Problem z maglownica

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam niedawno bylam w serwisie i wymienili mi kilka rzeczy w ukladzie kierowniczym... powiedzieli rowniez ze trzeba wymienic maglownice... z tym ze chyba ten servis nie byl taki dokonca uczciwy... dlatego tez zamieszczam watek na forum i bardzo bym prosila o pomoc... czy ktos moze orientuje sie po czym mozna poznac zepsuta maglownice?? powiedzieli mi tez ze cos z niej wycieka znaczy sie chyba chodzilo o ten plyn do wspomagania... rowniez tez mi go dolali z tym ze nie mam pojecia czy to jest prawda czy poprostu chcieli mnie naciagnac na kolejny koszt zaobserwowalam rowniez ze po dolaniu tego plynu po dwoch dniach wyjechania z serwisu ubylo w pojemniczku jakies niecale 0,5 cm. wtakim razie czy jest mozliwosc zepsutej maglownicy? i w jaki sposob mozna taki problem zaobserwowac?
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-10-24 01:15:30, MadziaQDI pisze:
w jaki sposob mozna taki problem zaobserwowac? Pozdrawiam


Plama, plama, plama!!! Pod samochodem. Poszukaj sobie (wielu) wątków na ten temat, także moich. Mechanicy może i byli uczciwi, ale Ford montując taki bubel czyba nie...
  
 
jeżeli cieknie Ci przekładnia to współczuję , ja to już przechodziłem. Poza tym nowa przekłądnia w serwisie to kupa forsy , najlepiej poszukać jakiejść używki albo po regeneracji - wyjdzie o wiele taniej i nie dawać auta do serwisu bo tam ceny są straszne
  
 
Zobacz z której strony cieknie czy od kierowcy czy od pasazera.
Gdzie cieknie widać po wachaczu albo jeden albo drugi bedzie w oleju, a jak mocno cieknie to i pod samochodem.
Jak cieknie od kierowcy to lepiej, bo to mozna spróbować naprawic wymieniajac uszczelki. Jak cieknie z drugiej to gorzej bo naprawić z tej strony mozna tylko niektóre przekładnie tz. robione przez firme TRW, a i naprawa nie zawsze skutkuje.
Wpisz w wyszukiwarkę maglownica, temat był często poruszany.
pozdro

  
 
Maglownica jak i zespolony to chyba lista nr 1 awarii i kosztów w Essim... Niestety. Maglownice na szrotach idą jak świeże pieczywko.
Odradzam regenerację, znajomy mechanik zna wiele przypadków, że 3-4tyśk kilosówi i problem od nowa...

Ja również należę do tych którzy to już przerabiali-w sensie wymiany magla...
  
 
ja tez przerabialem juz cieknaca maglownice.... efekt to plama na wachaczu, pozniej pod samochodem i ciagle ubywajacy plyn ze zbiorniczka... sprawe zalatwila uzywka za 200zl