Wypad na łono...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
w najbliższy weekend 11-12.11 wraz z Kolibrami i grupą znajomych udajemy się w okolice Białegostoku na mały wypad rybno-grzybowo-maślankowy.
koszt noclegu to 300pln za domek 10 osobowy.
Koliber jutro poda szczegóły.
jeśli ktoś jest chętny to zapraszamy.


[ wiadomość edytowana przez: Góral dnia 2005-11-07 17:49:41 ]
  
 
A gdzie konkretnie sie wybieracie? może uda mi się Was odwiedzić
  
 
zalew "Zbiornik Zaporowy" na Narwii w miejscowości Siemianówka.
  
 
Ja wracalem wczoraj z Mazur, miejscami predkosc na trasie ok 30km/h ( albo i mniej ) mgly masakryczne...
Niestety sie nie dolacze do Was ale uwazajta...
250 km zrobilem w ok 6 godz i to jadac momentami na zasadzie ze zjezdzaly mi prawe kola z jezdni i po tym sie orientowalem ze jestem na krawedzi drogi !! Jednym slowem MASAKRA!!
za to spalilem ok 9l/ 100, a normalnie ok 100-120 z wyprzedzaniem tirow to ze 12l/100
  
 
wiem gdzie
60 km odemnie

11-12 list miałem jechać na dzialkę

jeśli nie pojadę w piatek to może wpadnę do Was się przywitać
  
 
Góralq -> przypomnij raz jeszcze kiedy planujecie wyjazd, bo... no ... już miś się pokręciło . W piątek rano/wieczorem? A kiedy powrót?


[ wiadomość edytowana przez: Mariusznia dnia 2005-11-08 23:02:49 ]
  
 
jedziemy w piątek za dnia, a wracamy w sobotę, jak maślanka pozwoli
  
 
Cytat:
2005-11-08 21:50:43, Góral pisze:
jedziemy w piątek za dnia (...)



Jakiś taki mało precyzyjny jesteś... Rano, w południe czy wieczorem?
  
 
Cytat:
2005-11-08 23:04:40, Mariusznia pisze:
Jakiś taki mało precyzyjny jesteś... Rano, w południe czy wieczorem?


rano,szkoda dnia bo o 16 jest już ciemno,ale jeśli masz jakieś propozycie temat jest otwarty
  
 
Życzę Wam spokojnej drogi i pięknej jesiennej pogody na łonie natury i zero mgieł w drodze a maślanek nie pijcie sfermentowanych bo to grozi zawrotami głowy
  
 
wypad na łono się udał...

takie warunki mieliśmy:





tak mieszkaliśmy:





tak się bawiliśmy: