Pomocy!!!gasnacy samochod+spalony bezpiecznik w t d

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
na poczatku chcialbym powitac wszystkich i juz mam pytanko a raczej desperacko potzebuje pomocy !!! dopiero kupilem to autko ford escort lx 1.8 td z 1995 roku, z wierzchu wyglada super silnik tez bardz ladnie chodzil az dzis jak chcialem zapalic to wywalilo mi bezpiecznik od nie wiem jak to napisac ale w dizlu od rozrusznika czy od swiec i nawet nie kreci a na desce nie swieci sie spiralka, jak wloze nowy bezpiecnik to sutuacja sie albo powtarza albo normalnie zapala ale po kilku chwilach slychac trzask bezpiecznika i auto gasnie, dodam ze akumulator jest bardzo slaby ale to nie w tym problem chyba jesli ktos mial podony problem to prosze o odpowiedz

[ wiadomość edytowana przez: djgrzesio dnia 2005-11-10 22:20:41 ]
  
 
przegladni przekazniki szczególnie ten od swiec
  
 
Cytat:
2005-11-11 00:57:49, mati09 pisze:
przegladni przekazniki szczególnie ten od swiec


heh tylko ja wielki laik jestem wiec bedzie trudno a jakies szczegoliki jak wyglada mniej wiecej gdzie to jest ??

dzis bylem u elektryka i krzykna mi 200 funtow za naprawe ponoc uszkodzoy fuse box heh niezla cena jak za bezpiecznii co a teraz powaznie jak to mozna zmienic naprawic tanim kosztem ???

[ wiadomość edytowana przez: djgrzesio dnia 2005-11-11 12:21:15 ]
  
 
mam ten sam problem,po przekręceniu kluczykiem na start silnika pali mi bezpiecznik(nr 16 na tablicy).Zauważyłem,że po wyjęciu przekaźnika w komoze silnika(przekaźnik obok wlewu płynu do spryskiwacza)i powtórnym jego włożeniu wszystko jest OK.Myślę że właśnie ten przekaźnik robi zwarcie.Taka sytuacja powtarza się co jakiś czas.