Dziwny problem z gazem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam mam taki dziwny obiaw w gazowni mam instalacje I gen juz ma troche przejechane okolo 140K km wymienialem jakies 15k km do tylu reduktor bo poprzedni wedlug gazownika byl juz do dupy i autko jezdzilo dobrze natomiast ostatnio jak jak mam wysoki bieg mala pretkosci i dodaje gazu to auto ma tendencje do szatpania tak jakby gazu nie dostawal odpowiednio duzo, a do tego okazalo sie ze kiedys na butli gazu robilem ponad 400km a dzis przy 380auto odmowilo pracy po przyjezdzie na stacje do zbiornikia weszlo 36L paliwa a zbiornik mam 50L dlaczego tak sie dzieje zbiornik chyba sie nie zmniejszyl, podejzewam ze wina stoi po stronie jakis swinstw ktore pewnie sie zbieraja w instalacji ale jak sie ich pozbyc w domowych warunkach
  
 
Witam

- spusc mazut poprzez specialna srubke w parowniku

- kiedy wymieniales filtr gazu ??

- kiedy wymieniales swiece i kable WN ??

- na jakich stacjach tankujesz ??

pozdr
  
 
Witam i dzieki za zainteresowanie,

- filtr gazu byl wymieniany razem z reduktorem jakies 15K km temu,swiece i kable troche wczesniej
- tankuje tylko na Krak Gaz autko zawsze dobrze pracowalo na ich gazie wiec jakos tak zostalem przy jednej konkretnej stacji.

Dzis sie za to wziolem bo podejrzewalem ze jakis syf siedzi w tym przewodzie miedzy butla a filtrem gazu odkrecilem przewod przy filtrze i przy butli i dluchalem w niecho z kompresora 5bar cisnienia i zadnych syfow nie zauwazylem a powietrze w miare lekko szlo, potem rozebralem filtr gazu i wysypalem z niego kupe takiego pylku jakby razkruszony olowek stwierdzilem tez ze przydalo by sie filtr wymienic przedmuchalem go i jutro po pracy pojade po nowy filtr.


jest w stanie mi ktos powiedziec flaczego mi sie zrobilo tak ze do butli 50L zatankowac moge niecalo 40 L?
  
 
Jeśli butla ma nominalną pojemność 50 l, to zgodnie z normą powinno do niego wejść o 20% mniej gazu (ze względów bezpieczeństwa), czyli 40 l.
Sprawa druga, jeśli po 15 tys. wysypałeś sporo syfu z filtra to znaczy, że gaz nie jest najlepszy .
Przytkany filtr może być przyczyną Twoich kłopotów.
Świece i kable to bym na Twoim miejscu wymienił (i obejrzał z ewentualną wymianą kopułkę i palec rozdzielacza), bo przy LPG instalacja WN musi być w idealnej kondycji.
Jest jeszcze taka opcja, że gaziarz wymienił Ci membrany na jakieś kiepskie podróby i już siadają.
  
 
membrany nie wchodza w rachube bo mam nowy reduktor Landi jeszcze na gwarancji, a tak tragicznie duzo tego syfu nie bylo, chyba jednak problemem moich klopotow beda swiece albo kable bo na PB tez sie czasem tak dzieje.ale dla pewnosci filtr LPG tez wymienie.
Jeszcze jedno pytanie co to jest ten mazut o ktorym pisze THANIEL i jak sie go spuszcza??
  
 
Ten mazut to ciężkie frakcje pozostałe po destylacji gazu i tym jest tego więcej im gorszy gaz. Spuszcza się go przez odkręcenie korka spustowego w najniższym punkcie parownika (nie każdy parownik go ma, podobno). Spuszczać trzeba po rozgrzaniu parownika i zgaszeniu silnika, bo jak jest zimny to ma konsystencję rzadkiego smaru, ale uwaga na temperaturę. Czynność tą należy przeprowadzać raz na 10 - 20 tys. km.
  
 
w moim aucie jest zainstakowany taki reduktor
moj refuktor
moze ktos jest w stanie powiedziec czy to cos ma taki korek spustowy?