 lwiatko opel omega B bartoszyce | witam mam powazny problem pozostało mi do domku 100 km i nie wiem co zrobić czyli jechac czy nie a problem jest następujacy
jechalem sobie spokojnie i podjężdzalem pod gorke i podwoziem o cos przytarlem bo było słychać jakąś delikatną obcierkę.
teraz mam zamiar ruszyc spod hotelu do domku i jest problem. A mianowicie omega chodzi jak czołg to znaczy strasznie głośno. z zewnętrzych ogledzin nic nie widac ... wydech jest chyba caly.
przejechalem z 5 km do sklepu i nic poza głośnymi odgłosami sie nie działo ale jak zaparkowałem po hotelikiem i chciałem włożyć blokadę skrzyni biegów czyli ten bolec okazało sie ze bolec nie wchodzi czyli chyba mi sie obniżyła skrzynia biegów. Nadmieniam ze biegi wchodzą bez problemów
wiec ponawiam pytanie co sie mogło stać i czy warto ryzykować przejechanie 100 km czy po prostu wezwać pooc niech go wezma na kanal.
ps. wycieków nie ma i zadne kontrolki sie nie swieca komputer tez nie pokazuje zadnych błędów. Acha blokade biegów założyłem tydzień temu moze cos sie poluzowało
|