialek jej stan byl dramatyczny, po kolei tracila zdolnosc oddychania, problemy z krazeniem, zakazone zostaly pluca, oskrzela, woda w plucach, paprzaca otwarta rana.
Jest to stan ostrej sepsy.

Aktualnie stan mimo podawania silnych antybiotykow nie poprawia sie a pogarsza, zaczyna wystepowac silna goraczka i zaczyna sie walka o zycie mojej zony.

Nie zakladam ze zle sie nia tam opiekuja ale taki przebieg ostrej sepsy jest rzadki i malo kto ma w szpitalach w tym doswiadczenie.
Na razie jest leczona na zasadzie posiew, bakteria wynik antybiotyki.


Chodzi mi glownie o pomoc w zdobyciu opracowan, dokumentacji, wszelkich informacji o podobnych przypadkach, o stosowanych lekach o reakcjach organizmow, o leczeniu pomocniczym, cokolwiek co moze pomoc. Cos co wspomoze dzialanie lekarzy, w polsce niema na ten temat zadnych opracowan, w USA i niemczech odsetek tragicznie zakonczonych przypadkow sepsy jest drastycznie mniejszy niz u nas. U nas tylko 45% przezywa pierwszy miesiac.
Za granicami takie przypadki sa bardzo dokladnie notowane, opisywane, konsultowane.


Blagam o pomoc liczy sie kazda sekunda, stan sie pogarsza.

Jezeli moze mi ktos pomoc w wymianie korespondencji, nie jestem w stanie opiekujac sie malym dzieckiem i walczac o zone prowadzic takiej korespondencji, rowniez moj angielski nie pozwala na taka wymiane.


Nigdy nikogo nie blagalem ale teraz blagam o pomoc. Pomozcie jej!
Ja od tygodnia jestem zywym trupem.

Podaje do mnie kontakt:

bociano@gmail.com
tel. 0601784779

przed chwila dostalem informacje ze jej stan sie pogorszyl wiec mam coraz mniej czasu"
  
 
aż się wystraszyłem Eifel że chodzi o twoją Irenę, bo jestem na forum bardzo rzadko i a tu obrazu taki post że mi się pokręciło troszkę
  
 
stary nie strasz mnie...bo jak ja bym miał taką sytuację, to bym nie był w stanie klikać w klawiature...