MotoNews.pl
  

Problem jak jest zimny e-36

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam e-36 113 m40
Wiem ze jest pare postow ale zaczne od poczatku
.Jakies pół roku temu jak był zimny (do 90stopni)odczułem ze jest minimalnie zamulony,palil bez prolemu.(nie wiem czy ma to zwiazek)
Teraz od kilku dni jak sie zrobilo zimno jak rano zapalam to mi gasnie dopiero po 2,3 odpaleniu nie gasnie.i jak jade na zimnym to delikatnie sie dlawi przy ruszaniu przy malym gazie potrafi zgasnać.
Wymienilem filt paliwa ale to nic nie dalo.
Wedlug mnie moze to byl albo popka paliwa przytakana ale chyba odpada bo na cieplym odpala super i jezdzi jak zyleta
swiece raczej tez odpadaja, kable WN bardziej prawdopodobne ale moim zdaniem moze to byc sonda lub kat.
a w ktorym miejscu jest pompka paliwa bo chyba zaczne od tego.
Jak myslicie
PZDR
  
 
może jest to wina czujnika temperatury i jak jest zimny nie zwiększa dawki paliwa...pzdr

Pompka raczej nie bo na ciepłym by ci też się tak działo, albo by niedomagała.

TUTAJ masz coś o czujnikach temperatury, coprawda z innego silnika ale działa pewnie podobnie


[ wiadomość edytowana przez: Jeztom dnia 2005-10-21 13:53:58 ]
  
 
wiec czujnik temperatury odpada bo ja go nie mam...a jak go nie mialem od poczatku a autko przez pol roku łacznie z zimą hulało jak trzeba
czyli zostają swiece lub kable.a moze kat?
  
 
Cytat:
2005-10-21 13:53:02, marianz8 pisze:
a moze kat?


a co miałby katalizator do rozgrzania się silnika?
  
 
Cytat:
wiec czujnik temperatury odpada bo ja go nie mam...



jak nie masz Musi być.

  
 
Łukasz ma racje.Musisz miec czujnik od temp.Masz przecierz zegar od temp.wody ktury pokazuje ci temperature bez niego nie bylo by rzadnego wskazania.
  
 
no tak czujnik temp płynu mam,myslalem ze chodzi o temp powietrza ktorego zgubilem .
Ale on chodzi ok i co mialo by z nim byc
  
 
Pompa paliwa w E36 zanjduje sie pod tylna kanapa po prawej stronie. Ale mnie to wyglada na cewki zaplonowe, ktoras z cewek moze ma lekkie przebicie, a jak jest zimno jest bardziej wilgotno i moze bubic iskre lub bije gdzies do masy, a jak samochod sie nagrzeje to wtedy idzie. Ale to tylko moje domysly.
  
 
może byc również to że na zimnym silniku przeplywomierz podaje błędne dane i jest zły skład mieszanki paliwowej. ja mam padnięty przepływomierz to na zimnym silniku jest duzo gorzej niz na rozgrzanym.chyba że masz gaz i na gazie jest to samo to przepływomierz odpada.
  
 
nie nie mam gazu
to raczej bardziej wilgoc jak zimno
bo gdy rano jest duza mgła to wtedy jest najgorzej
  
 
moze masz racje bo czasami lubią obroty falowa przy zapalaniu..
jak sprawdzic?
i ile kosztuje?
dzieki
  
 
widzisz,najlepiej zdiagnozować to podłanczajac pod komputer(kosztuje to 50zł)ale możesz i sam sprawdzić.gdy odpalisz auto i obroty bendą nie równe to po prostu odłącz przepływomierz ,jeżeli obroty delikatnie się podniosą i silnik zacznie pracować równo to na bank masz padniety przepływomierz.przepływomierz do 1.8 kupisz już od 200 zł.pozdrawiam.