[126]giną kierunki

ale tylko kierunki tak mają czy wszystkie światła słabiutkie ? czasami możesz mieć przerywacz padnięty, pożycz od kolegi i zobacz czy będzie ok.

z tego co pamiętam to FL'e miały dwa przerywacze, jeden do kierunków a drugi do awaryjek, ile kosztuje to nie mam pojęcia (do el'a zespolony czyli kierunki i awaria w jednym kosztuje kolo 40 zł). A przerywacz znajduje się w bagażniku mniej więcej w miejscu jak linka od prędkościomierza idzie, tam tak dużo kabelków jest a żeby sprawdzić który przerywacz to włącz kierunek i słuchaj lub palcem dotknij gdzie coś puka, klika, stuka... napewno znajdziesz.

Cytat:

2005-06-29 00:42:00, York pisze: z tego co pamiętam to FL'e miały dwa przerywacze, jeden do kierunków a drugi do awaryjek, ile kosztuje to nie mam pojęcia (do el'a zespolony czyli kierunki i awaria w jednym kosztuje kolo 40 zł). A przerywacz znajduje się w bagażniku mniej więcej w miejscu jak linka od prędkościomierza idzie, tam tak dużo kabelków jest a żeby sprawdzić który przerywacz to włącz kierunek i słuchaj lub palcem dotknij gdzie coś puka, klika, stuka... napewno znajdziesz.

a jak sprawdzić że to właśnie przerywacz pada bo jak mówiłem mam kierunki tyle że jak dłużej na światłach postoje to giną

masz przerywacz starego typu, w którym taka przypadłość to norma. przerywacz znajduje w bagażniku mniej więcej na środku (na wysokości zamka klapy) - znajdziesz po tykaniu jak piszą koledzy.

Najlepiej wymienić na elektroniczny - spokój na wieki...z resztą temat był już kilka razy poruszany

Nie orientuje sie ile kosztuje taki przerywacz bo po prostu miłem skądś taki. wiem jedno że elektroniczny jest najlepszy!! Czy nie wkurzało was stanie na światłach z włączony kierunkiem i z noga na stopie i te powolne, marne mrugnięcia kierunkowskazów? Odkąd zmieniłem na elektronika zauważyłem dwa plusy: 1 kierunki zawsze migaja miarowo i równo, 2 jak się żarówka przepali to coś zawsze miga, troche szybciej ale miga, a nie tak jak przy zwykłym przerywaczu; po ptokach i nic nie miga. Jak zakładałem u siebie elektronika to problem miałem z kostką w którą się wpina przerywacz, ona nie ma odczepu masowego, który elektronikowi jest potrzebny. Jedyne co zrobiłem to sztyk masowy odgiąłem na płasko wsadziłem na niego konektorka żeńskiego i kabelek podpiałem do masy i normalnie wsadziłem przerywacz na swoje miejsce.

[ wiadomość edytowana przez: Scream_no1 dnia 2005-07-05 01:52:11 ]

Nikt nie wie ?

za elektrniczny przrywacz rok temu zapłaciłem 14,50zł
a jeden starego typu nowka mam na sprzedaz jakby ktos chciał za niego zapłaciłem 13zł, ale moge sprzedac oczywiscie taniej

masa nie styka. ciagle mialem problemy z masa w tylnych swiatlach, az sie wkurzylem i obcialem wtyczki i przylutowalem inne z innej wiazki elektrycznej (w super stanie). od tego czasu problemy zniknely.