| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Walus Lani + najlepsze aut ... Gdansk/Plock | 2005-10-21 11:07:25 Hmmm, ja mam gaz od 40-paru tysięcy i faktycznie też cały silnik mam ujebany w oleju, ale nie łączyłem tego z gazem i jakoś nie obserwowałem od kiedy to się dzieje. No i raczej u mnie to wali spod pokrywy zaworów, z tym, że oleju dużo nie ubywa, praktycznie między wymianami nie dolewam, no góra 0,5 litra na 15 tysięcy, ale chyba nawet nie tyle. |
bogdan1 Klubowy Weteran Verona ..& Epica ;) Katowice | 2005-10-21 11:12:51
Stawiałbym na przypadek...........i niestety uszczelkę pod głowicą też (mniejszy przypadek , spowodowany często tym, że gazownicy po montażu z niewiadomych powodów zapominają uzupełnić płyn w układzie...osobiście znam 3 takie przypadki!) Masz olej w płynie chłodniczym? ......sprawdż dobrze czy odwrotnie też nie!.... bo zaraz będziesz musiał szukał silnika albo dobrego mechanika od kapitalki
Powodzenia! |
kisztan Klubowy Weteran Ford Focus i jeszcze ... Łańcut | 2005-10-21 15:35:11 Ja gazowałem swojego przy 93kkm
Teraz mam 120kkm, czyli ok. 30kkm na LPG Zalewam LOTOS-em 5W40 (syntetyk). W zasadzie nie zauważyłem jakiegoś zużycia oleju. Od wymiany do wymiany stan utrzymuje się w "normie" |
qbaj pro cee'd 1.6 CVVT warszawa | 2005-10-21 16:20:15
i co z tego?? na podobnej zasadzie producent podaje parametry np ogumienia..ale to wcale nie znaczy ze musisz jezdzic na kumho czy na hakook'ach..tak samo jak mozesz sobie wsadzic dowolne klocki czy tarcze spelniajace parametry producenta..ale obaj wiemy ze kloki klockom nierowne..ale ten sam producent swego czasu jako okres miedzy wymianami paska podawal w ktoryms momencie 90tys
nikt ci nie kaze jezdzic na lepszym oleju..ale pytanie "o to ma za znaczenie?" jest nieco dziwne.. |
Michal-500 Clio Sosnowiec | 2005-10-21 18:39:25
A ten przebieg to pewny? Silnik czyściutki to mógł być przy kupnie... to nic nie znaczy... Bo mogło być, tak że komuś już zaczęło ciec, może rozrząd do zrobienia, no i cofnął szafę, odpicował zewnętrznie dziada zamiast go topić w Wiśle, lub oddawać do warsztatu podwajając jego wartość.. |
marcin2 gdynia | 2005-10-21 18:52:15
nie widze analogii marka producenta to jedno a parametry to drugie-możesz kupić opony z wyższym indeksem prędkości niż osiągana przez samochód; tylko po co? tak jest z olejami-silniki w espero to nie jest jakiś hightech żeby wymagał czegoś więcej niż to co podaje producent; lejesz olej o wyższych parametrach i czujesz się z tym lepiej ,to OK. i żeby nie było OT gaz mam od przebiegu 9tys km, silnik zalewany Lotosem 10W40(półsyntetyk) przez 10 kolejnych wymian oleju.Aktualnie od dwóch wymian używam Mobila 0W40(syntetyk)-miałem okazję kupić parę "baniek" w cenie Lotosa to pomyślałem że sprawdzę czym różni się tak zachwalany Mobil. Efekt-nie widzę różnicy (pewnie mam niski próg wrażliwości ,więc po zużyciu zapasu Mobila wrócę do Lotosu; z silnika nic nie cieknie i nie ciekło, nawet uszczelka pod pokrywą zaworów nigdy nie była wymieniana. |
qbaj pro cee'd 1.6 CVVT warszawa | 2005-10-21 19:51:22
zgoda ..analogia w uzytym przeze mnie przykladzie byla nietrafiona ale chodzilo mi o oddanie mysli ze nie zawsze minimum ktore zaleca producent jest optymalnym rozwiazaniem |
KeyJey Volvo C70 Cabrio Warszawa | 2005-10-22 04:31:53 Czytom - ja zadam takie niesmiale pytanie:
Jaki masz silnik i jak mocno go pilujesz ?
