Lantra tnie opone

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich mam Lantre 1.6 16V 92r. od 6miesięcy i wszystko było ok. ale ostatnio miałem troche problemów (dużo jazdy po polskich drogach) powymieniałem łącznik drążka stabilzatora, końcówki układu kier. ustawiłem zbierzność a mimo to tnie mi oponę od kierowcy (od środka) jak byłem u mechanika to powiedział mi że może być źle ustawiony kąt koła czy w tym samochodzie ustawia się coś takiego i jak to można zrobić z góry dzięki za pomoc

[ wiadomość edytowana przez: zyszek_h dnia 2005-10-26 19:50:36 ]
  
 
Przede wszystkim gratuluję wyboru samochodu

Do rzeczy; w zawieszeniu Twojej Lantry ustawia się wyłącznie zbieżnośc przednich kół i NIC WIĘCEJ. Kąt pochylenia koła jest oryginalnie nieregulowalny i ma określoną tolerancję 0 st. -/+ 30'.

To co jeszcze przychodzi mi do głowy:
- pokrzywione elementy zawieszenia (auto powypadkowe?),
- sworzeń zwrotnicy do wymiany (zdaje się że w Lantrze jest przykręcany do wahacza a nie wprasowywany),
- tuleje gumowo-metalowe wahacza (coś stuka?)
- zużyte łożysko koła,


http://www.zss.pl/~moto/geometria.htm

Pzdr
Bartek
  
 
ups czyli masz autko po jakims przednim walnięciu sprawdz wachacz i jego mocowanie czy nie jest przestawione jesli tak to masz problem kiedyś już to przechodziłem
  
 
Przyczyna może być banalna- wadliwa opona. CZasem tak bywa, że na oponie pojawia się "bąbel" i poprostu jak wystaje to podczas jazdy go ścina. Zdejmij koło i przyjżyj sie oponie. W tego typu przypadkach dodatkowo jest bicie na kierownicy.
  
 
samochud jest sprowadzony i raczej nie był bity ojciec jak nim jechał z niemiec to nie było nic a teraz zaczeło go ściągać i ciąć opone opona jest dobra a raczej była obecnie troche za bardzo ścięta ale nie chce zakładać zimówek dopuki tego nie zlikwiduje dzięki za pomoc i pozdrawienia dla wszystkich
  
 
Pierwszym krokiem w takiej sytuacji powinno być sprawdzenie wyważenia oraz zbierzności kół. To pozwoli wyeliminować wiele przyczyn.


[ wiadomość edytowana przez: Bolls_no1 dnia 2005-10-29 07:20:07 ]
  
 
e-gen pisze:
- tuleje gumowo-metalowe wahacza (coś stuka?) -

jak by mi padły te tuleje to na szarpaku powinny wyjść chyba luzy?? czy nie zawsze bo byłem na stacji diagnostycznej i nie pokazało mi żadnych luzów?? a co do stukania to faktycznie jest ale myślałem że to jest coś w samym zawieszeniu (zużyte amory ale na ścieżce diag. pokazało że też są dobre)

koła były wyważane i jest ustawiona zbierzność czyli to odpada

[ wiadomość edytowana przez: zyszek_h dnia 2005-10-28 09:28:54 ]
  
 
Jeśli chcesz wiedzieć czy to jest wina tylko opony lub koła, to zamień to koło na drugą stronę, przejedz się i zobacz czy ściąga Cię na tą stronę. Może coś się wyjaśni.

[ wiadomość edytowana przez: dakro dnia 2005-10-28 10:00:27 ]
  
 
uważaj z tą zamiana kół - najpierw sprawdź czy Twoje opony nie są kierunkowe.

