Proble z obrotami biegu jałowego

Mam problem z niestabilnymi obrotami Escort 1.3 Edura. Czasami jest ok, a czasami jak ściągnę nogę za gazu i wysprzęgle - silnik wyje jak wściekły ~3000-4000rpm. Po chwili wraca do 750rpm i jest ok. Sprawdzałem linkę gazu (kiedyś mi się zacinała) wyczyściłem zawór wolnych obrotów i dalej kicha. Czy ktoś może mi pomóc?

Dzięki za informacje. Spróbowałem odłączyć akumulator na 30 min i wszystko wróciło do normy. Autko jeździ OK już kilka dni.

Spróbuj:

http://motonews.pl/forum/?op=fvt&t=96720&c=45&hq=&f=20

przewody możesz rozłączyć tuż obok zbiornika płynu hamulcowego, kostka z trzema przewodami
powodzenia

Witam.

Miałem podobny problem. Pomogło wykręcenie krokowca i wymoczenie go przez 3 godziny w słoiczku z benzyną ekstrakcyjną Zalecana jest praca z odłączonym akumulatorem, prezz te 3 godziny zresetuje sie komp. Potem według instrukcji należy przejechać około 8 kilometrów w czasie, których komputer zczyta sobie nowe nastawy i się zaprogramuje. W czasie jego programowania mągą znowu wystąpić podobne objawy jak wczesniej i do tego dochodzi nierówna praca silnika (ja myślałem że coś zpieprzyłem ) U mnie po jakiś 12 kilometrach komp się przełączył w normalny tryb co zasygnalizował lekkim szrpniećiem samochodu (przygasł silnik) Po tym zabiegu objawy ustąpiły Przejechałem coś ponad 1000 kilometrów i narazie jest spokuj (odpukać w niemalowane) Tak dla ścisłości mam mkIV