PROBLEM Z ZIMNYM SILNIKIEM

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
MAM ZAGAZOWANEGO MKVII 1999 1,6 16v
-AUTKO DŁAWI SIĘ NA ZIMNYM SILNIKU
-PO PRZEJSCIU NA GAZ (NAWET NA ZIMNYM SILNIKU PROBLEM PRAKTYCZNIE ZNIKA
....... ŚWIECE??KABLE??? JEDNO I DRUGIE??
-CO ILE WYMIENIAĆ SWIECZKI(JA MAM PLATYNOWANE MOTOCRAFT) NA WARSZTACH MAJA TAK RÓZNE ZDANIA (CO 15TYS;CO 30TYS;CO 40TYSŻE JUZ CAŁKOWICIE ZDEBIAŁEM??
  
 
Nie stawiał bym tu na układ zapłonowy, gdyż gaz jest na niego bardziej czuły.
  
 
sprawdzić katalizator, przepływomierz, sondę lambda.. potem będziemy szukać dalej..
  
 
a jak można sprawdzić sondę ,przepływomierz,katalizator??
-komputer?
-serwis Forda?
-czy jest może jakiś prostszy sposób??
  
 
A zapytam na początku - jak odpalasz zimny silnik, to na jakie obroty wchodzi??? Jeżeli jest na 800 - 1100, to:
aaaa dupa napisałem w wątku tutaj co o tym myślę. Mam to samo. Radzę sprawdzać wszystki czujniki temp. po kolei - a raczej narysować sobie ich charakterystykę - problemem jest tylko znalezienie termometru, który poda nam prawdziwą temperaturę z danej chwili. A potem TPS (czujnik położenia przepustnicy).
Jak to wyczerpiesz, to wg mnie zostaje tylko podłączenie kompa w ASO, bo tylko oni potrafią zczytać błędy (miękkie i twarde), bo może to zrobić tylko komputer fordowski (inne kompy, np. Bosch pozaują tylko wskazania bierzące).
Katalizator - analiza spalin, ale w sumie nie wyjdzie, czy nie jest przytkany
lambda - miernikiem, najlepeij analogowym - prote jak drut i opisywane na forum, gdzie się trzeba podpiąć
przepływomierz - tak jak lambdę, tylko bardziej pracochłonne