MotoNews.pl
  

Drift Modification Stage 4 - Zwiększenie kąta skrętu ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jako ze już na 99% zakończyłem Drift Modification Stage 2 w moim fiacie (obejmowało to m.in. wymiane silnika na 2.0 DOHC) a przygotowywany stage 3 obejmuje zawieszenie, czas zastanowić sie nad kolejnymi modyfikacjami.
Chodzi mi tu o zwiększenie kąta skrętu. Nie jestem ani dobrym mechanikiem ani teoretykiem, wiec kieruje swoje pytanie tutaj. Jak to można zrobić? Jak tak patrzyłem sobie na te nowe PN to wydaje mi się że mają większy kąt skrętu. Czy to prawda, a jeżeli tak to co myślicie o przekladce takich podzespołów? Rzeźba czy może da rade to zrobić w przydomowym garażu?
Tak jak jest teraz to być nie może, bo po pierwsze kierownica sie blokuje przy wyjeżdżaniu na ulice (jedyna metoda na wyprostowanie kół to kopnąć w koło, albo Pudzianowski sie nazywać ), a po drugie kąt jest troche mały (jak już sie zablokuje w tym skrajnym położeniu to jedno koło ma duży kąt, ale nie o to chodzi).
  
 
Szeroki zawias z poldka. Prawie pasuje, a największy problem to dorobienie przednich mocowań górnych wahaczy, ale jak komuś migomat nie obcy i wie jak krępować blahe to nie ma żadnych prodlemów.

Był o tym dośc ciekawy wątek na forum, gdzie temat został w całości wyczerpany.

EDIT: tu Zwróć uwage na posty Mrozka i Olka, a bedziesz wiedział wszystko


[ wiadomość edytowana przez: jose dnia 2005-12-17 23:47:23 ]
  
 
Tam sie chyba temat nie wyczerpał. Musisz poszukać przekładni kierowniczej od poloneza 1995 i w górę. wtedy w poldkach powiększono zakres przekładni.Poznasz ją po przedłużonym ramieniu i wkręcanym ograniczniku na końcu ramienia. Możliwe ze można jazałożyć do wąskiego zawiasu - nie wiem tylko czy nie koło będize o cos obcierać. sprawdź.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Fajna maszynka
  
 
Cytat:
2005-12-18 12:56:07, OLO pisze:
Tam sie chyba temat nie wyczerpał. Musisz poszukać przekładni kierowniczej od poloneza 1995 i w górę. wtedy w poldkach powiększono zakres przekładni.Poznasz ją po przedłużonym ramieniu i wkręcanym ograniczniku na końcu ramienia. Możliwe ze można jazałożyć do wąskiego zawiasu - nie wiem tylko czy nie koło będize o cos obcierać. sprawdź.



Własnie taką założyłem do mojego starego Poldka i koła nie obcierały (ogranicznik odciołem... )... Przyznam również że nie zauważyłem specjalnie zmniejszenia promienia skrętu, ale to chyba ze względu na szerokie koła, stąd taki wniosek...
  
 
przelozenie samej przekladni do wąskiego zawiasu nic nie da. skret bedzie ograniczony elemetami takimi jak wahacz gorny o ktory zawadzi koło.

czy w szerokich poldkach, albo poldkach atu zaciski hamulcowe były montowane z przodu piasty czy z tyłu (jak w kancie i borewiczu)???? wiem ze taka konstrukcja (zaciski z przodu) wraz ze zdystansiowaniem kół (szeroki zawias) poprawia promien skretu.
  
 
Cytat:
przelozenie samej przekladni do wąskiego zawiasu nic nie da. skret bedzie ograniczony elemetami takimi jak wahacz gorny o ktory zawadzi koło.


