Instalacja gazowa dla HYUNDAI`A ACCENT - pomoc

Przyłączamy się do pytania, wprawdzie mamy starszy model Accenta (1996) ale tez zamierzamy zainstalowac gaz.

Popieram Marczella mam instalacje gazową ze względu na to że moja Lantra jeździ ze mną w pracy (2600 km/miesiąc + jazda prywatna) i tylko dla tego ją założyłem.Oszczędności są ale z samochodem dzieją się czasami dziwne rzeczy,dlatego osobiście odradzam,chyba że robisz kilometrów od groma.Po prostu silnik przewidziany jest na etyline a nie na gaz,może są jakieś wyjątki od tej reguły,nie wiem.A prawda jest taka Ci co montują instalacje zachwalaja ją pod niebiosa,a mechanicy psioczą,i tu popieram tych drugich.No i jeszcze jedno-częstrze przeglądy silnika,mogę tu jeszcze dużo pisać za i przeciw ale decyzję każdy podejmuje sam

Cytat:

2005-08-10 14:19:29, benjamin pisze: Nie wiem dlaczego koledzy psiocza na LPG, ja mam od 5 lat....

od paru miesięcy szukam dla siebie auta (nie spieszy mi się) i zauważyłem że coraz więcej sprzedających oznajmia że silnik nie widział LPG, widocznie to teraz jest atutem
a kiedyś było odwrotnie......

Wiadomo, ze wieksze samochody to komfort, bezpieczenstwo i... wieksze spalanie ale tu bylo pytanie o Accenta 1,5, czyli nie o zadna Sonate czy samochod tej klasy. Wiem, ze gaz pochlania mniej pieniedzy z portfela, ale subiektywnie nie widze sensu zakladac LPG w malych samochodach, a przegieciem wedlug mnie jest juz Cinquecento na gaz! Ale wiadomo, ze wszystko jest rzecza gustu.
Ja odradzam LPG w Accencie. Poza tym moj z silnikiem 1,3 ostatnio prawie frunal po autostradzie Krakow-Katowice prawie 190km/h (zdjecie 4 w profilu) i sadze, ze na gazie by sie tak nie sprawil

"prawie frunal po autostradzie Krakow-Katowice prawie 190km/h"

Oj myslę że mógłbys kolego zdziwić, bo jest to udowodnione, że niektóre autka pojadą więcej na LPG niż na etylinie. Traci się trochę na momencie obrotowym ale zyskuje na mocy. A to czy zakładają do Cienkiego gaz to tylko i wyłacznie kwestia naszych zarobków i ceny paliw, jezeli na zachodzie zarabiaja na godzinę 20 Euro a u nas 1 Euro to nie pierd........... sie z LPG, a my musimy obniżać koszty eksploatacji, chyba że ktoś jezdzi na kasę rodziców i nie wie co to znaczy zarobic na paliwo.

niezauważyliście że w temacie lpg nie padło słowo w moim poście to był ŻART -osobiście na co dzień poruszam się poldkiem na gaz i nie wyobrażam robienia dziennie 50-100 km na benzynie (kasa !!!) ,co do silników z wielowtryskiem uważam że instalacja gazu ma sens tylko wtedy gdy autko dużo jeżdzi ,a dla silnika ( i kierowcy ) wskazany jest wtrysk gazu ,najlepiej płynnego
pozdro .d.........
ps.marczello ,a jak jechałem po auto do niemiec accent był 3 na mojej liście