|
Marzenkachilsz Espero 2,0 CD peł.wyp. Katowice | 2005-10-23 14:12:01 czy nie jest tak, że gass usuwa nagar w komorze spalania i w gniazdach zaworów, przez co usuwa "naturalne uszczelnienia" w postaci syfy, co powoduje większe zużycie oleju spalanego przez nieszczelne pierścienie i zawory ale dlaczego gass miałby sprawiać wycieki zewnętrzne oleju ?? Ja tam głupia jestem ale jak już coś używam to staram coś doczytać ekspertem nie jestem ale chłopaki mówią że gas i wycieki mają taki związek jak coś tam nie zapamietałam.. |
Don_Ulung ESPERO 1.5 Warszawa | 2005-10-23 14:58:21
Gaz chyba nic nie usuwa, jedynie ze wzgledu na wysoką temperaturę spalania przy ustawionej zbyt ubogiej mieszance z czasem moze prowadzić do wypalenia zaworów lub awarii uszczelki pod głowicą. Na różnych forach można często wyczytać jakieś tajemnicze teorie o rozszczelnianiu silnika o duzym przebiegu przez gaz tudzież olej syntetyczny. To wszystko raczej należy włożyć między bajki, mogę się zgodzić jedynie z twierdzeniem że nie wskazane jest nalewanie oleju syntetycznego do silnika który pracował przez bardzo długi czas na kiepskiej jakości oleju mineralnym, w tym przypadku wypułkanie osadów w silniku moze się skończyć zatkaniem kanalików olejowych i zatarciem silnika. |
sweeper23 espero 2.0 lpg Gdańsk | 2005-10-24 08:30:11 zeby rozmawiac na temat tego co gaz moze zrobic silnikowi to musialbys miec samochod od nowego , albo prawie nowego... a skoro przy kupnie miales 90 tys , to równie dobrze moglbys miec 180 i tak bys nie poznal , odnosnie tego ze byl czysty - bardzo czesto ludzie myja silniki przed sprzedaza ( albo z glupoty , albo wlasnie dlatego , ze jest caly od oleju ujebany) ja mialem poloneza kupiony jako 2-latek i mial 40 tys ( przebieg byl prawdziwy bo jeszcze na fabrycznych oponach stal) i od razu go zagazowalem jezdzilem do 220 tys. i nic specjalnie zlego sie nie dzialo - jeden zaworek wypalilo , ale to dlatego , ze chyba z pol roku na niewyregulowanym jezdzilem jak go sprzedawalem , to oleju nie bral , chodizl równo , ladnie zapalal, nie byl nigdzie zalany olejem ( troche tylko spod pokrywy zaworów szło , ale to szczegół- raczej kwestia zlego dokrecenia niz gazu) |
![]() czytom Espero Kaniów | 2005-10-24 08:47:43 dz za wszelkie sugestie. w zasadzie to w tytule miałem dać znak zapytania, bo z sugestią że to gaz rozszczelnia silniki się spotkałem, chciałem wiedzieć czy to ma potwierdzenie w faktach.
Co do przebiegu to jest na bank oryginalny, jestem II właścicielem autka a kupiłem go od ojca dobrego kolegi, jak kupili na firmę matiza to espero tylko na słowację jeździł w weekendy, tak było przez dwa lata, ktoś pytał o silnik więc jest to 1,5 DOHC, z obrotami nie przeszdzam, chociaż zdarza mi się ruszyć z kopyta, a olej od początku był mobil półsyntetyk więc nie wyskakiwałem z niczym lepszym. podsumowując z waszych refleksji wynika że to tylko przypadek, a złe oddziaływania gazu między bajki włożyć. P.S. W środę autko idzie na warsztat, to zobaczymy jak to wygląda jak go rozbebeszą |