Przewody WN spójrzcie na fotki

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
musze zmienic przewody
niestety sentechy dostepne sa tylko na zamowienie stad moje pytanie
jak wykonane są ich końcówki?

tak jak widać na tej fotce u góry czy tak jak na tych na dole?
a moze ktos wie jak wykonane są janmory?
dzieki
  
 
a Tobie się akurat dziwię ...w ciągu prawie 1,5 roku jakie jesteś na forum temat przewodów WN był trzepany pewnie ze 100 razy z tego 30 razy konkretnie a pewnie 5 razy w ciągu ostatniego miesiąca...więc może zastosuj magiczne słowo Jacusia? ...WYSZUKIWARKA ....

Opinie są różniste ale sentech i janmor raczej są niziutko w opiniowych rankingach .....ostatnio SpeedR /ten od soczewek do Espero / pisał ze pojawiły się sentechy godne uwagi lecz dot. to chyba tylko motorka 1,5.

Powodzenia!
  
 
Idź do sklepu i powiedz PRZEWODY WN DO ESPERO 2.0 POPROSZĘ.
Kombinujecie z tymi przewodami jakby z 1000 zł kosztowały i psuły się co miesiąc.
  
 
Cytat:
2005-11-17 07:26:08, piotr_ek pisze:
Idź do sklepu i powiedz PRZEWODY WN DO ESPERO 2.0 POPROSZĘ. Kombinujecie z tymi przewodami jakby z 1000 zł kosztowały i psuły się co miesiąc.


Dokładnie ja tak zrobiłem, babka sie mnie pyta, orginalne czy polskie. Pytam: a czym się różnią? Ona - jedynie ceną, polskie są po 70 zeta. No i tym sposobem wziąłem Janmory, w efekcie mam je dwa lata. Bez ani jednego strzału.
  
 
wiem ze temat byl walkowany, czytalem wszystkie posty, chodzi mi o to ze chcialbym przewody z koncowkami takie jak ponizej(ta blaszka dookola dziala jakby sprezynka i powoduje ze lepiej trzyma sie swiecy czy kopulki. Jako ze janmory czegos takiego nie maja to odpadaja juz na starcie, a jako ze sentechow nie moge obejrzec w sklepie dlatego spytalem tutaj
pzdr
  
 
Cytat:
2005-11-17 08:29:34, Michal-500 pisze:
Dokładnie ja tak zrobiłem, babka sie mnie pyta, orginalne czy polskie. Pytam: a czym się różnią? Ona - jedynie ceną, polskie są po 70 zeta. No i tym sposobem wziąłem Janmory, w efekcie mam je dwa lata. Bez ani jednego strzału.


Rany ale bajki ! ...niekompetentny sprzedawca to najgorsza rzecz jaka sie może przydarzyć klientowi ...oryginały były pewnie 10zł droższe i 6x lepsze ...gratuluję wyboru

Jeżeli na Janmorach jeździsz bez przygód 2 lata, to powienieneś grywać w Dużego Lotka bo jesteś giga Farciarz !

Lampinki...wątpię czy ktoś tak ambitnie targał przewody coby je na elementy pierwsze rozbierać i analizować ich budowę ...może się SpeedR-ek jednak odezwie zza tych tuplipanów i napisze cosik....a może jest jakiś dyplomowany przestawiciel sentecha czy inkszych, solidniejszych przewodów??....Wydawa mnie się że istnieją przecie www producentów ze szczegółami techniczymi budowy cabeli ??


[ wiadomość edytowana przez: bogdan1 dnia 2005-11-17 20:34:30 ]
  
 
Cytat:
2005-11-16 18:17:55, iampinki pisze:
musze zmienic przewody niestety sentechy dostepne sa tylko na zamowienie



Człowieku! gdzie Ty mieszkasz? Sentechy na zamówienie??? Pierwsze przewody do kaszlaka i FSO jakie miałem to własnie były SENTECHY, do espero tez jakies mam (chyba 1.5) Róznica cenowa ok 15-20 pomiedzy JAN-Morami o jakosci nie bede mówił. Jak SENTECHY są na zamówienie... to zmien sklep to raz, a dwa... po co sciągac przewody jak są dobre.. sciągasz je tylko wtedy jak je wymieniasz.. wiec to chyba rybka jakie mają koncówki.
  
 
Cytat:
2005-11-17 18:21:50, bogdan1 pisze:
Rany ale bajki ! ...niekompetentny sprzedawca to najgorsza rzecz jaka sie może pydarzarzyć klientowi ...oryginały były pewnie 10zł droższe i 6x lepsze ...gratuluję wyboru Jeżeli na Janmorach jeździsz bez przygód 2 lata to powienieneś grywać w Dużego Lotka bo jesteś giga Farciarz !


Dziękuje, orginały kosztowały chyba 110. 110>70, więc skoro nie widać różnicy to po co przepłacać? W totku takiego farta nie mam niestety...
  
 
ja jeżdze na Janmorach ponad rok i też nie mam problemu w kadziu tez je miałem i też bez problemu.
  
 
Cytat:
2005-11-17 18:33:11, Czarek_Rej pisze:
...po co sciągac przewody jak są dobre.. sciągasz je tylko wtedy jak je wymieniasz.. wiec to chyba rybka jakie mają koncówki.



A jak wymieniasz tylko świece to nie ściągasz przewodów?

Tak się składa że zachowałem swoje stare sentechy bo kumpel chciał sobie do motoru coś dopasować tyle że jakoś zapomniał i właśnie sobie je oglądam. I jak teraz patrzę to te metelowe zaciski wyglądają jak te na dole zdjęcia (tyle że zagladam tam przez te gumowe fajki więc 100% nie daje że są dokładnie takie same).
Ogólnie rzecz biorąc przewody są bardzo ładnie wykonane i milaśne w dotyku a przy zakładaniu na świecę zaskakują z klikiem. Tylko co z tego jak po pół roku dostały przebić, nie wiem może akurat mi taki pechowy egzemplarz się trafił czy co?

[ wiadomość edytowana przez: Don_Ulung dnia 2005-11-18 16:18:57 ]
  
 
Ja jeździłem w Poldku i w Espero na Janmorach (łącznie 100 tyś km.), obydwa samochody na gasssssie i NIGDY nie zaznałem strzału gasssowego.
  
 
Jeśli tu wszyscy tak podniecają się przewodami WN to co ja mam powiedzieć.
Kupiłem Esperaka niemal 3.5 roku temu, do dziś jeżdżę na przewodach WN po starym właścicielu, a przejechałem osobiście Esperakiem ponad 80.000 km.
Badam ciągle zużycie LPG i potrafię słuchać silnika gdyby miał jakieś nierównomierne palenie.

Dla mnie jak przewód WN przewodzi to jest dobry - jak ma przerwę to przestaje palić cylinder i przewody są do wywalenia.
Albo są dobre albo są niedobre.

Źle robię, że nie podniecam się tematem przewodów WN ?
  
 
Cytat:
2005-11-18 16:16:00, Don_Ulung pisze:
A jak wymieniasz tylko świece to nie ściągasz przewodów?



Bo sciągac... to trzeba umieć! niedawno wymienialem swiece... i sciągalem przewody... mam JANMORY (upadlem na glowe ze je kupilem) i niezrywają sie koncówki... od czasu załozenia przewody sciągany były tylko raz.. Drugi raz zostaną sciągniete przy nastepnej wymianie.