Siedzenie kierowcy MKVII

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy jest sposób na wycierające się oparcie siedzenia(strona od drzwi).Mam E z 1996 roku i za chwilę będzie tam dziura.
  
 
Pomacaj czy czasem w tym miejscu nie pękła gąbka. U mnie tak było też e z 96 roku i też od strony kierowcy, pękł gąbka i zaczeło wyłazic metalowe rusztowanie oparcia i ono przecierało obicie fotela.
Obicie z siedzenia da sie zdjać a gąbke mozna skleić . Ja tak zrobiłem, ale miałem słaby klej , jakis zwykły uniwersalny i znów sie rozlazło, ale jak by znależć jakis klej specjalnie do gabki i jeszcze dorzucić na wierzch pasek materiału to powinno być ok.
pozdro
  
 
Podłączam się. U mnie też się przeciera. Jest wątek z moim zapytaniem ale nie ma tam odpowiedzi do MkVII
Watek jest tu:
http://motonews.pl/forum/?op=fvt&t=123269&f=20
  
 
W wątku pytasz o zdjecie oparcia, ja zdejmowałem sam materiał , i wszystko było widać, a i dostęp był normalny.
Wystarczy zdjać zagłówek, rozszczepić pokrowiec na dole tam gdzie pasażer ma nogi, zdjąć kółko regulujące pochylenie oparcia i gotowe. Od strony kierowcy tak od połowy pleców obicie trzyma się dodatkowo na rzepach, wygląda to jak by było przyszyte do gąbki ale to są rzepy.
pozdro
  
 
Dziura robi sie w poszyciu, przez bład zrobiony przez producenta przy montazu siedzenia. Drut dospawany do stelazu jest za dlugi i wystaje. Przed naprawa poszycia radze go spilowac troche pilniczkiem.