Proszek do wykrywnia wycieków w układzie chłodzenia???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czytałem gdzieś, że można kupić proszek, który po dosypaniu do płynu w chłodnicy pokazuje miejsca, gdzie jest nieszczelność pozostawiając tam kolorowe osady.
Czy ktoś się już z tym spotkał?
Gdzie to można kupić i w jakiej cenie?
  
 
Dolej troszeczke koncentratu. szklanka powinna wystarczyć. zamknij układ i odpal. koncentrat ma to do siebie ,że robi sie jasny nalot w miejscu gdzie jest wyciek. /by krzysiek77/
  
 
ja bym poprostu dolał srodek do uszczelniania chłodnic i po sprawie
  
 
No nie wiem czy płyn do uszczelniania chłodnic jest bezpiecznym rozwiązaniem. Kiedy jeździłem Hondą Civic (125 km) też wlałem taki specyfik. Po jakimś czasie jadąc podskoczyła mi gwałtownie temperatura i strzelił wąż do chłodnicy. Okazało się że zakitował się termostat. Mechanicy twierdzą że takie uszczelnianie układu może być przyczyną! Wg mnie bardziej pracochłonne, czasochłonne ale bardziej pewne jest osobiste wykrycie miejsca wycieku i naprawa!
Pozdrawiam Woj
  
 
Woj255 masz świętą rację.
Ja także mam przykre doświadczenia z proszkiem dlatego jestem wrogiem stosowania tego sposobu.
Kiedyś zarąbałem sobie w środku zimy nagrzewnicę, ktora ma małe kanaliki i oczywiście zaszczelniła się na śmierć.
Wolę naprawdę zlikwidować usterkę, a nie stosować sposoby typu:
- doktora do silnika,
- trociny do skrzyni,
- kawa zbożowa do chlodnicy itp.
  
 
Zwykła czarna kawa (fusy) nie zbożowa i na dojcechanie do domu starcza sprawdzone
  
 
Stara metoda, wiem, że działa, ale tak jak piszesz aby dojechać do domu.
Wypisałem przykładowo te metody żeby powiedzieć, iż nie lubię takich półśrodków.
  
 
jeszcze czego! sam piję expresówki a będę beemce kawę do picia dawał . Mi też pewien gościo wciskał ostatnio doktora do chłodnicy-jako superinteligentny proszek który wykrywa tylko dziury. Gdyby nie to że jest komplentym ciemniakiem jeśli chodzi o fury może bym się zastanawiał...kojarzy mi się ze starym supertakonem(kojarzycie reklamę z lat 80tych? ) co zalepiał całe opony
  
 
Cytat:
2005-10-31 08:46:37, e36kompakt pisze:
(kojarzycie reklamę z lat 80tych? )



raczej nie. moglo mnie jeszcze nie byc :d albo mialem z 4 lata i oponami sie nie interesowalem


[ wiadomość edytowana przez: tolo84 dnia 2005-10-31 09:11:08 ]
  
 
ciężko było wtedy się nie interesować- jako interludia były kiedyś w tv- kwiaty lub akwarium potem były reklamy-prusakolep, gerda, sat, no i takon
  
 
Pamiętam to jak dziś.
Wabi, nęci i zabija- tak jak niejeden samochód.
  
 
Szczota widze że też jestes z Chojnic, mam też pewien problem z chłodnicą tyle że wiem z jakiego miejsca mi leci płyn ale ciagle sie zastanawiam czy zakleic to miejsce czy kupic uzywana chlodnice (koszt ok 200 zl)Nie wiesz moze czy sa w naszym miescie jacys specjalisci ktorzy by to wachowo skleili i wogole jaki klej sie do tego nadaje??Pozdr
  
 
Cześć!
Zależy gdzie masz uszkodzenie, ale jak znasz miejsce wycieku to już jesteś do przodu.
W Chojnicach najlepiej klei chłodnice Aloś Topka na Osiedlu Kolejarza. Jadąc ul. 14 Lutego mijasz pierwsze główne skrzyżowanie z Brzozową i wjeżdżasz w następny zjazd w prawo.
Rozglądaj się po prawej stronie, przed wejściem do garażu albo ktoś siedzi i klei, albo są jakieś plastiki.
Jeżeli nie trafisz to spytaj ludzi bo raczej jest znany w branży.