MotoNews.pl
2 Problemy z gazem w polonezie (113434/27) - PT
  

Problemy z gazem w polonezie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
polonez caro 1.6gli 96r. zagazowany od 4 lat, od kilku dni zaczely sie problemy na gazie, na benzynie chodzi lux, a po przelaczeniu na gaz nie ma obrotow jalowych i gasnie, a potem ciezko odpalic, dopiero za 2-3 razem odpala, bylem u gazownika, a on podpial pod kompa i mowi ze to sonda lambda, zeby bylo smiesznie to mowi ze na gazie dziala poprawnie, a na benzynie nieporawnie, ale nie wytluamaczyl dlaczego w takim razie na benzynie pracuje, a na gazie nie

koszty naprawy jakie podal to 60zl badanie + 200zl wymiana sondy

wymienialem juz przewody WN, filtr powietrza i swiecie

podpowiedzcie prosze czy to mozliwe ze to sonda i czy cena nie jest troche zaporowa...
  
 
Zmień gaziarza . Sonda kosztuje ok.50 zeta na Allegro. Wymienisz ją sobie sam, o ile to sonda. Najpierw podepnij sobie woltomierz pod sondę, wcześniej ją odpinając od reszty układów i po nagrzaniu samochodu sprawdź czy wskazania ładnie oscylują w granicach 0,3-0,8V. Jeśli tak to sonda jest ok. Jeśli wskazania sondy stoją w miejscu albo nieznacznie wahają się np. 0,45-0,5V to może to wskazywać na jej uszkodzenie. Możesz to sprawdzić zarówno na benie jak i na gazie.
Na benzynie autko Ci chodzi bo albo wchodzi w tryb awaryjny i pracuje w pętli otwartej (bez sterowania sygnałem z sondy), albo emulator sondy z kompa LPG cały czas podaje swój sygnał do ECU oszukując go że wszysto jest ok. Natomiast komp. LPG nie da rady bez sprawnej sondy sterować krokowym.
  
 
korzystajac z rad kolegi (wielkie dzieki) zszedlem na parking, odpalilem potwora, silnik nagrzalem do okolo 80 stopni, zgasilem odpialem sonde, podpialem sie miernikiem cyfrowym, odpalilem silnik i... i wyszlo okolo 0.5-0.6V wiec sonda padla wnioskuje, zeby bylo smiesznie to z odpieta sonda dziala rowno i na gazie i benzynie

teraz kolejne pytanie, gaziarz spiewal 200zl za sonde, w sklepie w miescie 115zl a na allegro jest kilka sztuk nowek za 50zl, czy ktos taka kupil i cos moze powiedziec o jej jakosci? czy warto kupic tansza, czy kupic sklepowa?

[ wiadomość edytowana przez: martinpl dnia 2005-09-09 09:51:45 ]
  
 
prosze powiedzcie czy warto kupic ta sonde z allegro czy nie, bo autko jezdzi tylko na benzynie w tej chwili i to kaprysi i musze je jak najszybciej zrobic...

i czy wymiana z tego co widze polega tylko na wkreceniu nowej w miejsce starej i podpiecu przewodu? bo nic innego tam nie widze
  
 
no tylko na tym polega ... wypinasz przewody , wymieniasz sonde , podpinasz przewody i naprzod ;D

Ja tez rozwazam zakup lambdy i chyba sie zdecyduje na allegro bo moja chyba juz tez padlwszy
  
 
Cytat:
2005-09-09 09:48:31, martinpl pisze:
gaziarz spiewal 200zl za sonde, w sklepie w miescie 115zl a na allegro jest kilka sztuk nowek za 50zl, czy ktos taka kupil i cos moze powiedziec o jej jakosci? czy warto kupic tansza, czy kupic sklepowa? [ wiadomość edytowana przez: martinpl dnia 2005-09-09 09:51:45 ]



a na gieldzie w wawie 20zł za sonde. nigdy nie wiesz czy sonda jest sprawna jakk kupujesz. jedyne to jak kupisz to sprawdz natychmiast i ewentualnie oddaj. aha, pamietaj ze sa dwa rodzaje sond. 2 i 4 przewodowe z grzałką
  
 
Spajki - to ja mam jakąś felerną sondę bo ma tylko jeden przewód , ale dobrze grzeje więc wymieniać nie będę
  
 
Witam, do polda są stosowane 1 i 4 przewodowe sondy. Swojego czasu kupiłem sondę na allegro (tą tanią) i nie zauważyłem żadnej różnicy z oryginalną. Niestety nie wiem jak z jej trwałością bo musiałem sprzedać polda.
  
