Gaźnik - otwieram przepustnicę - gaśnie,zamykam - jedzie ;)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Serdecznie Forumowiczów,no sprawa jest jak dla mnie troszkę nietypowa i skomplikowana,na formu już pytałem o kilka spraw,między innymi o zakładanie baku,hamulce Ponieważ otrzymałem Fiata (89r 125p ME) od Dziadka i próbuję go doprowadzic do stanu uzywalności,ostatnio mam kolejny problem,problem wg mnie z gaźnikiem choć może nie do końca,więc sprawa ma się następująco: Odpalam samochód,za pierwszym razem nawet zaskoczy jak napompuję no i rozgrzewam jadąc na ssaniu,jak już przejechałem pewnien odcinek wyłaczam ssanie, i teraz są dwie opcje,jedna to taka że dalsza jazda jest bez problemów,samochód idzie,a druga taka że gdy naciska na gaz bez ssania,na biegu, samochód traci obroty i staje,pomaga wtedy wduszenie sprzęgła,obroty wracają,próbuję jechac dalej,niestety po załączeniu biegu ten sam problem,ratuje tylko jazda na pełnym ssaniu i na półsprzegle,i w tym stanie max prędkośc to 60km/h,czyli innymi słowy,ja mu dusze a on nic... raz mi się zdarzyło to normalnie po przejechaniu 50 km ni stąd ni zowąd to samo,zaczął przerywać i stawać... i sam niewiem co to moze być.... raz działa ok,a raz mnie zawodzi na środku ronda w mieście załamać się można... i wg mnie moze być to gaźnik,pompa paliwa,lub też rozdzielacz (jest już w kiepskim stanie lecz daje narazie radę,zbieram na nowy (175zł)) dzisiaj sprawdziłęm gaźnik,zawór iglicowy,dysze,uszczelki,wszystko ok,zakręciłem i się przejechałem,wszystko ok... ale wiem że napewno długo to nie potrwa i właśnie mam z tym problem,jeżeli jest ktoś w stanie mnie naprowadzić będe bardzo wdzięczny,Pozdrawiam i miłego wieczoru..
  
 
To nie jest wyjście żeby jeździć na półsprzęgle bo je zaraz spalisz i zwiększysz koszty.
Trzeba sprawdzić wszystko po kolei:
1. układ paliwowy- pompa, przewody, filtr paliwa i powietrza,
2. gaźnik - pływak, dysze, przepustnice,
3. układ zapłonowy - cewka, aparat, przewody WN, świece,
4. Regulacja zaworów (ew. spr. ciśnienie sprężania).

Ssanie wciskaj powoli w miarę rozgrzewania silnika. Źle jest gdy do cylindrów idzie za dużo lub za mało paliwa
sprawdź czy w pływaku nie ma benzyny i czy jest ustawiony odpowiedni poziom paliwa w komorze (pływak ustaw tak żeby wkrętak z zestawu przechodził pomiędzy pokrywą a pływakiem gdy go trzymasz pionowo).
  
 
Sadząc z opisu to gaźnik podaje za mało paliwa w stosunku do powietrza kiedy nie jest na ssaniu. Przyczyną może być źle ustawiony poziom paliwa lub zapchane dysze.
  
 
mały test
weź trochę benzyny w strzykawkę i w momencie otwarcia przepustnicy wtryśnij trochę wachy do gaznika. jak wkręci się na obroty to wyczyść gaźnik.
  
 
wszystko ok,ale to nie dzieje się ciągle,tylko w najmniej spodziewanym momencie.... a nie że ciągle tak jest.... i tu jest problem...
  
 
Filtr paliwa zmień i gaźnik wymyj - jest spora szansa że zatyka się od czasu do czasu. Czy jak naciskasz gaz na wolnych obrotach to wszystko jest w porządku, czy też przygasa? A jaki kolor mają świece?
  
 
Więc tak,świece nówki,po 1500km,zadymione troszkę,ostatnia (z przodu samochodu) mocno czarna , filtr paliwa tez nówka,też po tym samym czasie,no i na wolnych obrotach też przygasa,po prostu brak mu POWER`a
  
 
Ja stawiam na Tolka Banana, a w drugiej kolejności na dziurawy pływak w gaźniku
  
 
No więc tak,pływak jest ok,ale mam takie pytanie,jeżeli można by to też zdjęcie jak wyregulować gaźnik i co od czego jest,niestety,nie mam książki najbardziej chodzi mi o poziom paliwa w gaźniku,oraz skład mieszanki,czy coś takiego
Aha,no i te dysze mnie zastanawiają,jedna jest od powrotu paliwa,druga od pompy,jedna jest od powietrza,i jest jeszcze jedna na wysokośći zbiornika z pływakiem,jest ona zaślepiona wężykiem i śrubą! tak,wiem,nie powinno tak być,ale tak było jak gop dostałem.... dzięki za sugestie