Hmm, a jeżeli mam dystans 3cm na strone i felgi od E-21 to też będzie obcierać?
Metoda prób i błędów najmniej mi odpowiada bo fundusze sie wyczerpały
  
 
kup merca W124/126 (lub nowsze)... promień jest ok, i kontry nigdy Ci nie zabraknie - przetestowane, jest długi ( w porownaiu do DF) dziecinnie łatwy w prowadzeniu - jednak ma tez wady : masa własna ( co dla mnie jest zaletą, ale generalnie uważa się to za wade )





[ wiadomość edytowana przez: polonezcaro dnia 2005-12-18 17:37:52 ]
  
 
do przekładki masz PN na lukasie, lub PN z szerokim zawiasem ale zaciski z przodu - w serwisówce piszą że spowodowane to jest zwiekszeniem skrętu kół - ile w tym prawdy nei wiem.

ale to będziesz miał max to co PN, więc może lepiej najpier przetestowac czy taki promień jest OK w seryjnym PN, jak nie to chyba pozostaje rzeźba... od 132/argenta, chyba nie zyskasz dużo, więc może przedłużenie ramiania od przekładni kierowniczej - ale to juz kamikadze


  
 
Cytat:
2005-12-18 12:56:07, OLO pisze:
Tam sie chyba temat nie wyczerpał. Musisz poszukać przekładni kierowniczej od poloneza 1995 i w górę. wtedy w poldkach powiększono zakres przekładni.Poznasz ją po przedłużonym ramieniu i wkręcanym ograniczniku na końcu ramienia. Możliwe ze można jazałożyć do wąskiego zawiasu - nie wiem tylko czy nie koło będize o cos obcierać. sprawdź.


A przekładnia z Argenty dałaby rade? Czy to poprawi promień/ pogorszy/nie wyda?


Cytat:
2005-12-18 17:30:29, polonezcaro pisze:
kup merca W124/126 (lub nowsze)... promień jest ok, i kontry nigdy Ci nie zabraknie - przetestowane, (...)


115-ka też ma niezły...
Nie moge znaleźć tej fotki z max skrętem ale wygląda ciekawie .
(>> KLIK <<)
  
 
moim skromnym zdaniem to gra niewarta zachodu.

ile sie ten promien poprawi??? kilka cm??/
po 1 to nie puszcza ograniczniki na wachaczach.a jak je poucinasz to nie pusci nadkole, jak go wytniesz to kolo bedzie ocieraac o przekladnie kierowcicza , jak wystawisz kola na zewnatrz to to beda trzec o blotnik itd itp.
a wszystko po to zeby uzyskac kilka cm.

poprostu naucz sie kierowac tylnom osiom



kolejna sprawa juz pisalem i tlumaczylem to na drift forum

PRZY POPRAWNIE WYREGULOWANYCH OGRANICZNIKACH NIEMA MOZLIWOSCI ZABLOKOWANIA UKLADU KIEROWNICZEGO.

ale widze po zakupie przez ciebie 2.0 /ktory do driftu sie nie nadaje/ ze sluchasz sugestii ludzi co nigdy nie "budowali" ani nie urzytkowali fiatow z silnikami DOHC
/projekt polisch drift machine by mr.Polody jak widze upadl po wyjeciu silnika z tego biednego pikapa 2 lata temu.czyzby to przeroslo pana Polodego???/

ale dobrze ze wkoncu trafiles na FSO forum . moze zyczliwi forumowicze pomoga ci zbudowac fajne auto na bazie wieloletniego doswiadczenia.

pierwsza rada odnosnie silnika zeby "ten szajsowaty fiatowski wynalazek' nie padl w ciagu tygodnia.

albo czeka cie konkretne rasowanie=duuuza kasa
albo na poczatek elektroniczny ogranicznik max obrotow do 5500.



  
 
Cytat:
2005-12-17 23:20:26, jose pisze:
Szeroki zawias z poldka. Prawie pasuje,



Nie zgodzę się.
Pasuje bez dospawywania, cięcia i innych zabiegów.
Tajemnica tkwi w miseczkach górnego wahacza.

  
 
Miseczki miseczkami (w szerokim zawiasie były inne), ale jak nie zmienisz przedniego mocowania górnego wahacza to d... zbita, a w tym miejscu bez spawania się nie obejdzie
  
 
Hmm, to ciekawe , bo nie było żadnego problemu w przekładce całego, kompletnego przedniego zawieszenia z poldka 94 (szeroki zawias z lucasem) do df z 83r. Po prostu zostało zmienione, wszystko pasowało, nic nie było spawane, gięte itd. Nie ma problemu z ustawieniem geometrii.
Czyżby były dwa rodzaje szerokich przednich zawiasów ??
  
 
Jak mniemam, ktoś w przypływie porrannego geniuszu, zamocował górny wahacz na oryginalnych przednich mocowaniach czym spowodował nierównoległość osi obrotu górnego i dolnego wahacza i spore obciążenia na przegubach zwrotnicy i różne inne cyrki.