 
Sa jeszcze 2-przewodowe.
  
 
Występują takze 3 przewodowe

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
No dobra Niech Wam będzie, w każdym razie ta z allegro była ok.
  
 
ja od wczoraj mam problem z gazem, mianowicie ostatnio zabrakło mi gazu i pojechałem na stacje na benzynce tankuje, jade i przełączam go na gaz... a on trzyma te same obroty, nawet jak mu wciskam do deski, potem obroty powoli spadają, dojechałem do skrzyzowania to zgasł, na gazie nie odpalił, pozniej próbuje znowu tez nic, co to moze byc, wcześniej na gazie było dobrze odkąd zabrakło to nie chce jechać na gazie

edit: silnik to 1.5 na gazniku rok 90


[ wiadomość edytowana przez: cendra dnia 2006-05-05 11:32:36 ]
  
 
Martinpl,zwracam ci uwagę na jeszcze jeden czynnik , ktory moze powodowac objawy ,ktore opisałeś w pierwotnym poscie.Objawy ,ktore opisałes mogą wskazywac na konczący sie parownik gazu.Tam są membrany, które po duzym przebiegu ulegają zniszczeniu.Przerabiałem ten temat w swoim aucie.Najlepiej zamienic w dobrym warsztacie parownik na nowy nie bawiąc sie w zestaw naprawczy membran.Występują jeszcze na rynku takie zestawy ale dobre warsztatay gazownicze wystrzegaja sie takich operacji bo klienci wracają z reklamacjami dośc szybko.Nie wiem czy uzyta przezemnie nazwa "parownik"jest zrozumiała ,wiem ,ze urządzenie to bywa nazywane inaczej ale ja se taką nazwą posługuję.
  
 
Cendra, Twój przypadek wygląda mi na tanią stację lpg i zatkanie filterka grafitem
Zakręć gaz na butli, odkręć obudowę filterka i go wytrzep. Jeśli po założeniu będzie jeździć, to w trybie przyśpieszonym udaj się po nowy i wymień
  
 
Sonda z allegro za 50 zł jest ok.NArazie 20 tys zrobione ale chodzi więc raczej warto.
  
 
a ja mam takie pytanie, czy podczas pracy silnika na gazie benzyna jest przekazywana do pompki bo dzis zauwazylem ze przewód sie popsuł i truskała benzyna, ale mnie to zdziwiło, bo silnik powinien pracować na gazie
  
 
Zależy gdzie masz elektrozawór benzyny jeżeli za pompka to tak.
  
 
cendra - rób to szybko bo ci poldek z dymem pójdzie, znam takie przypadki.
a w gażnikowcu też mam tak (i tak powinno być) że elektrozawór jest za pompą, zastanawia mnie tylko jak to jest w gaźnikach z przelewem (powrotem) z gaźnika
profilaktycznie zmień filtr gazu - nie zaszkodzi - do kupienia u Zielińskich na górce (musisz tylko wiedzieć jakiej produkcji masz filtr oryginalny, wymiana to bajka poczytaj na forum)
  
 


[ wiadomość edytowana przez: automatic dnia 2007-02-19 12:28:52 ]
  
 
bylem dzis kupić palec z kopułki i ten przewód paliwowy, wymieniłem i wyczyściłem świece i na benzynie odpałił, pózniej gaz ale nie chiał, wkoncu jakoś zaskoczył, jednak nie utrzumywał wolnych obrotów, gasł, to go troche podkreciłem tak ze trzyma obroty pracuje równo, ale jest jakiś mułowaty, poprostu teraz go tak ustawiłem, zeby dojechac do mechanika od gazu, trzeba pojechac i go ustawić