1975 kielce | Słuchaj ja mam takie Punto 1.7TD ponad dwa lata
nie spodziewaj się po nim sportowych osiągów, na większych obrotach szczególnie z pięcioma osobami rzeczywiście wymięka taka jego uroda,uważaj na korozje miski olejowej bo potrafi ją zeżreć od zewnątrz ,mi poszedł jeszcze dwa razy wahacz przedni (końcówka ale wymienia się cały wahacz)
Jeżeli chodzi o odpalanie to musisz pilnować aby wszystkie świece żarowe były sprawne ,z jedną niesprawną jeszcze odpali ale dwie to już za dużo,możesz dodawać dodatków do paliwa zimą ale też nie tyle co podają w instrukcji bo to trochę zadużo .I najlepiej jak pozwalasz świecą nagrzać do końca , bo w moim gasła kontrolka świec żarowych na desce a one jeszcze grzały 10 sekund ,ja sobie poprowadziłem diode na deske beżpośrednioz rozdzielacza prądu na świece i teraz jak zgaśnie dioda to przy największych mrozach odpala . |