Mocne hamulce w Pony ??

Interesuje mnie wymiana hamulcy w moim Pony. Wiem że ktoś wstawił tarcze i zaciski z lantry. Czy ktos sie orientuje czy można takie coś zrobić na podstawie hamulcy z Sonaty ?? Jak można też poprawić tylne hamulce, czy da radę zaadoptowac tarcze z jakiegoś Hyundaia/Mitsu ??

Cytat:

2005-09-27 12:11:11, MobiaS pisze: Interesuje mnie wymiana hamulcy w moim Pony. Wiem że ktoś wstawił tarcze i zaciski z lantry. Czy ktos sie orientuje czy można takie coś zrobić na podstawie hamulcy z Sonaty ?? Jak można też poprawić tylne hamulce, czy da radę zaadoptowac tarcze z jakiegoś Hyundaia/Mitsu ??

Zamontowalem w poniaczu tarczowki z lantry...ale tylko z przodu, prawdopodobnie da sie tez przerzucic tylne - mysle o tym ale nie predko plan wejdzie w zycie.
NIestety nie mam pojecia czy z sonaty podpasza

Acha...jak ktos bedzie chcial przerzucic hample z lantry to trzeba jeszcze zwrotnice, piasty z lantry i wezyki z odpowiednimi koncowkami

A macie jeszcze jakieś pomysły zeby znacznie poprawić hamowanie w Pączku ??

Dziura w podłodze i przyczepne buty - zaawansowane hamowanie a'la jaskiniowcy. Efekt murowany
Ew. plasticman na siedzeniu pasażera do łapania za latarnie.
Równie skuteczne.

Wersja budżetowa:
1. jeździć wolniej > krótsza droga hamowania.
2. przebić nożem opony - flaki świetnie hamują.

Boziu, słabne.

NO DOBRA. Poznaj moje serce.
Inne wyjście - sportowe klocki, sportowe tarcze, wężyki z metalowym oplotem. Drogie jak cholera i średnio skuteczne.
Lantra to najlepsze rozwiązanie, o połowe tańsze i znacznie skuteczniejsze a przede wszystkim rozojowe.
Tuning = wydatki.
Amen