Olej-co Wy na to?

Cóż...każdy ma inną technikę..ja wolę dotrzymywać "fabrycznych" założeń co do przebiegu -olej /MOBIL 1 0W/ wymieniam co 10-10,5kkm...nasz silniczek to nie konstrukcja z 2000r .I tak jak słyszę o nowym Fiacie czy Peugeocie i wymianie oleju silnikowego wg instrukcji fabrycznej co 30kkm -zresztą przeglądy też co 30kkm! to sam nie wiem co o tym myśleć? -znając polskie realia /"polskie drogi" i sposób jazdy w warunkach miejskich/ mam mocno mieszane uczucia! Ale patrząc z Twojego punktu widzenia /20kkm!/...to akurat pewnie zadziała na Twoją duszę kojąco? Pozdrowionka z Katowic!

Mozna oszczędzic na dziewczynie, narzeczonej, żonie ale, żeby oszczedzać na oleju do Espero?

.

[ wiadomość edytowana przez: bogdan1 dnia 2003-03-02 23:14:32 ]

Cytat:

2003-03-02 17:57:35, -JACO- pisze: Nie chcę tu wszczynać dyskusji - poprostu doradziłem, a mechanik jest młodej daty, a o fachowości też mogę zaręczyć.

MaciekGT wspominał, o zbyt rzadkim oleju, który "spływa" z wałka, a on sam ulega przedwczesnemu zużyciu. Przykładem był standartowy wałek z silnika Maćka.

W ASO DU wymienili mi w grudniu ub.r. na Mobil1 5W50 (nie wiedziałem jaki jest poprzedni olej).

* piotr'ek *

[ wiadomość edytowana przez: piotrek_nowakowski dnia 2003-03-03 07:36:25 ]

Cieszy mnie, że temat wywołał reakcję. Niemniej chciałbym wam zwrócić uwagę na kilka, istotnych elementów:

1. Od samego poczatku stosuję pełne syntetyki (5W40, API SH, teraz SJ)
2. Skoro konstrukcja z przełomu lat 50-60, czyli benzynowy PN Truck, eksploatowany w ekstremalnych warunkach(miasto, stałe przeładowanie) przy wspomnianej zasadzie wymiany przejechał bez naprawy głownej i zauważalnego (powyżej 1l na 10tkm) zużycia oleju 210tkm, to tym bardziej silnik z lat 80-tych, wykonany przy znacznie wiekszej dbałości o jakośc obróbki i materiały spokojnie to przejdzie.
3. Daewoo zaleca oleje klasy minimum SG ( i dla tej klasy oleju jest wymagana wymiana co 10tkm). Zwracam uwagę, iż klasa SJ to bodajże, dwie klasy wyżej.
4. Z uwagi na fakt, iż nasze silniczki mogą być gorzej wykonane niż wspomniane nowoczesne silniki, któe wymagają przeglądów co 30tkm, wymieniam filtr oleju co każde 10tkm.
5. Uważam też, iż polskie oleje syntetyczne są moim zdaniem dobrej jakości i "nie płacimy za reklamę". Powtórzę też , że słyszałem, że u nas nie produkuje się baz, ani istotnych składników do tych olejów, są więc on importowane od uznanych firm
6. Nie wiem po jakim przebiegu wałek fabryczny jest zużyty, u mnie przy prawie 200tkm nie ma widocznego zużycia, rys, czy też wgłębień. Choć jest to ocena wzrokowa, a nie pomiary specjalistyczne.

Tomek Mydłowski napisał

Cytat:

....a to ustrojstwo jest robione na bazie największego gówna....ELF-a Generalnie wszystkie francuskie płyny eksploatacyjne to dziadostwo.....

Możesz to jakoś udokumentować.... Czeka mnie wymiana niebawem oleju, a mam właśnie Elfa 5W40 od początku eksploatacji i właśnie się zastanawiam nad zmianą.

Zasadzie nadal hołduję i silniczek jest bez zarzutu (325-350kkm).

Ostatecznie owe 10kkm do wymiany tyczy się, olejów ZNACZNIE niższej klasy (takie były w I połowie lat-90tych). Zapewnie ma jakieś znaczenie fakt, ze sporo jeżdżę i wymiana wypada mi nie rzadziej niż raz na pół roku.

Ja olej wymieniam co 10-12 tys. Jak kupiłem Espero to jeździł na Orlen Platinum 5W/40. Obecnie zalałem olej Midland 10W/40.

Co do Elf-a to ja też nie mam do niego przekonania. Widziałem klawiature w samochodzie który jeździł właśnie na Elf-ie i ten widok napewno nigdy nie zachęci mnie do stosowania tego oleju..

[ wiadomość edytowana przez: Koziol dnia 2005-11-26 13:25:17 ]

to jeszcze przebieg podaj