Trzepie tuz po odpaleniu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jak odpalam essiego z rana po całonocnym postoju pod blokiem (gdzie tacy i owacy zaglądają za szybke i patrza co by tu nie ukraśc) przez pierwsze 5-10 sekund trzepie całym autem.po tej chwili ustaje. podejrzewam ze to od silnika.tylko teraz tak; czy to jest jakis jeden żar nie świeci tak jak powinien i silnik nie pali na 4ech garach czy coś moze innego.poradzcie bo zima idziedodoam ze chodzi o 1.8td 1996 r

[ wiadomość edytowana przez: rostek dnia 2005-10-16 22:43:50 ]
  
 
Nie trzyma zaworek zwrotny przy filtrze paliwa.Jak masz filtr z pompką to trochę podpompuj i będzie ok.
  
 
Ja mam ten sam objaw jak samochód stoii tak ok 8h lub całą noc to gdy go zapale to na początku strasznie szarpie i nierówno chodzi a po kilku sekundach(ok 15) ustaje Co to może być? Ja mam filtr bez zaworka zwrotnego
Silnik 1,8 d 92 r
  
 
ja osobiście podejrzewam ze jakias swieca nie grzeje i przez chwile autko chodzi na 3ech cylindrach i wtedy jest ze tak powiem niewywazone no i wibruje i to dosc ostro.w przyszłym tygodniu sie tym zajmie mój nadworny magik tak wiec powiem cos wiecej
  
 
taki cos mial moj ojczulek w starym passacie dieslu. Swiece zarowe byly do wymiany!! telepalo silnikiem niemilosiernie po odpaleniu!! dopiero po paru sekundach sie uspokajał i chodzil normalnie! na 90% to swiece zarowe
  
 
jak mogę sprawdzić czy świece są dobre?
i która działa a która nie?
  
 
Ja mam też ten sam problem jak opisałeś wczoraj wymieniłem świece żarowe oczywiście firmy Motorcraft EZD 8,myślałem że bedzie ok,rano wstaje odpalam go i dalej to samo wpierw trzepie potem po dodaniu gazu jest ok.Nie wiem o co chodzi
  
 
no i u mnie te same objawy (1.8D), mam problemy z zapaleniem po postoju całonocnym i próbując go zapalić strasznie nim czepie, tak jakby się dusił. Już kiedyś myślałem, że mi ktoś rurę zatkał.

A dziś rano.......... nie odpalił, zajechałem akum i się teraz ładuje, co to się z nim dzieje, właśnie sobie zamówiłem nowe świece, ciekawe czy to coś pomoże.

A może macie jeszcze jakieś inne pomysły co by mu dolegało??
  
 
W starym wolnossacym dieslu forda 1,8 to norma. U mnie przy malej lub minusowej temp po postoju calonocnym...kierownica moze zeby wybic tak trzepie... i trzepie az nie lapnie ciut temperatury! a Wy narzekacie ze Wam 15 sekund trzepie ;D
  
 
Cytat:
2005-10-29 12:28:01, biernus pisze:
W starym wolnossacym dieslu forda 1,8 to norma. U mnie przy malej lub minusowej temp po postoju calonocnym...kierownica moze zeby wybic tak trzepie... i trzepie az nie lapnie ciut temperatury! a Wy narzekacie ze Wam 15 sekund trzepie ;D



ale u mnie czepie jak go próbuję zapalić, strasznie się dusi. Jak zapali, to zapali dopiero za którymś tam razem. Dziś np nie zapalił.