Witam
Temat zagazowania zajął mi chyba z miesiąc bywało, że byłem przekonany na 100% i już miałem następnego dnia umawiać się z gazoewnikiem lecz... jakoś rezygnowałem... wypisywałem na różnych forach itp. No powiadają że byle być zdecydowanym ale jakoś nie byłem przekonany jak i wciąż nie jestem do tego gazu - jak to ktoś pięknie ujął samochód to nie AGD i na gaz nie chodzi...
O ile wiem salony HYUNDAI`a wstawiają już instalację LPG i to bez utraty gwarancji jak to kiedyś bywało. Proponują system BRC typ 24 a koszt sięga około 3.400,- /w autoryzowanym serwisie Hyundai`a/ Wersja 24 jest uboższą wersją systemu BRC FLY /różnią się zasadniczą działaniem jak również wtryskiwaczami oraz oczywiście kosztem - FLY jest o ok. 1.000,- PLN droższy.
Nie będę ukrywała, że nie mam jakoś przekonania do tego BRC 24, a na FLY po prostu można napisać nie stać mnie - jest zbyt droga, a w instalacji gazowej chodzi o to by jak najszybciej zwróciła się i tym samym przynosiła zysk... BRC 24 może i ów wymóg zapewnia no, ale... Dodatkowo naczytałem się na różnych forach, że to i tamto się psuje, to i to trzeba wciąż ustawiać no może i fakt na forum piszą zazwyczaj ludzie którzy szukają pomocy bo mają kłopot no ale... maja kłopot więc może wymienię niektóre mankamenty BRC 24 do których można by rzecz doczytałem się buszując po necie:
1. BRC 24 ma gorsze wtryskiwacze co nie może i nie ma zbytnio znaczenia gdy się jeździ ok. 20.000 km rocznie no ale są gorsze i tyle. Dodatkowo są one prawdopodobnie bardzo głośne - opinia użytkownika jak również niestandardowe... czyli w razie awarii, w grę wchodzi tylko BRC.
2. Dość często przy zamontowanej instalacji LPG świeci się kontrolka CHECK - lampka ostrzegawcza układu wtryskiwacza - można ją odłączyć no ale...
3. Prawdopodobnie dość często psuje się gdyż BRC pogorszyło się cytat: "Wali się instalka w łeb. co gorsza kiedyś firma coś sobą reprezentowała ale teraz kratki w jezdnii i pokrywy studzienek sa bardziej emocionalnie prawdziwe"
4. Przerywa w okolicach 2000 obrotów podczas przyspieszania /wina ustawienia no, ale dość często można o tym przeczytać/.
5. Znaczący wzrost zużycia gazu, tzn. duże i nierównomierne spalanie... i tu nie chodzi o "przepisowe" 10-20% tylko więcej.
6. Jest to instalacja jest niskiej jakości. BRC produkuje wyłącznie reduktory i to dość stara konstrukcja. Tak naprawdę nie da się ich zregenerować. Krótka żywotność, brak możliwości dokładnej regulacji oraz regeneracji eliminuję tę instalacje.
7. Elektronikę produkuje inna włoska firma i oprogramowanie kompa jest dość prymitywne, co oznacza, że niestety nie da się dokładnie wyregulować instalki
No może tylko tych złych wieści, które dotarły do mnie i dzięki którym pozostałem przy benzynie...
Wiele też zależy oczywiście od warsztatu jak i montera co jednak nie zmiana postaci rzeczy o całości.
No cóż może i drożej, ale za to pewniej - benzyna wciąż drożeje, więc i myśli skłaniają się ku LPG no, ale raczej pozostanę przy benzynie...
Jeżdżę raczej mało, krótkie odcinki no może i fakt instalacja zwróciłaby się po ok. 2-3 latach, ale wolę nie ryzykować i nie martwić się, że coś tam nie tak działa jak powinno. Gdyby był to samochód na gaźnik lub jednopunktowy wtrysk... to raczej skłaniałbym się ku instalacji gazowej a tak przy sekwencyjnym wtrysku mogą wystąpić problemy więc... Płaczę i płacę

No a ja mam dylemat 4,30 to nie malo... jestem przeciwnikiem LPG bo wiadomo jak cos jest do wszytskiego to jest do nieczego... Ale przy dzisiejszych zarobkach.... 2 tys km miesiecznie to nie tak malo. Mam czasami tylko ciezka noge ale ogolnie light jak dziadek... No wlasnie nie wiem teraz mnie to zszokowalo tyle dobrego o gazie sekwencyjnym sie naczytalem a tu widac ze tak juz ladnie nie jest... Ale chyba jednak bede musila to no wlasniej skorze przetestowac...w najgorszym wypadku bede wozil 3,500 kafla ze soba . te obroty kolo 2 tys nie podoba mi sie... a jak jest z utrata mocy bo jak mam jeszcze sporo starcic na silniku 1.3 to sobie bede musial darowac... HELP!

Ja napewno sie zgodze z benjaminem co do sprawy dysz widocznie albo ktos ma bardzo czule ucho albo poprostu czepia szcegolow jezdzic 3 razy drozej bo cos bzyczy ludzie to maja pod beretami w to nie wierze... Czyli co zakladac SEQUENT24 ? skoro nie starce mocy i sie pierdzielic z ustawianiem to juz jestem zadowolony

ok keine problem mam tylko nadzieje ze nie dostanie silnik mocno po d... bo szkoda mi go ma tylko 40 tys... a starty mocy balem sie bo wkoncu to tylko silnik 1.3 zabrac mu jeszce moc bedzie porazka.... Jak zagazuje to dam znac albo bede raportowac na forum bo jezeli tak to w tym roku kolo 20 ty przeszlo na gazie bede musial nakrecic