Cieńko z konikami

witam ja również od dwóch tygodni walcze z mocą w omedze 2.5 v6 byłem już u różnych czarodzieji i znachorów,którzy wymyślili wszystko prócz najprostszego czyli kabli wysokiego napięcia.Objawy u mnie były takie że auto nieszło dusiło sie zero przyspieszenia,żeby ruszyć ze skrzyżowania to musiał byc gaz do dechy.falujące obroty i jazda w odczuciu jakby bez dwóch cylindrów wymieniłem przepływomierz jak zasugerował mi czarodziej po zbadaniu komp.wykasował błedy i na 10 km. spokój po chwili to samo.dałem se se sianka i udałem sie do serwisu ponowne podłączenie w komputer,i facet mówi mi że wszystko jest ok.wystarczy zmienić kable i świece.świec nie zmieniałem bo zrobiłem to wczesniej ale wymiana kabli huuuuuuuuuu dużo dała nie to auto.gośc ten powiedział mi również że silniki 2.5 v6 są na tym punkcie bardzo czułe.niewiem ile w tym prawdy ale potej zmiance aż chce sie jezdzic.

inny morał:

zanim bezmyślnie wydasz kupe kasy u pseudomechaników naciągaczy zajrzyj do archiwum LOB - tam już zapewne jest odpowiedź na Twoje pytanie...

Ciekawe ile kosztowały kabeliki WN w ASO?

Cytat:

2005-11-17 09:14:50, DrA pisze: Drobne 1100zl

oczywiscie do tej ceny trzeba doliczyc koszt robocizny, ewentualne uchwyty, i odbior samochodu po 12 godzinach

Cytat:

2005-11-16 22:31:28, brutal-23 pisze: bede zgryzliwy i napisze moral tej historii: chcesz miec tuning, zmien kable WN

morał tej historji jest taki żę często szukamy niewiadomo czego a okazuje sie że jest to błachostka czyli jak w moim przypadku narka