MotoNews.pl
  

Wytrzymałość?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanie, po jakim przebiegu i przy narmalnej jeździe, zaczynają się kłopoty z silnikiem 1,5.?
 
 
a co masz na mysli mowiac problemy?? no uszczelke pod glowica i od pokrywy silnika wlasnie wymienilem (113tys km) a ogolnie opinia mechanikow jest taka ze bez problemow powinno sie przejechac jakies 200tys..pozyjemy zobaczymy
  
 
wiesz.... coś nie widzi mi sie 200tys, owszem jest 130tys i nic się jeszcze nie psuje, ale sądze we krwi że do 200 tys nie dojdzie....
 
 
dojedzie dojedzie....nie boj
  
 
dzięki za podparcie na duchu....
 
 
Jak bedziesz stosował obecnie reklamowany olej silnikowy znanej marki to 300.000 km dla silnika to pryszczyk Silnik po takim przebiegu bedzie wykazywał dopiero pierwsze oznaki właściwego dotarcia
  
 
Mam przejechane na silniku (1.5 DOHC) w sumie 190 000 km, z czego 120 Kkm z ciężkimi przyczepami. Przy 150 Kkm, praktycznie zaraz po założeniu gazu (tak, wiem żę bardzo późno zał. LPG...) wymieniłem 4-ry zawory na czwartym cylindrze...

Z tym że moje auto naprawdę tyrało...

Pomijając inne dolegliwości, o których już pewnie czytałeś, jest dobrze............

  
 
No to widzę że nie jest tak źle... dzięki chłopaki podnieśliście mnie na duchu
 
 
Przecież nowoczesne silniki wytrzymują kilkaset tys. km.
Silniki w Fiatach 125p. czy Polonezach wytrzymywały ponad 100 tys km., ale pochodziły z lat 40.
  
 
Słyszałem o silniku 1,5 który po ponad 300 tyś. km. przeszedł pierwsze delikatne szlify... Także wygląda na to ,że trwałość tej jednostki to ok. 300 tyś km. - potem drobne poprawki i dalej .......
  
 
Cytat:
2003-03-26 11:05:32, -JACO- pisze:
Słyszałem o silniku 1,5 który po ponad 300 tyś. km. przeszedł pierwsze delikatne szlify... Także wygląda na to ,że trwałość tej jednostki to ok. 300 tyś km. - potem drobne poprawki i dalej .......



Gdzieś na stronie o Espero (nie pamiętam gdzie) był wpis do księgi gości, gdzie właściciel wspominał o przebiegu 470 tyś km, dodatkowo auto woziło cement w dużych ilościach...
  
 
el0!!

odnosnie przebiegow i Fiatow 125p...
moj ojciec jako panstwowy taksowkarz w WPT
przerobil okolo 10 fiatow 125p ze srednim przebiegiem 200tys km...
i wspomina ze na te 10 kanciakow mial tylko 1 remont kapitalny...
ale to jet tez doswiadczenie...

a na Esperalu dobil do 144tys i wymienil tylko pompe paliwa...

  
 
Tak z ciekawości... to za kierownicą jakiego auta jechaliście po raz pierwszy (raczej pod opieką kogoś z rodziny i zwykle na jakimś placu).

Syrena 105L
  
 
Pamiętam to dobrze... rok 1997 po raz pierwszy kierowałem, było to na lotnisku i był to DAEWOO ESPERO... tak tak, ten którym dziś legalnie jeżdże od 6 miesięcy... w końcu mam tylko 18 lat.
 
 
Polski Fiacik 126p - ale ja to juz inne czasy
  
 
126 p. ot co
  
 
No, a co trwałości silników, to z silnikiem 2000 powinno być jeszcze lepiej . Mniej wyżyłowany .
Ja mam 190.000km na budziku i przyznam, że zalany jest olejem (po wymianie z 5 na 10W "spala" , hymmm, ok. 0.4l na 10.000km) .
Poza tym, OK !

LPG użytkowane już przez 100.000km .

  
 
A tak z ciekawości to są jakieś esperowskie "normy" spalania oleju? W moim 1,5 na 2000 km nie spalił nic co by było widoczne.
  
 
Ogólna norma to jest chyba litr na 10000 km. tzn. przy tylu nie uznają tego za usterkę.
  
 
Cytat:
2003-03-27 09:38:06, -JACO- pisze:
Ogólna norma to jest chyba litr na 10000 km. tzn. przy tylu nie uznają tego za usterkę.



U mnie 0.5l/10 tyś. km

Olej Lotos.