Elektryka Escort

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam pytanko.Zdarza mi sie ze po wylaczeniu silnika gdy chce ponownie odpalic samochod to prad w ogole nie idzie do rozrusznika.Wlacza sie wentylator i musze troche poczekac zeby moc odpalic auto.Co to jest? Moze ktos mial taka usterke. Wymieniony jest juz rozrusznik,akumulator tez jest dobry.Myslalem ze moze to jakies przebicie pod wplywem temperatury ale nie wiem. Potrzebuje tez opisu ukladu elektrycznego do Escorta MK5 1.4

[ wiadomość edytowana przez: dziekan111 dnia 2005-11-12 09:10:49 ]

[ wiadomość edytowana przez: dziekan111 dnia 2005-11-12 11:19:06 ]

[ wiadomość edytowana przez: dziekan111 dnia 2005-11-12 11:20:42 ]
  
 
Juz komus podpowiadalem.Kiedy to nastapi wez 1m przewodu przylacz go nawet prowizorycznie do rozrusznika razem z tym co idzie do stacyjki a drugi koniec besposrednio dotknij do plusa do akumulatora.Jezeli zakreci tzn ze dochodzi za maly prad ze stacyjki.Ta usterka wystepuje z powodu zuzytej stacjki lub zasniedzialych zlaczy wiazek przewodow.Najprosciej to wyeliminowac stosujac posredni przekaznik( od poloneza ),gdzie prad ze stacyjki bedzie go zalaczal ,a prad do cewki rozrusznika puscic bezposrednio z aku przez styki tego przekaznika.
  
 
mOŻE ZACZNIJ OD WYCZYSZCZENIA PUNKTÓW MASY, A POTEM WYCZYŚĆ STYKI ROZRUSZNIKA.
  
 
Hm po pierwsze sprawdz caly uklad chlodzenia, czy aby silnik nie nagrzewa sie za szybko. W Escortach to normalka, ja np mam jakis malutki wyciek plynu z chlodnicy i bardzo sie grzał jak latem jezdzilo sie troche szybciej, po zgaszeniu silnika trzeba bylo troche odczekac z wentylatorem zeby temp. spadła...