Proponuję zacząć - bo wyważenie i zbieżność już ustawiłeś, a może właśnie teraz ktoś Ci spieprzył zbieżność, ale załóżmy że jest OK - proponuję zmierzyć to o czym pisałem czyli pochylenie koła
  
 
czyli że musze poszukać gdzieś warsztatu gdzie mi to sprawdzą kurcze najbliższy to chyba w lublinie będe miał nio nic jak sprawdzę i dojde co było nie tak to dam znać dzięki za pomoc pozdrowienia dla wszystkich

a z tymi tulejami na wachaczu to luzy by mi wyszły na ścieżcze czy nie koniecznie??
  
 
zapraszam. Łuszczów 113, koło Lublina -specjalizacja Hyundai. fachowo i tanio. pytaj o zabela.
  
 
W Busku jest bardo dobra etelna i kulturalna staja obslugi i salon spreday Hyundai`a Jede ta od 8lat i jeste badowolony
Ostatnio robile ta bienos w oi popredni autku (rover) i aly wykres i dali okaalo sie e prawe prednie kolo a ofniete i jest to wina wahay fahowo i naprawde sybko wsystko robia

[ wiadomość edytowana przez: Daniello_ dnia 2005-10-29 08:40:24 ]
  
 
jak się okazało miałem rozwalone łożysko w górnym mocowani amortyzatora po wymianie dalej ją ściąga ale już nie tak teraz pytanie wymieniłem klocki hamulcowe z przodu i w drugim kole zaczeło mi coś stukać przy hamowaniu jak wcisne mocniej pedał hamulca to słychać jakieś puknięcie w kole od pasażera?? wcześniej tego nie było co to może być?? piasta jest dobrze poskręcana łożyska też nie mają luzów hamulce też skręcone dobrze więc co to może się odzywać??
  
 
gratuluje zlokalizowania usterki

btw
ile Cię kosztowało to łożysko?

a teraz co do stukania przy hamowania; zastanówmy się... jedziesz ,koła się kręcą - przyhamowując, klocek dociska tarcze=koło zwalnia a za nim caly samochód
między kołem a budą pośredniczy wahacz, który łączy się z:
--> karoserią porzez tuleje gumowo-metlowe,
--> kołem poprzez sworzeń wahacza.
myślę, że warto wymienić sworznie wahacza [ koszt: 34,-Taiwan 47,-Oryginał ], tymbardziej że są ważny elementem wpływającym na nasze bezpieczeństwo.
  
 
Cytat:
2005-11-07 22:11:17, e-gen pisze:
gratuluje zlokalizowania usterki btw ile Cię kosztowało to łożysko?


Ja do J1 płaciłem za całość (poduszka + lożysko) koło 80-90pln -. oryginalne
  
 
co do ceny to nie mam pojęcia (ojciec kupił i nie chce mi powiedzieć ile) a odnośnie swożnia wachacza to nie wiem czy to to bo na szarpaku nie pokazało żadnych luzów i jak koło podniose to też nie czuć żeby był gdzieś luz ale powoli i do tego dojde najgorzej że samochodem moge zająć się jedynie na weekendach niestety studia nie pozwalają inaczej w sobote przeważnie przyjeżdzam po południu i wiele czasu na jakiekolwiek remonciki mi nie zostaje dzięki za pomoc a i mam jeszcze jedno pytanie czy silniczek który ma przejechane 120,000 ma prawo brać olej?? bo wycieków nie widze natomiast ubywa mi go troszke sporo
  
 
cholera, a to nie jest tak, że poduszka z łożyskiem powinna być trwalsza od amorka????
  
 
2005-11-08 21:56:26, e-gen pisze:
cholera, a to nie jest tak, że poduszka z łożyskiem powinna być trwalsza od amorka????

teoretycznie tak ale w praktyce to różnie bywa a swoją drogą to też że to łożysko jest zaprasowywane i trzeba je wymieniać z całym mocowaniem a nie tylko je wcisnąć ??
chociaż w sumie jak by było wciskane to mogło by się wyrwać i cały amorek by wyleciał a on tylko na tym się trzyma skomplikowana sprawa