Większy rozstaw kół osiągnięto przez wymianę poprzeczki (w przypadku dolnego wahacza) i zmianą punktów mocowania górnych wahaczy. Z tyłu zmieniono miseczki, z przodu wykonano nowe mocowania (charakterystyczne uszy) przesunięte o 3 cm na zewnątrz względem wąskiego zawiasu.
  
 
Moje odpowiedzi na temat sensu, celu itp:

Warto zwiększyć kąt skrętu, ponieważ te kilka cm da kilka stopni wychelenia w zakręcie. Może nie wiecie, ale powstała Polska Federacja Driftingu i zawody będzie opierać na zasadach D1. Nie będzie chodziło o to żeby przejechać jeden zakręt bokiem na araba, tylko zespół zakrętów i wychylenie auta od osi będzie jedną z punktowanych cech. Ideał to 45 % ale tak to nawet japońce nie mają

Merce odpadają bo jak tata by zobaczył jak robie boka starym mercem to by mnie zastrzelił. BMW też odpada bo teraz każdy ma BMW i łatwiej spotkać E36 niż malucha. Zresztą ja lubie fiata i mi sie tym dobrze jeździ, ale może być lepiej

Kolejna kwestia silnik. Tak sie składa że akurat trafiłem na 2 sliniki 2.0 DOHC za 500zł to brałem i sie nie zastanawiałem. Ale wiem że nie można kręcić powyżej 5500.

A co do projektu Macieja Polody to wcale nie upadł. Jest ponoć zrobiona blacha i taka gleba że zrobili dodatkowy tunel żeby wydech miał gdzie wychodzić Teraz robią lakier, a silnik z pionowymi weberami czeka.
Mi mówił że skręt chce zwiększyć wydłużając długi drążek i skracająć krótkie. Jeszcze nie mówiłem tego mojemu zaprzyjaźnionemu mechanikowi bo sie boje reakcji
Maciej mówił też że to dopiero projekt i dopiero jak coś zrobią i będzie działać to sie pochwalą.
Wiec może na zawodach w przyszłym roku wystartują 3 Polskie Fiaty. Ja chcę jechać, tylko musze zawiecho zrobić i żeby mi sie te koła nie blokowały bo skąd znajde nowy dach do fiata
  
 
Acha, jeszcze odnośnie zawodów to finałowa 16stka ma jeździć parami
  
 
Co do przełożonego zawiasu , kierownica chodzi lekko, nie tne opom, prowadzi się bardzo dobrze. Zobaczymy jak zużycie elementów.
Polody nie bedzie miał 2 gażników tylko taki mały zestaw turbo
  
 
Cytat:
2005-12-18 16:21:44, dr_scott pisze:
czy w szerokich poldkach, albo poldkach atu zaciski hamulcowe były montowane z przodu piasty czy z tyłu (jak w kancie i borewiczu)???? wiem ze taka konstrukcja (zaciski z przodu) wraz ze zdystansiowaniem kół (szeroki zawias) poprawia promien skretu.


To nie ma nic do rzeczy! Zaciski po prostu nie przeszakdzają wtedy w skręcie. samo przełożenei zacisku nic nie daje.
Sama zamiana przekładni na "duży skręt" daje sporą różnicę - naprawde.
Jeśli chodzi o odległość koło - wahacz góra - stary i nowy zawias mają taki sam. W szerokim po prostu wahacze są bardziej wysuniete na mocowaniach. Ale sprawdzic trzeba.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2005-12-19 11:17:03, Mikso pisze:
Moje odpowiedzi na temat sensu, celu itp...) Warto zwiększyć kąt (...) Mi mówił że skręt chce zwiększyć wydłużając długi drążek i skracająć krótkie. Jeszcze nie mówiłem tego mojemu zaprzyjaźnionemu mechanikowi bo sie boje reakcji


??????? CO to da??? zmiana ramienia zwrotnicy- mniejsze i ew. ramienia przekładni kierowniczej- większe to tak !!! (ciekawe od czego założysz, bo cięcie i spawanie- to lepiej niech kierowca strzeli sobie w łeb od razu - to zabije tylko siebie!!!! ).
popatrz na + PN i kombinuj
bo zawiechy od argenty 83'-85' to raczej nie kupisz ! a tam jest dopiero skręt !