MotoNews.pl
  

Luzy - dyfer w 2.6

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Od pewnego czasu coś mi zaczęło walić z tyłu przy gwałtownym ruszaniu... Myślałem że to wahacz uderza bo się guma wyrąbała, ale okazało się że mam dość duży luz na dyfrze. Czy ktoś już miał coś podobnego i czy w ogóle warto naprawiać most czy lepiej wymiana?
  
 
Sprawdz jeszcze gumy gdzie jest przykrecona cala belka zawieszenia do karoseri, czasami tam wali przy zrywie.
  
 
Mam takie same objawy sprawdz laczenie walu z mostem, jest tam taka guma jezeli jest popekana lub rozerwana albo nie dokrecona przy gwaltownym ruszaniu jest dzwiek i odczucia jakby wal walil w podloge.
  
 
jeśli masz wyczuwalny duży luz w dyfrze,co jest niezwykle rzadkie to daj sobie z tym spokój.jeżdzij aż sie rozpadnie. Bo jakakolwiek naprawa dyfra jest nie opłacalna...takie walenie jak u ciebie to norma przy rozwalonych poduszkach tylnych wachaczy.też tak miałem.
  
 
W moim przypadku takie walenie pojawiło się tuz przed agonią jednego z moich mostów, też miałem luz jak cholera, z tym że za długo tak nie pojeździłem, może ze 200 km i koniec jazdy.
Słusznie prawią, też odradzam naprawę, po pierwsze kto ci to zrobi, po drugie za ile, a teraz całkiem tanio można kupic dobry.