Krokowy i 1300zł

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
WitamOd pewnego czasu zacząłem mieć problemy z obrotami raz za wysokie raz za niskie,a wiec po przeglądnięciu forum zabrałem się za KROKOWY.Wyczysciłem,reset kompa i stało sie.FORDZIK zaczął szaleć jeszcze gorzej,już sadziłem ze wyzionie ducha.Zapchałem go ja więc(nie chciał jechać)do serwisu.Okazało się że krokowy sprawny a padły czujniki temp,przepustnicy itp,oraz filter paliwa zapchany przez zatankowanie gdzieś na bocznej stacji.Ta impreza kosztowała mnie 1300zł a krokowiec sprawny eh.NIE POLECAM grzebania w silniku pierwszakom ORAZ moje stwierdzenie że nie zawsze co piszą ludzie na forum zgadza się z rzeczywistoscią.Straciłem KASE,ZDROWIE eh .
  
 
Cytat:
2005-10-14 17:38:23, DZIN pisze:
Witam ORAZ moje stwierdzenie że nie zawsze co piszą ludzie na forum zgadza się z rzeczywistoscią.Straciłem KASE,ZDROWIE eh .




A to Ty myslisz, ze jestesmy wrozkami i wiemy NA PEWNO, ze to nie padl krokowy
  
 
Bez przesady, ale raczej malo prawdopodobne, zebys uszkodzil czujniki, o ktorych pisales... Po prostu tak juz bylo. Aczkolwiek ciekawe, ze az tyle sie nazbieralo...
Ja raczej obstawiam, ze komp pracowal w trybie awaryjnym, albo sie nauczyl tych zlych wskazan. Po resecie ... wiadomo co