Accent nie wchodzi na obroty

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam wszystkich przedewszystkim

mam taki problem z hyundaiem mojego taty ale może niedługo będzie mój problem polega na tym że nieraz silnik okropnie przymula, nie można nawet wtedy malucha wyprzedzić check się pali cały czas ale w krytycznych sytuacjach zaczyna migać. W samochodzie jest gaz ale problem występuje na gazie i benzynie. Samochód był wielokrotnie w serwisie (tego hyundaia i tego od gazu) i nigdy nic nie znaleźli, zawsze mówili że wszystko jest dobrze, wgrywali nowe sterowniki czy coś takiego i mówili że będzie dobrze :] a nie było. Silnik jest po małym remoncie spowodowanym przez to jak serwis nieumiejetnie przeprowadził serwis. Silnik był przegrzany, poszedł parownik i do silnika dostawał się płyn chłodzący :/ na szczęście był na gwarancji i poszedł na duży remont bo żarł całą miarę oleju na 100km :| nie pamiętam czy przed tym było ok ale po tym już coraz częściej dostawał zadyszki i nigdy nie wiadomo kiedy nagle się zacznie dusić. Gaz biore rózny, filtry wszystkie wymieniane, płyny też, raz zdiagnozowali że czujnik powietrza jest uszkodzony, wymienili - poprawiło się ale na krótko. Jakieś 5miechów temu zaczął pracować na 3 cylindrach i wtedy były do wymiany przewody i świece chodziaż miały góra 10kkm. Nieraz słychać po zapaleniu dziwne stuki z tłumika, wogóle to bardzo słabo zapala jak jest zimny, przez jakieś 30s jest wogóle nie do jazdy Poradźcie co mam zrobić bo już chyba wszystkie serwisy objeździłem i nigdzie nic nie wykryli z tego co znalazłem na forum to widać że to może być wina przepływomierza ale na pewno? pzdro dla wszystkich
  
 
nie mówcie mi że tutaj nikt nic nie wie bo z tego jak przeglądałem forum to takich problemów jak mój to rozwiązujecie mnóstwo Poradźćie coś, nie bądźćie tacy w końcu jesteście najwyżej notowanym forum hyundaia
  
 
Widocznie nikt nie wie co ci doradzic. Skoro caly czas swieci CHeck Engine to w ASO laduja cie w konia mowiac ze wszystko jest OK. Gdy check swieci to cos musi byc zle, sam z siebie sie nie pali. Stuki z tłumika - wg mnie to "przejscie" na zaworach wydechowych i zaplon mieszanki daje ci w rure zamiast w tlok czyli spadek mocy i moze wdechowych cofa ci mieszanke ale to malo prawdopodobne bo by walilo w kolektor ssacy - mogli skopac przy "remoncie" silnika. Pali na 3 gary - cos z wtryskiem lub swieca lub kablem.

Sprawdz kompresje na tlokach.

trudne zapalanie - przedmuch na zaworach, pekniety grzybek zaworu, jak zapalisz i sie rozgrzeje to jest juz lepiej ale w czasie jazdy dalej moga byc przedmuchy i traci moc. moglo to tez sie stac przy przegrzaniu silnika.

Dogadaj sie z serwisem u p. Miska w Katowicach - 1 z najlepszych serwisow w okolicy. Wg. opinii na forum usuwa awarie z ktorymi inne ASO nie daja sobie rady. Ja tez sie tam "stoluje".

[ wiadomość edytowana przez: Cobra_JM dnia 2005-11-18 20:15:13 ]
  
 
tylko jakoś zawsze tak jest że jak źle chodzi to nie mam czasu jechać do serwisu, jak znajdę czas aby jechać to chodzi super :| jade do serwisu Ci analizują, komputery podłączają, sprawdzają i dochodzą do wniosku że wszystko jest ok, kasują checka, biorą za diagnoze :/ i po parunastu/parudziesięciu znowu zaczyna się robię tzn robiłem serwisy w aso w Dąbrowie (najgorszy serwis jaki widziałem), teraz w niefabrycznym w Sosnowcu, dobry jest nawet, a u Miśka w K-cach byłem ale też nic nie znaleźli, a jak byłem tam pierwszy raz jak był na gwarancji jeszcze to odesłali mnie do Dąbrowy bo powiedzieli że jak tam zaczeli to niech skończą. Jak pracował na 3 cylindrach to każdy serwis diagnozował co innego, w Sosnowcu wreszcie doszli o co chodzi i wymienili tanio w stosunku do innych. Głównym problemem jest to że zawsze jak jestem gdzieś w serwisie to wszystko działą dobrze :|